poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 05.07.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Limeryki
Bank wysokooprocento...
playlista- niezapomn...
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
Ostatnio dodane Wiersze
Sonet chiński
Ostatni seans przed ...
Metronom dla wtajemn...
Herbata z drugiego p...
dostałem dziś alert
Zakola
W oczach twoich
Rozgraniczenia
Piknik
Mewki
Wiersz - tytuł: Nie jestem godzien

noc jak sutanna
a ty jeszcze w rzemykach
do rozwiązania



Dodane przez lir dnia 27.07.2015 04:07 ˇ 19 Komentarzy · 866 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 27.07.2015 04:31
nie ma gdzie się schronić, to jedna z wielu możliwych interpretacji, krótka strofa lira jak zwykle, daje ich chyba nieograniczona ilość, wiersz który będę sobie powtarzał, aż zrozumiem... siebie
kaem dnia 27.07.2015 08:27
nie dziwię się żeś nie godzien
hubertk dnia 27.07.2015 09:58
- taka mantra:)
abirecka dnia 27.07.2015 12:59
Tak cudownie zminiaturyzowanego wiersza, to nie przeczytałam jeszcze u NIKOGO ze znanych mi Poetów!

Wątek rozwinę; Jerzy, cierpliwości :)))

Odezwałam się dlatego, ponieważ za dużo u poprzedników komentatorstwa, za mało - z wyjątkiem raffaella a. - uczciwego krytycznoliterackiego słowa :/

Serdecznie :)))
IRGA dnia 27.07.2015 17:36
Bardzo dobre :) Pozdrawiam. Irga
abirecka dnia 27.07.2015 18:40
Już jestem :)))
---------------------------------------------------------------------------
Dopowiedzenie do wcześniejszych uwag:

a ty jeszcze w rzemykach
do rozwiązania


Bo kto ma rozwiązać te rzemyki, skoro i Twój Poprzednik, Panie, podobnie się wzbraniał:

"Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandałów" (J1, 26-28).

Sukcesorami św. Jana Chrzciciela są wszyscy, którzy noszą - często czarne niczym noc - sutanny. Przede wszystkim dziedzicami kategorycznych słów Dekalogu, za jakie ich duchowy Protoplasta postradał głowę.

Wibruje zatem śpiewnym milczeniem schowanego za przepaściście czarną rewerendą nocy oczekiwanie morderczo znużonego Boga pragnącego jedynie tego, by dobre ludzkie palce rozplątały Mu wreszcie wrzynające się w Jego stopy te stwardniałe od kurzu i potu sznurkowate, skórzane paski...

Lecz i teraz również "nie jestem godzien" odpowiada z bojaźnią kolejny "Posłany" oraz następny "Wybrany".

"Na pewno będziesz godzien, jeżeli zawsze będziesz stawać po mojej stronie" bezgłośnie odpowiada Pan.

Więc balansuje puenta jak to świetlne, z wolna opadające mistyczne piórko codziennych zdarzeń oraz ludzkich uniesień.
adaszewski dnia 27.07.2015 19:02
Proponuję interpretację mniej, o wiele mniej tryumfalną. abirecka, bez urazy, to nie dyskusja dla dyskusji, w rozmowie przecież najlepiej czyta się wiersz...

Mistrz stoi w drzwiach, jakby nie było wiadomo, czy Jego udziałem stanie się rola przechodnia, irytującego domokrążcy, gościa, czy zagubionego syna. Ten stan niepewności wynika z ... pokory, tak z pokory, gospodarza, stąd jego sandały jeszcze nierozwiązane, rola nieprzesądzona.
Skąd ta pokora? Ano z tego samego źródła, co porównanie ciemności nocy akurat do sutanny.
abirecka dnia 27.07.2015 19:54
Każda interpretacja, zwłaszcza wierszy lira, bywa interpretacją dla samej interpretacji.

abirecka jest biblistką dlatego odczytuje wiersz tak jak go odczytała.

Poczytaj jednak adaszewski pan ostatnie zdanie komentarza no 2 skromnej abireckiej.
A jeśli czytać nie chcesz, to abirecka teraz Ci przypomni:

"...balansuje puenta jak to świetlne, z wolna opadające mistyczne piórko codziennych zdarzeń oraz ludzkich uniesień."

I ciekawa też jestem bardzo, kto komu w aktualnych warunkach rozwiązuje rzemyki u sandałów, na dodatek mówiąc [do kogo?] "nie jestem godzien"?

Ty sobie rozszyfrowuj co chcesz i jak chcesz, jednak jedynie słusznej, ponieważ indywidualnej opcji, uprzejmie mi nie narzucaj!
Biblia nie skończyła się 2 tysiące lat temu. Każdy z nas bowiem owym mężczyzną biblijnym / kobietą biblijną na swój sposób jest.
adaszewski dnia 27.07.2015 20:00
abirecka - szkoda, to jedno słowo dla biblistki, która nie zauważa, że inny (który powinien być wręcz Innym, jeśli ma być biblijnie postrzegany) też czyta wiersz czytając Dobrą Nowinę.
Szkoda, wielka szkoda.
abirecka dnia 27.07.2015 20:12
"adaszewski dnia 27.07.2015 22:00
abirecka - szkoda, to jedno słowo dla biblistki, która nie zauważa, że inny (który powinien być wręcz Innym, jeśli ma być biblijnie postrzegany) też czyta wiersz czytając Dobrą Nowinę.
Szkoda, wielka szkoda."

