|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Sierpień olfaktoryczny w 10 aromatach |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 03.08.2015 05:26
Zapach arbuza, słonecznika i kopru będą mi towarzyszyć przez cały dzień.:):):):)
Czuję się wręcz oszołomiona zapachami i kolorami, które hojną wyobraźnią i obserwacją skomponowałaś oraz zgromadziłaś w jednym miejscu.
Będę sobie dawkować systematycznie, rozdzielając na "kąski", chociaż przeczytałam całość jednym haustem.
Pozdrawiam ciepełkowo częstując się Twoimi zapachami zamiast, rytualnej dla mnie o tej porze, porannej kawy.:):)
Ola. |
dnia 03.08.2015 05:33
:)))
Serdecznie, Olu :))) |
dnia 03.08.2015 06:11
Odpuszczam codzienność - takich zapachów nie można przegapić:) Poczynając od motta mojego ulubionego pisarza, przez wszystkie kolory i zapachy sierpnia - jestem zauroczona...a szczególnie zapachem starych sadów, piołunu i wrzosów:) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 03.08.2015 07:24
przecudowny dekalog zamkniety w bukiet |
dnia 03.08.2015 08:10
i znowu Pani Malarka chwyciła za pędzel, użyła wszystkich kolorów, szturchnęła moje zmysły i wyobraźnię... |
dnia 03.08.2015 09:50
chylę czoła przed Nadworną Ogrodniczką! |
dnia 03.08.2015 16:12
Wszystkim :))) Najpiękniej :))) Od serca :))) |
dnia 03.08.2015 18:56
Zapachy chodzą za nami przez całe życie, a zmysł węchu, jakby niedoceniony w poezji w konfrontacji ze zmysłem słuchu, wzroku i dotyku, pozostaje w leciutkiej poniewierce wraz ze zmysłem smaku. Tak roztaczać zapachy to sztuka, ale by to odczuć, trzeba być bliżej natury. Czuję i widzę, o czym Pani pisze. Onętki, ponętki rozśmieszyły mnie :) pozdrawiam |
dnia 03.08.2015 19:10
Irena Michalska dnia 03.08.2015 20:56
"Zapachy chodzą za nami przez całe życie, a zmysł węchu, jakby niedoceniony w poezji w konfrontacji ze zmysłem słuchu, wzroku i dotyku, pozostaje w leciutkiej poniewierce wraz ze zmysłem smaku. Tak roztaczać zapachy to sztuka, ale by to odczuć, trzeba być bliżej natury. Czuję i widzę, o czym Pani pisze. Onętki, ponętki rozśmieszyły mnie"
Pani Ireno, (p)onętki,kosmosy itp. nazwy to zapach mojego rabczańskiego sierpnia A. D. 1955 i toaletowej wody niejakiej Pani Władzi - sprzątaczki, którą ja - kilkuletnia "dziewusia" wtedy wręcz podziwiałam.
Z wdzięczności oraz podziwu chętnie ofiaruję Pani któryś z moich - w swoim czasie - cyklicznie wydawanych tomików :))) Proszę jedynie o wiadomość na priv :)))
W 2006 roku bowiem skromna abirecka otrzymała nagrodę JM Rektora UJ za całokształt działalności literackiej, czyli taka ona "denna" ze swym wieszopisaniem chyba nie jest?
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 03.08.2015 23:37
Sierpień jeszcze nieśmiało ogląda się za lipcem, ale już jest przedsionkiem pięknego września. Najbliższy mi jest zapach pomidorów. |
dnia 04.08.2015 15:35
Gratuluję. Za taką nagrodę podziw należy się Pani, a mnie co najwyżej wdzięczność za chęć podarowania mi własnego tomiku wierszy. Bardzo dziękuję. |
dnia 05.08.2015 13:17
Zaiste, piękny sierpień tego roku:). Serdeczności. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|