pry
o przepraszam zaraz zacznę
zacznę zaraz zacznę zacznę
ile bym dał za garstkę
garstkę za 3 tuziny pustych melonów
bodziec do igrzysk [(gdzie jest mój koń?)
heh
a powóz?]
tymczasem smarki z nosa i sześcian (no nie całkiem)
ciągle coś chcący ciągle się skarżący
człowiek doby gruszek na wierzbie
ile bym dał za gruszkę
tfu
za garstkę tfu ludzi
pieniędzy pożywienia prawdy pieniędzy
tymczasem gniję w nędzy [(rym dobry rym jest) a konia wcięło]
3 ściany sufit podłoga i wylot
można wylecieć tj. skoczyć jak się chce skończyć
fru
tu ruiny tu jesteś stara szkapo (a powóz?
- ugrzązł wśród melonów na pustych igrzyskach- rżyj dalej durniu)
nic to nic nie ciąży nic hajda hajda w lewo czyli naprzód
już już kończę już chwila chwila
sekundka proszę już ej chwileczkę
Dodane przez dziadek
dnia 15.07.2007 14:20 ˇ
6 Komentarzy ·
668 Czytań ·
|