poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Wiersz - tytuł: Glaucoma
Nieubłagana ciemność zbliża się bezszelestnie,
a magnezjowe błyski spoza pola widzenia łudzą,
że jest ona tylko inną formą światła.
Zasłona z bisioru gęstnieje,
i to, że jej tęczowe migotanie przesłoni wszystko,
jest tylko kwestią czasu.

(jeszcze raz spójrz gagatem, miękkim wytrawnym mrokiem,
niech namiętność w nim skrzesze refleks, jak w karbunkule,
ich piękno mnie zniewala, więc znów muszę im ulec,
nim ucieknę, chcę sprawdzić, czy będę mógł zapomnieć)


Wszystko wokoło wydaje się takie dalekie.
Klękam. Zamykam powieki. Są szczelne jak wieka,
których nie przebije nawet promień lasera.
Proszę, obdarz łaską.
Niech odejdę, zanim nadejdzie.

Dodane przez Ewa Włodek dnia 30.07.2015 23:50 ˇ 20 Komentarzy · 799 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jędrzej Kuzyn dnia 31.07.2015 03:00
Nauczyć się cieszyć tym co trwa, bezcenne. Nie patrzeć w przyszłość, przecież tak mało od nas zależy. Pokora, to coś co cieszy w tej chwili. Reszta należy do spadkobierców i to niech będzie ich zmartwieniem. Przecież jakiś spadek i obowiązek się nam od nich należy :)
abirecka dnia 31.07.2015 10:06
Moje widzenie a Twoje (prze)modlenie :) Odważnie osobiste strofy plus niezłomna nadzieja, która nigdy zawieść nie może:
"...obdarz(y) łaską zanim nadejdzie przed Twoim odejściem".

Wyjątkowo serdecznie :)))
kasiaballou dnia 31.07.2015 10:28
plastyczne obrazowanie. to się widzi i czuje. potrafisz budować klimat i malować jaskrawo sytuację liryczną która się projektuje w HD. pozdrawiam :)
dream-s dnia 31.07.2015 10:35
Lubię nadawać krótkie tytuły. Wiadomo, że tytuł nie powinien zdradzać przesłania, jednak skłaniam się do dłuższych i jaśniejszych. Sporo wyrazów nie znałem: Glaucoma, bisior, gagat, karbunkuł. Zanim sprawdziłem w wiki, pomyślałem, że myśli bohatera są po zobaczeniu wybuchu nuklearnego, a przed nadejściem fali uderzeniowej. Ja wówczas widziałbym najbliższych. Druga myśl to oczekiwanie na sąd ostateczny po śmierci. Po odszyfrowaniu tytułu nastała jasność. Dlaczego ludzie do czegoś tęsknią jest oczywiste. Wzrok jest bardzo potrzebny. Zastanawiające jest dlaczego jednak niewidzący od narodzin potrafią cieszyć się życiem. Znajdują cel, a bohater nie chce dłużej żyć. Mam nadzieję, że to tylko pierwsza jego reakcja. Jakiś człowiek mógłby nie chcieć żyć, gdyż nie umie latać jak ptak.
Ze zwiewnością bisioru dziękuję za możliwość poczytania.
konto usunięte 80 dnia 31.07.2015 11:52
dobrze się czyta, temat bliski lub dalszy ( w czasie ) każdemu, wiele myśli i wspomnień przetoczyło się we mnie podczas czytania,
INTUNA dnia 31.07.2015 12:16
pięknie malowany to obraz
jak zawsze
RokGemino dnia 31.07.2015 12:38
Evi, życzę peelce powrotu i odwrócenia
nonkonformistka dnia 31.07.2015 13:03
Po takim wierszu, trzeba się "zresetować', aby wrócić do obowiązków.

