przed śmiercią
przesypiają większość swojego czasu
opuszczając matnie
pokornego poddania się słowom bliskich
odwiedzających w hospicjum
''już niedługo poczujesz się lepiej''
pragną się wyrwać z bólu
nieskończonej samotni
odległej od świata w którym kult młodości
manifestuje pogardę
względem tego co napawa lękiem
jest w czerni i bieli
po śmierci twarz przypomina cement
jeszcze przed
zapis aktygrafu mierzy nasilenie
aktywności ruchowej
tych których dni się powoli kończą
a niedawno celebrowali życie
teraz czekają na nieuniknione
patrzą w chmury co wydawały się
wczoraj nadto oczywiste
|