Bicie z deszczu piany ;)

Zatem: Amen, Schluss i basta. Drzwi zawarte jak przed tymi spóźnionymi - niegdyś "głupimi" nazywanymi - pannami, które spóźniły się na wesele... ;)))

P.S. Zdanie odrębne szanuję, swoje wszak zachowuję ;)))
lir dnia 27.07.2015 20:32
abirecka, adaszewski, Irga - Wam dzięki. Bo jak widać po komentarzach, a raczej ich braku - obok. Spodziewałem się większego zamilczenia typu: wiersz zbyt hermetyczny. Jednak tak nie jest. A skąd tak mało komentarzy? Bo zgubił się trop liczenia guzików na sutannie, nagle rzemyki do rozwiązania...

kaem - i Ty naprawdę nie jesteś godzien. Każdy z nas.

Pozdrawiam,lir
Jędrzej Kuzyn dnia 28.07.2015 09:17
nie rozwiązuj
do świtu godzina

i w drogę
abirecka dnia 28.07.2015 11:33
Andrzeju, nogi dopiero muszą odpocząć :) Bo kiedy zakurzone, zmęczone, na dodatek otarte do krwi stopy, tężec jak nic :)

Bardzo serdecznie :)))
Ewa Włodek dnia 28.07.2015 13:34
noc i sutanna - czerń. Ale czerń - to jeszcze barwa szaty kapłanów nazyrejskich, a wszak komentatorzy Pisma Św. nie dezawuują teorii, że Jezus był również kapłanem nazyrejskim. Więc - te rzemyki nie rozwiązane, w tym kontekście - jak najbardziej uprawnione. Nie godniśmy...Tak mi się pomyślało przy lekturze. Zaintrygowałeś wielce. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
abirecka dnia 28.07.2015 15:04
Analizując większość wierszy lira za każdym razem zastanawiałam się nad ich:

a) odautorską koncepcją,
b) przewodnim wątkiem,
c) puentą.

Podobnie czynię teraz. Czynię tym bardziej, iż w świetle kilku - z moją włącznie - interpretacji wyłania się obraz... kleksu.
Tak, kleksu, swoiście artystycznej inspiracji w sztukach plastycznych, gdzie:

a) na kartce papieru umieszcza się parę kropel tuszu, po czym:
b) przy pomocy pędzelka nadaje zbliżony do geometrycznej figury kształt (tusz powinien być rzadki);
c) rysunek uzupełnia kontrastowym kolorem tuszu, w nieco innym - od pierwotnej barwy - odcieniu, by następnie:
d) dmuchając przez słomkę (albo cienką papierową tutkę czy nawet otwór w pięści) na najgrubiej nałożoną warstwę tuszu tak, by ten dookoła rozprowadził się strużkami.
Z fantazyjnie fantastycznych kształtów [jak np. z lanego na Andrzejki wosku] tworzą się osobliwe formy lub nawet postaci.
Reszty dokonuje - nazywana wyobraźnią - pędzelek, piórko albo nawet wycinanka sporządzona przez komentatora (za)prezentowanego wiersza...

Jaki wszak w owym tworzeniu jest udział samego Autora?

Moim skromnym zdaniem całkiem dobrze może być to zwinięty w kłębuszek zamysł przewidziany do rozwinięcia przez Jego interpretatorów, którzy w tych rzuconych w przestrzeń słowach dopowiadają sobie to, co sami chcą (z)rozumieć, wiedzieć oraz (się) wypowiedzieć.

Czyli? "Róbta se, co chceta, miły Czytelniku! Bo wprawdzie moje słowa, za to twoimi oczyma oglądany albo twoimi słuchany uszami jest już twój - znaczy ogólnodostępny - tekst."

:)))
lir dnia 28.07.2015 18:08
Jędrzej Kuzyn - za mnie już Neli odpowiedziała:)
Ewa Włodek - lubię Twoje interpretacje, uzupełnione ciekawostkami historycznymi:)
Pozdrawiam:)))
lir dnia 28.07.2015 18:17
abirecka - Neli, Twoje biblijne interpretacje już znam (zresztą nie tylko ja). Ukłony.

Zaskoczyłaś mnie mile interpretacją plastyczną. Obraz "kleksu" bardzo trafny.

Pozdrawiam,lir
Ola Cichy dnia 29.07.2015 07:23
Pozdrawiam.
"podobaś"- pozwoliłam sobie ukraść Jackowi jego "podobienie", tak się mi podoba.
No i wiersz.:):):)
Bardzo na tak, a żeby nie powtarzać poprzedzających, ciekawych i jak najbardziej podkreślających wielowymiarowość interpretacji tego mini, moje krótkie...
- sutanna i noc- długa, sporo czasu do rozmyślań, a dzięki sutannie noc w sferze sacrum, w jakiś sposób służebnie, ascetycznie, jako symbol i.. "rozpinana na guziki"- powoli odsłania nasze "wnętrze", skłania do refleksji nad sobą, noc jako uświęcona celebracja tego stanu.
- sandały z rzemykami-" rozwiązywanie" to także element "rozbierania", stopy- bose, zmęczone dniem, "nagie" jak dusza, jak symbol docierania do siebie, rozwiązywania "rzemyków" dnia.
Można jeszcze ... różniej.
po raz kolejny kradnę "podobaś".
pozdrawiam serdecznie. Ola.
Ola Cichy dnia 29.07.2015 07:31
P.S.
A bardzo z tytułem... czas na refleksję nie tylko nad sobą, ale nad Nim, nad tym, w co wierzymy. Już ciemna noc, dnia na dojście do tej ostatecznej refleksji zabrakło, a tu jeszcze zawstydzenie, On w sandałach, a tyle "rzemyków" do rozwiązania.
I tak jakoś doszło się mi do refleksji nad upływem czasu, którego ciągle za mało, no i... o pokorze, do której tak trudno dotrzeć i pogodzić się z nią.
Musiałam skrobnąć jeszcze raz.
:):):) Ola.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

77956423 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005