|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Podróże Ulissesa 4 |
|
|
I
Być kawałkiem przestrzeni,
zamrożonym miejscem ze świata,
wyciętym obrazem, wspomnieniem,
powtarzającym się, w ciszy,
w błogim spokoju - tak czekać.
(Im więcej w tu
dobrego tła,
miłości czystej,
otwierającej -
tym lepiej).
II
Każdy dzień jest inny.
Każdy sen jest inny.
Inne jest nowe ciało.
Tonie pamięć.
Przez bramę tylko się przelewa
strumień patrzenia.
I jeden jest ból
co strumień ten zaprzepaszcza,
to brak miłości.
III
Wszelkie Uczucie
jest niematerialne,
jeśli decyduje tutaj
jego barwa,
nasze dusze są wieczne,
dopóki kochają.
IV
Przez całe życie zastanawiałem się
co jest pod poszewką świata.
A tam
tylko wola życia.
Do życia czysty pęd.
Oto
cała druga strona.
-: Tak mówię ja,
Ulisses zakochany.
V
Najlepszym dowodem, że coś jest po drugiej stronie
jest fakt, że się rodzimy. I jeszcze
oceany energii pnące w okienko życiorysu
- kosmos, który gwiezdną ręką puka
w duszę człowieka: Obudź się. Przechodź. - szepcze.
I wybuchają gwiazdy.
Dwieście pięćdziesiąt noworodków rodzi się w tej chwili,
rozjaśnione. Więc kim jest ten,
kto kiedyś rozpędził nasze dusze?
Kto wpuścił je w ten świetlisty
tunel wieków. Czy jesteś w stanie, człowieku,
rozpoznać jego prawdziwą twarz?
Nie spojrzysz mu w twarz, jeśli nie zrozumiesz miłości.
Jeżeli nie poznasz jej uwolnionej postaci, która przewiewa
przez świat i człowieka. Spójrz,
uczucie, które jest tu,
poprzez ekstazę, cud,
wyciąga duszę
z oceanu antymaterii.
Jaźń,
raz rozpędzona i rozkształcona
będzie płynąć
przez wieki,
dopóki miłość jest.
Dodane przez Kosmonauta
dnia 16.02.2015 20:06 ˇ
9 Komentarzy ·
501 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.02.2015 20:34
Zupełnie jakbym czytała wiersze młodego Księdza Karola Wojtyły :) I nie jest to wcale przygana, broń Boże. Jest to ponowne zauroczenie jak tamta "Pieśń o blasku wody", która najbardziej zapadła mi w pamięć czy wcześniej "Wybrzeża pełne ciszy" :) |
dnia 17.02.2015 05:51
Pięknie, ale czytam bez "Każdy dzień jest inny". Wybieram cząstki III, IV i V. Pozdrawiam. |
dnia 17.02.2015 10:07
"dopóki miłość jest", w tym miejscu aż prosi się o uzupełnienie z "Wybrzeży pełnych ciszy" Karola Wojtyły:
"Miłość mi wszystko wyjaśniła,
miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała
A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej nie opartej o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie
Więc w takiej ciszy ukryty - ja liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną." |
dnia 17.02.2015 12:00
albo poezja albo filozofia - bo wymagają dwóch różnych rodzajów "rzetelności". |
dnia 17.02.2015 12:33
filozoficzny przegadaniec z typu tych o których szybko się zapomina |
dnia 17.02.2015 12:37
Jest taka poezja filozoficzna albo filozofia poetycka, chociażby niemieckiego romantyka Novalisa czy Jean Paula "Titan". Dalej więc będę bronić powyższego tekstu, stąd "odkomentarz" :). |
dnia 17.02.2015 15:44
Celujesz dobrze,masz ciekawe przemyślenia.Szukasz odpowiedzi mimo,że masz pewność.Miło mi się wędrowało po galaktykach Twojej wyobraźni,rzekłbym nawet wiary . Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Pani abirecka piękny komentarz,również ciepło.😊 Pozdrawiam.😊. |
dnia 17.02.2015 17:00
Dzień dobry,
dziękuję wszystkim za uwagę. Abirecka - oczywiście bardzo mnie cieszy porównanie z Wojtyłą, to dla mnie duży komplement, Wojtyła był bardzo mądrym człowiekiem, bardzo szanuję jego poglądy, filozofię, nauczania; to, co dołożył do kościoła, jest bezcenne, ja jestem zwolennikiem religii dynamicznej (Bergson, Eliade itd.), ale w dużej części jestem również za nauczaniem Wojtyły. Poezję Wojtyły znam słabo, ale przytoczone przez ciebie fragmenty zrobiły na mnie wrażenie. Są prawie tak samo wyważone treściowo, jak mój poemat. Podobna waga, nośność. No i żeby zapamiętać treść, potrzeba silniejszego ducha. Czegoś głębszego w sobie.
Novalisa znam lepiej. Dzięki, że go przytoczyłaś :)
No i cieszę się, że są różne zdania. Wiadomo, mój poemat nie każdemu się spodoba. Można powiedzieć, że jest nudny. Dziękuję Wam za uwagę: adaszewski, potrzaskane zwierciadło.
Co do pewności, hmm, w takich sprawach, jak wyżej chyba nigdy nie będziemy do końca pewni. Ale wyznaczać drogę można. Bo jest to dobra droga :)
Proszę wybaczyć moje opóźnienia w odpowiedzi, mam teraz urwanie głowy w robocie (ludzie na urlopach), jak wracam, to nawet nie mam siły otwierać kompa.
Pozdrawiam serdecznie,
Kosmonauta
PS: ten poemat jest skrócony, trzy części zachowałem na później.
Nie twierdzę, że jest gotowy, bo to chyba jeden z tych, które długo dojrzewają i rozrastają się w czasie.
No, kończę, bo kolega polał kieliszeczek i marudzi hehe :) |
dnia 18.02.2015 14:48
"nasze dusze są wieczne,
dopóki kochają" - jest tutaj to coś, co każe się zatrzymać. W końcu pozytywna energia - ożywia...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|