dnia 04.05.2015 06:57
lub zza ściany art. 207 |
dnia 04.05.2015 07:10
Bardzo dobre, znowu w samo sedno. Pozdrawiam. Irga |
dnia 04.05.2015 07:51
są chwile, że ściany bardziej łączą niż dzielą |
dnia 04.05.2015 08:53
zasłuchałam się, bo zaczęłam nadsłuchiwać :) pozdrawiam. |
dnia 04.05.2015 09:12
Ściany uszy mają, może dlatego zamilkł. Dzięki temu - wiedzą sąsiedzi jak kto siedzi. |
dnia 04.05.2015 09:36
Podsłuchowywać!!!! Oj nieładnie
To ucho do ściany nijak nie pasuje. Bez tych słów ma to sens.
Pozdrawiam |
dnia 04.05.2015 09:55
wydaje się, że wiersz tak zmierza do sedna, iż pierwszymi wesami już weń trafia!... |
dnia 04.05.2015 10:10
Czasem nie zdążymy z rozmową...potem coraz trudniej o porozumienie, choćby nie wiem jak wsłuchiwać się w siebie. Pozdrawiam:) |
dnia 04.05.2015 11:23
trzeba wstydliwie dobierać się do tajemnicy, aby usłyszeć samego siebie wyszeptującego największe tajemnice
bardzo dobry wiersz, na miliony interpretacji |
dnia 04.05.2015 11:43
jakaż to cudowna kondensacja... tych wszystkich zamilknięć, niedomówień i zamknięć;
ucho przy ścianie - jak najbardziej;
i za adaszewskim - świetny do interpretacji, bez szkody dla myśli Autora |
dnia 04.05.2015 14:06
Do ściany serca przylgnąć dłonią
przyłożyć ucho w zamilczeniu
umarli czasem szepty trwonią
by nie odeszli w zapomnieniu
sam na sam z sobą w zawieszeniu. |
dnia 04.05.2015 14:07
Pozdrawiam 😊serdecznie . |
dnia 04.05.2015 16:16
tak, Lirze, odejście ucisza głosy i szepty, więc - czekamy, a nuż cisza za nami szepnie coś ukochanym głosem?...Przypomniałeś. Dziękuję Ci i pozdrawiam najserdeczniej, Ewa |
dnia 04.05.2015 16:45
W miejsce interpretacji, dopowiedzenie do...:
Przez międzyścianę Boży poszept
Pana z Judaszem rozmowa
Teraz obaj milczą
Pierwszy odezwie się Bóg
kiedy usłyszy
szloch
poranionego
Jak On
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 04.05.2015 19:10
No Lirze, i nastrój jest i prawda o wielogłosach ciszy. Pięknie, A |