W tym cały kram,
że jesteś sam;
reszta to chłam
- do zbycia.
Wszelkie ble-ble,
przejściowe - w tle,
own business
z mordobiciem.
Jaskrawość barw
rozprasza szmal
i wizja
- dobrobytu
Liczy się show:
up-up, go-go,
a reszta
jest do kitu.
Teraz baju-baj,
dyr-dyr, cym-cym
zmieniamy w realny rytm.
Bazarowy swing,
przekupni slang
w a new blank card.
Jak chcesz, to wierz,
uległem też
- na chwilę -
łatwej puencie.
Pokrętna myśl,
bez stylu styl
z zadęciem
- i przedęciem.
To propozycja tekstu do piosenki;
tekstu poetyzującego :)
Dodane przez zalesianin1
dnia 27.03.2015 20:13 ˇ
9 Komentarzy ·
635 Czytań ·
|