|
dnia 21.01.2015 22:10
Wybacz Silva, ale kompletnie nie wie, o co chodzi |
dnia 21.01.2015 22:13
Rozrzut hiszpańsko-peerelowsko-diecezjalny niesamowity.
Wystarczy znaleźć wspólny mianownik.
W czasie snu wszystko jest możliwe, a odlot jak najbardziej wskazany:)
Dwie rady: nie wytłuszczaj tekstu, to nie pismo urzędowe do dyrektora i nie dawaj nawiasów, to nie matematyka.
Pozdrawiam:) |
dnia 22.01.2015 08:23
ja też nie wie i chyba woli nie wiedzieć straszny zagmatwaniec
pisanie dla siebie? oryginalne na pewno i tyle |
dnia 22.01.2015 09:02
oryginalny, oniryczny wiersz, proponowałbym jeszcze dodać jakiś klucz (dla czytelnika), a nawiasy i wytłuszczanie tekstu zupełnie mi nie przeszkadzają, autor buduje własny styl, język
pozdrawiam |
dnia 22.01.2015 09:22
dużo skomplikowanych myśli kołacze się w głowie peelki przed snem, zastanawiam się tylko czy tak naprawdę chce się jej spać, :) pozdrawiam autorkę |
dnia 22.01.2015 12:56
postmodernizm w rozkwicie. Pozdrawiam,A |
dnia 22.01.2015 16:54
Trudno mi przeniknąć...skomplikowane jak to nasze życie, interpretację zostawiam mądrzejszym, niezmiennie serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 22.01.2015 20:08
e tam, że nie kumam, ale mi się podoba, pozdrawiam serdecznie, Zyga |
dnia 22.01.2015 21:53
Ważne że Ty wiesz i czasami o to chodzi. Podpowiedz trochę,bo muszę dokończyć odbierać kartofle, a tak zadumałem się nieco.Nędzna wypłata ,początek szacha i koniec mata . Pozdrawiam 😁serdecznie.😊. (a w szachy grywam, jakąś partię pewno masz na myśli)😂😃. |
dnia 23.01.2015 10:58
Przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, ale piszę z biblioteki, bo mi trzydziestosiedmiocentymetrowy hiacynt się przewrócił i zalał laptusia...
AD, wiesz, tylko o tym nie wiesz... Pomyśl o czterech znaczeniach słowa M/mat...***
Edyto, dzięki za wizytę i rady, ale uważam, że wytłuszczenie tutaj wzmaga ekspresję i kieruje uwagę na dodatkowe sensy...
Potrzaskany, dzięki za oryginalność, nie jest pogmatwany, M/mat prowadzi, do uczyć peelki dochodzą różne teksty, od Ewangelii wg św. Mateusza, poprzez Marqueza, Faustynę Kowalską, Becketta i Liberę, czyli podręczna inteligenta przekrojowego ( od "Przekrój"). O ile wiem , to "Madame" trafiła do lektur LO obok Myśliwskiego, tylko jak znam życie, uczniowie wybiorą kropidło i jeszcze spraktykują, a pominą związki z "Końcówką", Mannem, "Fedrą" oraz to, że nie przegrzebał torebki i nie wykorzystał omdlenia...***
Kosmonauta, dzięki za wizytę, proszę przeczytać komentarz powyżej...*** |
dnia 23.01.2015 11:00
Robercie, ta peelka tak ma , że różne myśli jej się kołaczą i nie najlepiej śpi, ale nie należy utożsamiać, bo Kochanowski nie był lipą...*** |
dnia 23.01.2015 11:08
Magrygał, nie zgadzam się, napisałam kiedyś wiersz trochę przeciw ponowoczesnym...***
Mgnienie, dzięki za wizytkę, polecam komentarz Potrzaskanemu Zwierciadłu...***
Zyga, jesteś super, nie wstydzisz się niewiedzy( wiem, że nic nie wiem) i jeszcze Ci się podoba..., ja lubię Stellę Maris. odkryłam , że to Gwiazda Żeglarzy i Gwiazda Zaranna, czyli MB, niedawno, gdy ktoś mi powiedział, ze tak nazwał swój jacht...***
Alfredzie, Libera za Beckettem każe Madame i zakochanemu w niej chłopakowi grać w szachy... Kto jest tu królem, kto wieżą, kto nauczycielem, kto uczniem, kto mistrzem, kto uczniem, niech się pogłowi Czytelnik, polecam też komentarz Potrzaskanemu Zwierciadłu...*** |
dnia 26.01.2015 06:23
Powyrywane pojęcia z chwil życiowych, które nie mają ze sobą związku. Jest to, moim zdaniem, taki szloch, przerywany żałosnym łkaniem. (Taki jest mój odbiór). |
dnia 26.01.2015 07:30
Kazimiero, masz prawo tak odebrać i nawet dobrze, bo poszerzyłaś spektrum, ale zasadą porządkującą są tu znaczenia słowa mat i skojarzenia stanów peelki z dziełami literackimi...*** |
dnia 26.01.2015 07:35
Chodzi także o Mt ( Mat. Mateusza Ewangelistę), czyli dzieło natchnione, po części literackie... |
dnia 26.01.2015 15:34
Trochę pokrętnie o życiu, które może wydawać się grą w szachy, ale nie zastanawiam się co autor miał na myśli, po prostu podoba mi się:))) |
dnia 26.01.2015 17:47
Solaris, dzięki za wizytę, jak miło, że komuś się podoba...*** |
dnia 28.01.2015 17:55
silva, chcesz żeby mi się jęzor w węzeł zamienił? Ło laboga! Ja 'se" poczekam na następny. Okey? Buziak. |
dnia 30.01.2015 08:46
Anastazyo, uspokój swój węzełek, wyprostuj, toż to jak drucik... No, może nieco zwinięty w spiralkę , okręconą wokół mata/-u... *** Pozdrawiam. |
|
|