Dziewięć jest doskonale okrągła.
Nie dąży do nieskończoności tylko:
otwiera się by ukołysać w pełni. Zasnąć.
--------------------------------------------------------------
Ucieraliśmy namiętność
do ostatniego oddechu. Gdy tylko ciebie
miałem w pojęciu. Skruszyłem się w krajobraz.
ja, człowiek tysiąca i jednego pyłu. Drżałem
w każdym z osobna. Taki był mi wszechświat:
tylko zapach Eili-Laputy
                      Wtedy na stacji - gdy pisałem
                      tamten wiersz - zburzył mnie strach.
                      Tak wyraźnie zajrzałem w przyszłość,
                      z ołówka wyrosła herbata. W liście
                      w fusy na podłodze. Pod ławką
                      leżę i czytam:
                            Imiona które nadałem samemu sobie nie wystarczą
Teraz oderwałem cie z zawieszenia
idźmy w okrąg mówię. Idźmy
w okrąg i tańczmy. Przez wszystkie domy.
Przygotowałem dla ciebie nowe imię:
kiedy tylko zechcesz mnie wysłuchać...
                       ...kiedy tylko. Świat nie kończy się tak nagle
                       ty, ja, sobie, siebie samego.
                      Świadomość. Kupiłem ci kiedyś
                      gruszkę. Kupiłem ci gruszkę i zjadłem.
                      Soczysta była. Ach! Sok wszedł mi w kły
                      i tętnił. Tak tętnił. Och jak tętnił!
                                                 Nabrałem apetytu na świat
Dokoła był czarny, w tak wielu kolorach
jak nie umiem opisać. Stanąłem za tobą
na odległość dotyku. Kto udaje oparcie,
a kto ma odwagę drganiem tworzyć szept?
Sięgnij w zodiak przez wszystkie wymiary
Nie przelicz się tylko spójrz. On żyje!
you are now in focus twelve -lewe ucho prawe ucho-
czy dostrzegasz, jak bardzo rozmieniliśmy się
na drobne. Oddam ci cały czas
się zbierać.
----------------------------------------------------------------
Dziewięć jest najpełniejszą z cyfr.
złapałem się za balon z pętelką. Polecę
tam gdzie zechce. Tak mi dopomóż wiatr.
Dodane przez Dikstra
dnia 28.09.2014 18:57 ˇ
5 Komentarzy ·
627 Czytań ·
|