w moim mózgu bilety kasują zwierzęta
nic z tego nie wynika
naćpałem się zapachu twoich włosów
układam gwiazdy w narkotyczne raje
heroina przepływa przez nasze usta
ołów z silników autobusowych
oddychamy tym samym powietrzem
kocham cię jak przenośnię
gdy jesteś mocniejsza od kokainy
zdycham jak pies z kulawą nogą
chwytam się poręczy i robię fikołki
z godziną i numerem autobusu
jestem na głodzie nikotynowym
w autobusach żaroodporne siedzenia
mogłabyś poczęstować mnie papierosem
rozpalasz moje serce z dynamitu
w nocy na końcowym przystanku
ogniem który płonie w twoich oczach
Dodane przez xyz_1
dnia 24.09.2015 12:44 ˇ
8 Komentarzy ·
591 Czytań ·
|