|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Ufam ci jak miastu |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 25.02.2015 14:18
Przecudnie, mogę tylko pozazdrościć piewczyni miasta. Pozdrawiam. |
dnia 25.02.2015 14:33
Pięknie jest w skarżył nie dnia poczuć muśnięcie szczęścia,odrobinę czułości i zauroczenia. Życie potrafi je odwzajemniać.Wiersz interesujący,poezją z lekka kraszony. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 25.02.2015 14:44
przy tym wierszu musiało być dużo roboty |
dnia 25.02.2015 15:37
miasto jest pełne ludzi, a każdy z nich - samotny, a nawet - wyalienowany. I tego pełen jest Twój wiersz. I super to zostało opowiedziane...Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 25.02.2015 15:55
Kiedyś niemieckie wydawnictwo "Reclam-Verlag" wydało grubą antologię na temat "poezji miasta", nota bene także nieobcej skamandrytom czy "Kwadrydze".
Poezja biblijna, zwłaszcza Psalmy oraz Apokalipsa również bardzo wiele poświęcają miejsca tym skupiskom ["Miasto Boże" z pięcioma lub siedmioma bramami wystawione na wschód].
Sama wolę otwarte przestrzenie, co nie znaczy, iż powtarzając za Panem Rafałem A.:
"przy tym wierszu musiało być dużo roboty".
Serdecznie i z sympatią :-) |
dnia 25.02.2015 16:30
-:)))
b. podoba mi sie ten anielski sonet
byłoby jeszce lepiej gdyby do średniówki rozkaład był na 4 + ( 3 ) cały czas a bywa 3 + ( 4 ) a czasem 5+( 2 )
widac to wyraźnie w codzie
wiem że mendzę
-:))
pozdrawiam |
dnia 25.02.2015 16:30
W szarzyźnie dnia (literówka)Pozdrawiam.😊 |
dnia 25.02.2015 17:01
Aleksandrze, choć to "odkomentarz":
po kiego grzyba strzępić włos na miotełkę?
Wiersz super, jedynie ja nie znoszę metropolii ;)))
Dzięki Bogu, starzeję się w sposób jak najbardziej kontrolowany i coraz mi bliżej do TAMTEJ STRONY :-)
Oby nie był to tylko rak, udar, wylew, postępujący ischias, demencja, Alzheimer, Parkinson :(
W biegu i po drodze? Jak najbardziej! Choćby jutro! |
dnia 25.02.2015 17:31
Śliczne. A |
dnia 25.02.2015 18:13
-:)))
madame
przeca żem się zaszczeg że mendzę
sonet jest anielski nie angielski choć angielski
i bez czarnowidztwa mie ma być
pzdr
-:))) |
dnia 25.02.2015 18:26
Sonet jest nie angielski Aleks tylko francuski, choć pisywał je z powodzeniem genialny Wili. Ja popieram jednak Aleksa, w sonecie musi być idealny porządek. Oczywiście jest znakomity to nie znaczy, że nie mógłby być jeszcze lepszy. Pozdrawiam. |
dnia 25.02.2015 18:47
-:)))
tak samo a. jak i f.
-:))) |
dnia 26.02.2015 09:40
Temu wierszowi nie brakuje w mojej skromniej opinii nic, poza porządnym kopem. Ten wiersz urodził się po prostu wykastrowany, i tak kulej po tym Świecie. |
dnia 26.02.2015 10:48
Dopowiadam do swego komentarza nr 1:
Przy tym wierszu musiało być wiele tęsknoty!
Powinnam była napisać wcześniej, ja jednak zawsze wracam do "postopinii", weryfikuję je ze swoją uprzednią, tekst czytam na nowo.
Bo przecież od tego i chyba dlatego jest poezja? |
dnia 26.02.2015 11:18
Pięknie wyczuty klimat miejskiego wieczoru, wiersz podszyty wibrującą melancholią. To są nastroje, jakie lubię.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie |
dnia 26.02.2015 22:37
Dobrrrre, smakuje. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|