|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Ot taki niechciany |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 25.11.2014 10:21
Dar może nieudany, ale zapewne przemyślany.
Niezmiennie analizując własne macierzyńskie sieroctwo zastanawiam się nad tym, co było, gdyby... [zob. wyżej].
Bardzo potrzebny, bardzo empatyczny, wyjątkowo humanitarny, pięknym językiem wykreowany wiersz. |
dnia 25.11.2014 10:50
Świetny wiersz, gratulacje, szkoda, że to prawda, pozdrawiam |
dnia 25.11.2014 14:04
Temat trudny, więc aby mu sprostać trzeba by albo o wiele więcej cynizmu, albo o wiele więcej powagi. Wiersz - jak na siłę rażenia tematu - jest letni. |
dnia 25.11.2014 15:19
:) Cóż ....
Pozdrawiam ciepełkowo. OLa.
adaszewski- Kobiety nie są tak cyniczne w podobnych sytuacjach. Zatyka nas emocjonalnie i zostajemy z otwartymi ustami- ze zdziwienia.
A co tu z powagi. Samo życie. Trzeba po prostu iść, tak długo na ile starczy sił.
Tu - ironia zmęczonej, zbolałej byłej żony i matki: "dar", "bogactwo ciąży", "nie uniósł ciężaru podarunku", nawet frazeologia potoczna-"przez nieudany dar"....
To lepszy wyraz niezgody, chociaż nie bierności.
No bo co zrobić. "dar" niczemu nie winny.
Przepraszam za użyczenie sobie miejsca i korespondencję dodatkową. O>
Pozdrawiam.O. |
dnia 25.11.2014 17:30
Pszczoły z ula wyganiają trutnia, ten odfrunął sam. Macierzyństwo to najpiękniejszy dar. Dziecko tak pięknie potrafi się tulić i uśmiechać.
Dzięki Tobie-Mamo. Pozdrawiam |
dnia 25.11.2014 18:43
abirecka, miło słyszeć dobre słowo. Dziękuję:)
silva, ano smutne bo prawda zazwyczaj taka bywa.
Ola Cichy, "dar" niczemu nie jest winny, a jego ciężar ma siłę rażenia niespotykaną.
Alfred, masz rację...dzieci z zespołem Downa to takie plasterki miodu...mówi się nawet o lepkości uczuciowej.
Pracowałam z dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie, w tym kilka takich przypadków jak opisany....ale też zdarzyło się, że to tato ze starszą siostrą wychowywali "dar", gdyż mamusie /?/ mówiła, że jest chora jak na nie patrzy.
Tak więc z wyganianiem tego "trutnią z ula" to bym się zastanowiła.
Często mężczyźni mają więcej empatii i miłości, niż kobiety.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 25.11.2014 18:45
Adaszewski, często spokojne słowo ma większą moc rażenia niż cynizm czy patosowata powaga.
Wyszłam z tego założenia pisząc ten utwór.
Pozdrawiam. |
dnia 25.11.2014 18:48
zespół Downa. Od prawie czterech dekad obserwuję takich dwu panów: kiedyś to był mężczyzna, prowadzący za rękę coraz większego chłopczyka z zespołem Downa, teraz mocno dojrzały mężczyzna z zespołem Downa prowadzi za rękę staruszka. Ech, życie... Przepraszam za tę dygresję pod Twoim wierszem, który poczytałam w zadumie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 25.11.2014 19:28
dobra konstrukcja przemyślana całość jest kawał wiersza |
dnia 25.11.2014 22:21
Znałem "Downa", który tak potrafił huknąć w gębę, że hej... Rozdrabniania kruchych przedmiotów też zresztą nie unikał.. Wszystko zależy od tego, jaki wiek i jaki poziom testosteronu...
Odważna próba poetyckiego spojrzenia na prozę patoplogii :) |
dnia 25.11.2014 22:33
I mnie się podoba.
Pozdrawiam |
dnia 26.11.2014 07:54
spokojne słowo ma większą moc rażenia - bez wątpienia. Ale w wierszu życiowa przyzwoitość nie sprawdza się. Nieprzyzwoitość zresztą też. Trzeba się poważnie zastanowić, czy warto wchodzić w taki wierszowany światek. Ja jeszcze nie podjąłem decyzji. |
dnia 26.11.2014 13:11
Dobry wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 26.11.2014 20:30
... pięknie... o ciężarze (jarzmie?) cudu
nie widzę tu niepowagi, ale zważywszy treść, jaką niesie wiersz, zastanowiłabym się nad "takie tam" i tytułem nazbyt oczywistym |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|