n.dziekuje.
Ola Cichy dnia 31.07.2015 14:32
Ewo! Poruszający.
A plastyczny i pełen wrażliwości jak zwykle. Po prostu malujesz.
Komentarz Kasi trafiony bardzo.:)
Mam nadzieję, że mimo komentarza Abi nie jest jednak osobisty- bardzo.
Pozdrawiam ciepełkowo :):):) jak zwykle. Miło Cię czytać.
Ola
mgnienie dnia 31.07.2015 17:10
Ten wiersz Ewo zostanie ze mną tak jak lęki o utratę zdrowia czy bliskich...te straty wydają się dotkliwsze od śmierci. Pięknie napisany, wzruszający wiersz. Bardzo gorąco pozdrawiam:)
Irena Michalska dnia 31.07.2015 20:17
Dwa doskonale skonstruowane okna na świat, nasze piękne oczy, stworzone dla światła, byśmy w jego blasku nie tracili orientacji w życiu, mogli widzieć siebie wzajemnie oraz piękno otaczającej nas rzeczywistości, jeśli umiemy patrzeć. Może ciemność można dzisiaj zatrzymać promieniami lasera, a powieki rozluźnić nadzieją? Piękny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 31.07.2015 20:49
Jędrzej Kuzyn
pokora potrzebna jest w każdej chwili, Jędrzeju, a na wypełnienie obowiązku wobec nas przez spadkobierców (potencjalnych) - wolałabym nie liczyć...Ciekawie spojrzałeś na moje słowo. Dziękuję Ci za to najpiękniej i samo serdecznie posyłam do Ciebie, z uśmiechem, Ewa

abirecka
oj, Nelu, wierzę w tę łaskę...Cudnie Ci dziękuję, że wstąpiłaś, spojrzałaś w ten mrok i powiedziałaś krzepiące słowo. Moc najlepszego posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa

kasiaballou
aaa, to mnie cieszy, Kasiu, że sprostałam wyzwaniu, jakim jest "naświetlenie" tak niełatwej sytuacji...Dziękuję Ci ślicznie za obecność, za dany mi czas i za dobre słowa. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy dołączam, Ewa

dream-s
ad vocem Twojej refleksji o widzeniu i niewidzeniu - myślę, ze niewidzący od urodzenia po prostu nie wiedzą, jak to jest, gdy się widzi, więc nie wiedzą, co utracili. No i mają czas, by przygotować się do życia "w ciemności": wydoskonalić inne zmysły, nauczyć się czytać Brailem, wpisać się w świat widzących i wziąć w nim udział. Ktoś, kto traci wzrok mając, na przykład, sześćdziesiąt czy siedemdziesiąt lat ma świadomość utraty, poza tym jego zmysły nie są przystosowane, by przejąc funkcję wzroku, nie potrafi się poruszać po domu, że o ulicy nie wspomnę. Ma za mało czasu, by się przystosować. I ma pełną świadomość tego, że staje się ciężarem dla innych, co jest ciężarem dla niego. Dlatego nieraz woli nie żyć. I to jest naturalne. Natomiast czyjaś niechęć do życia tylko dlatego, że nie potrafi latać jak ptak - daruj, ale to chyba już chyba aberracja emocjonalna, czy jak się tam to licho nazywa...Najpiękniej Ci dziękuję, że wstąpiłeś, poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją, jakże ciekawą. Uradowana zwiewnością bisioru samo serdeczne posyłam do Ciebie, dygając z uśmiechem i błysk gagatu spod powiek posyłając,z uśmiechem, Ewa

wsfilip
oj, lepiej, żeby był to temat dla każdego jak najdalszy...Cudeńkowe Ci dzięki za wizytkę, za dana mi chwile i za dobre słowo. Pozdrawiam mocno, uśmiechy posyłam, Ewa

INTUNA
oj, myślę, że wolałabym go nie namalować...Ślicznościowo Ci dziękuję, że zaglądnęłaś, pobyłaś chwilę i powiedziałaś serdecznie. Mnóstwo dobrego z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa

Juliusz Karowadzi
och, Jules, odwrócenie to chyba nie jest możliwe, (ewentualnie - cud), ale zatrzymanie procesu to by peelka baaardzo mile widziała...Cudnie Ci więc dziękuję, żeś kuknął, luknął i rzekł życzliwie. Samo serdeczne posyłam do ciebie oraz dyg i uśmiech, Ewa

nonkonformistka
dobry reset nie jest zły. Pomaga...Piękne dzięki za odwiedziny, za czas dany mojemu słowu i za ciekawy komentarz. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy posyłam, Ewa

