dnia 15.07.2014 03:46
latami słuchała jego nawoływań
rejestrowała poszczególne dźwięki
nie potrafiła ich odczytać
kiedyś usłyszała płacz
zdumiona
zapatrzyła się w pobladłe morze
uczucie obcości
zdmuchnął szkwał
w tej wyliczankowej.......................zagadajce o niczym |
dnia 15.07.2014 05:37
Mithotynie, no przecież nie będę ingerowała w Twój tok myślowy. A odnośnie czasu przeszłego: "'natentychmiast" zabieram się do rewolucjonizowania. Jakieś "niedouczone ludzie" wymyślili taką a nie inną jego formę ;) Pozdrawiam. W czasie teraźniejszym, w żadnym wypadku przeszłym... Irga |
dnia 15.07.2014 06:00
nie ma to, jak w swój prymitywny sposób odczytywać prosty przekaz
no ale to akurat; "tu".......................mnie nie dziwi |
dnia 15.07.2014 06:04
Uczucie obcości zdmuchnął szkwał to biorę. Mithotynie może urażę Twoje ego ale gdzie Ty widzisz wyliczankową zagadajkę. Pozdrawiam serdecznie autorkę i krytyka. |
dnia 15.07.2014 06:13
może inaczej:
etszked dnia 15.07.2014 08:04
Uczucie obcości zdmuchnął szkwał to biorę. Mithotynie może urażę Twoje ego ale gdzie Ty widzisz wyliczankową zagadajkę. Pozdrawiam serdecznie autorkę i krytyka.
poza tłustkiem, co ty widzisz?
zaś co do ego.......................nie używaj określeń, znaczenia, których nie rozumiesz... |
dnia 15.07.2014 06:35
Mithotynie, bądź łaskaw nie obrażać komentatorów. |
dnia 15.07.2014 07:14
"rejestrowała poszczególne dźwięki
nie potrafiła ich odczytać..."
Z odczytem zawsze bywa różnie. Poszczególne sygnały uczulają jednak i nadają kierunek, na który przychodzi "właściwy czas". Czasem ów czas nie nadchodzi. W tym cały szkopuł. Pozdrawiam. :) |
dnia 15.07.2014 09:42
Tak bywa często Irgo, tytuł adekwatny do treści, pozdrawiam:) |
dnia 15.07.2014 09:53
tak, na pewno wyobraźnia
hej. |
dnia 15.07.2014 12:30
szanujący się poeta, z dorobkiem zanim coś wklei (nawet na tak tolerancyjnym portalu jak ten) powinien się zastanowić nad tekstem, pewność siebie jest zgubna, więcej dystansu do wierszy, tekst powyżej ad kosz, pod każdym względem. pozdrawiam poetke.
JBZ |
dnia 15.07.2014 12:47
nie ma sie co czepiać każdemu może się zdarzyć słabszy tekst
po co te zaczepki
wiadomą sprawą jest że irga potrafi pisać co do tego nie mam żadnych wątpliwości |
dnia 15.07.2014 13:07
cóż, płacz potrafi pobudzić wyobraźnię. I oddalić uczucie obcości. Bo płacz - to nie tylko łzy i szloch, to specyficzny stan ducha płaczącego i słuchającego płaczu...Tak mi się pomyślało przy lekturze. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 15.07.2014 15:35
Szanowny Jerzy Beniaminie Zimny, w najmniejszym stopniu nie interesują mnie Twoje przemyślenia na temat tego, co powinnam, a czego nie. Wiem jedno, że żaden szanujący się krytyk nie zniży się do ataków ad personam. Z tekstem proszę robić co wola. Można go do kosza, albo gdziekolwiek, można go obśmiać, wyszydzić. Ja w zamian mogę się podroczyć z komentującym, jeśli będę miała na to ochotę. Proszę natomiast zrezygnować z połajanek i pouczania mnie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 15.07.2014 21:29
Niech ten kto uważa się za poetę do mnie napisze cyrograf to jego oświecę. |
dnia 16.07.2014 06:25
Mithotyn
Niema o co drzeć kotów i droczyć się ale w/g Freuda to występuje ono jako niekiedy mechanizm obronny przed przed czymś co mnie irytuje. Jak ktoś ośmiela się twierdzić co innego o mnie. Ot i cała filozofia. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.07.2014 07:39
jestem zdumiona że ten wiersz zebrał tyle złych recenzji. plastyczne obrazowanie i subtelnie oddana refleksja. wyróżnia się dobrym warsztatem. brzydka cecha chcieć ściągać niezły przekaz w nurt wszechogarniającej nicości poetyckiej której wokół nie brakuje. pozdrawiam IRGO i głowa do góry - to nie jest słaby tekst, wręcz odwrotnie. mnie zatrzymał i mam cały wachlarz nasuwających się inter dla tej zarejestrowanej chwili, wymownego momentu ludzkiej stagnacji, człowieczej rozterki. a kroić na plasterki to można mortadelę na kanapkę. tyle ode mnie. |
dnia 16.07.2014 10:40
Jest wiersz. W poetyce bardzo charakterystycznej dla Autorki. I nie jest to wiersz jak twierdzi Mihotyn - o niczym.Czy wszystkie wiersze muszą być na tzw jedno kopyto? Nie .
Tutaj widzę bardzo szerokie pole wyobraźni. I zgadzam sie z Kasią .
Pozdrawiam! |
dnia 16.07.2014 12:19
Jarosław Trześniewski-Lotek dnia 16.07.2014 12:40
Jest wiersz. W poetyce bardzo charakterystycznej dla Autorki. I nie jest to wiersz jak twierdzi Mihotyn - o niczym.Czy wszystkie wiersze muszą być na tzw jedno kopyto? Nie .
Tutaj widzę bardzo szerokie pole wyobraźni. I zgadzam sie z Kasią .
Pozdrawiam!
nick - proszę pisać............................poprawnie |
dnia 16.07.2014 14:44
Mea culpa, przepraszam Mithotynie:)) |
dnia 16.07.2014 19:19
......................ok :-) |
dnia 21.07.2014 16:22
Dziękuję za pozostałe komentarze. Pozdrawiam. Irga |