Ola Cichy
jest bardzo osobisty, Olu, niestety. Dlatego cieszy mnie, że poruszający...Ślicznie Ci, Olu, dziękuję, że jesteś, ze czytasz i mówisz takie ciepłe słowa. bez liku dobrego posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa

mgnienie
och, Wiesiu, te straty wydają się takie, jak mówisz...Bardzo, bardzo Ci dziękuję, że wstąpiłaś, dałaś mi chwilę i powiedziałaś tak pięknie. Pozdrawiam Cię najmocniej, z uśmiechami, Ewa
Ewa Włodek dnia 31.07.2015 20:53
Irena Michalska
ooo, tak, oczy - to jeden z największych skarbów, w jakie wyposażyła nas natura. Bezcenne! A laser - ponoć może pomóc (oby), zaś nadzieję - należy pielęgnować. Jaka by nie była... Najpiękniej dziękuję za wizytę, za daną mi chwile i za takie piękne słowa o oczach. Moc najlepszego posyłam, uśmiechy dołączam, Ewa
no_name dnia 31.07.2015 20:56
Bardzo, Ewo :)
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 01.08.2015 11:42
Ewo, napisałaś wyjątkowej urody wiersz, którego liryczny ładunek, w niektórych miejscach szepczący, a tu i ówdzie rozkrzyczany, mnie absolutnie rozstroił.
Czyta się jednym tchem, chociaż nie jest to ani łatwy, ani lekki tekst.

Jestem pod wrażeniem.

gratuluję i pozdrawiam C.
Ewa Włodek dnia 01.08.2015 22:04
no-name
ooo, toś mnie bardzo uradowała!...Najpiękniej Ci dziękuję za wizytkę, za lekturę i za dobre słowo. Pozdrawiam Cie najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa

Craonn
ano, łatwy ani lekki - nie jest, bo trudny problem porusza. Tym bardziej mnie cieszą Twoje słowa, że udało mi się stworzyć tekst ma miarę tegoż problemu...Dziękuję Ci ślicznie, że jesteś, że poczytałeś i powiedziałeś serdecznie. Pozdrawiam ciepło, uśmiechy posyłam, Ewa
veles dnia 04.08.2015 22:21
bardzo mi się podoba mimo iż mam problem ze zrozumieniem niektórych wyrazów. przydałyby się dla mnie i innego tzw. przeciętnego czytelnika odnośniki
Krzysztof R Marciniak dnia 06.08.2015 00:29
Nieczęsto mamy odwagę, by zmierzyć się (lub poznać...zanim) z nieubłaganym. Tu ten strach jest pięknie pokolorowany.
Pani Ewo, wiersz pobudza wyobraźnię!
Jak zawsze serdecznie pozdrawiam :-)
Ewa Włodek dnia 10.08.2015 23:30
veles
względem odnośników - Pan życzysz, Pan masz, jak to mówi - z perskim okiem - stare porzekadło: glaucoma - łacińska nazwa jaskry;
bisior - bardzo kosztowna, gęsta, cienka, mieniąca się tkanina, wykonywana specjalna technika z tak zwanej macicy perłowej; gagat - dżet, kamień półszlachetny, jednolicie czarny i lśniący; karbunkuł - czyli granat, również kamień półszlachetny, przejrzysty najlepiej barwy krwi. I bardzo się cieszę, że mimo gagatów i innych inności - mógł się spodobać. Najpiękniej dziękuję za odwiedziny, za dany mi czas i za serdeczne słowo. Uśmiechy posyłam, Ewa

Krzysztof R Marciniak
cóż, Panie Krzysztofie, najpierw jest wiadomość o nieubłaganym, a później - strach. A jeszcze później - próba zmierzenia się z jednym i drugim. Nie wiem, na ile skuteczna...Cudnie Panu dziękuję, że Pan wstąpił, pobył chwilkę i powiedział dobre słowa. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa
Niepoprawna optymistka dnia 19.03.2016 16:41
Piękny, obrazowy wiersz i jak zwykle z nie lekkim tematem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67188381 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005