dnia 15.07.2014 03:55
.......................błożesztymój |
dnia 15.07.2014 10:36
Mithotynie, to ubolewanie?:) czy mam Cię wyspowiadać? :)))) |
dnia 15.07.2014 11:46
Marta M dnia 15.07.2014 12:36
Mithotynie, to ubolewanie?:) czy mam Cię wyspowiadać? :))))
nie mam z czego się spodziewać zwłaszcza, że nie interesuję się gusłami
i - tak, to jest "treść" ubolewania" |
dnia 15.07.2014 11:59
no chyba spowiadać a nie " spodziewać "?:) a kto się czym interesuje to jego prywatna sprawa.
To " ubolewaj " i napawaj się tym bo świetnie Ci to wychodzi.
A następnym razem jak masz zamiar robić sobie "pitu pitu" to skup się na konstruktywnej krytyce bo ubolewanie to cecha starszych pań.
Miłego dnia - Alfo i Omego :) |
dnia 15.07.2014 12:18
nie mam z czego się spowiadać zwłaszcza, że nie interesuję się gusłami
....................pomyłka
Marta M dnia 15.07.2014 13:59
A następnym razem jak masz zamiar robić sobie "pitu pitu" to skup się na konstruktywnej krytyce bo ubolewanie to cecha starszych pań.
na konstruktywizm i merytorykę to "utwór", ale też aŁtor powinien sobie zasłużyć, tfur mansardą/treścią, aŁtor pokorą do słowa
a młodszych wytykanie ich przeniesieniem - przecież, co poniektórzy już rodzą się starzy |
dnia 15.07.2014 12:46
na konstruktywizm i merytorykę to "utwór", ale też aŁtor powinien sobie zasłużyć
zasłużyć? a co ja pies? oj brak kultury się kłania. Czas potrenować maniery. Nie znam Cię ale odnoszę wrażenie ,że kreci Cię "zniżanie innych do własnego poziomu". Nie z takimi miałam do czynienia ale nie ubolewam nad Tobą bo to Twoja " broszka" . Pooddychaj głęboko, uśmiechnij się, uspokój - może wtedy bardziej zrozumiem co masz do powiedzenia. Ale dobra rada : milczenie jest złotem :) hauhauahauhau może jak zasłuże do kość dostanę.... |
dnia 15.07.2014 12:57
marto m jest pani na tym portalu od 3 tekstów i moim zdaniem czuć w tym pisaniu pomysł proszę się rozpisywać jak najwięcej
tekst zamieszczony do lekkich poprawek ale jest całkiem całkiem |
dnia 15.07.2014 12:57
Marta M dnia 15.07.2014 14:46
na konstruktywizm i merytorykę to "utwór", ale też aŁtor powinien sobie zasłużyć
zasłużyć? a co ja pies? oj brak kultury się kłania. Czas potrenować maniery. Nie znam Cię ale odnoszę wrażenie ,że kreci Cię "zniżanie innych do własnego poziomu". Nie z takimi miałam do czynienia ale nie ubolewam nad Tobą bo to Twoja " broszka" . Pooddychaj głęboko, uśmiechnij się, uspokój - może wtedy bardziej zrozumiem co masz do powiedzenia. Ale dobra rada : milczenie jest złotem :) hauhauahauhau może jak zasłuże do kość dostanę....
i po co to gadanie - co to ma zmienić?
moje podejście do gniota, jakim bez wątpienia jest wlepiony tekst?
zaniżona zawsze czuje się grafomania w kolizji z negatywną oceną, którą wszelkimi sposobami chce wyprzeć
ja również - niejednego grafomana już przeżyłem i kolejny (zwłaszcza w sieci) różnicy nie robi
a kulturę i maniery zawsze wytykają jednostki zdeficytowane w jej obrębie |
dnia 15.07.2014 13:02
w wierszu zainteresowała mnie końcówka "deszcz przynosił ulgę" - jako, że deszcz ma specyficzną symbolikę, miedzy innymi symbolizuje akt cielesny. W tym kontekście pointa jest spójna z wcześniej użytymi tropami: prostytutka, uciechy cielesne i rozgrzeszająca Jezabel. Ale tez mogę nadinterpretować...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 15.07.2014 13:09
Milthotyn po co to gadanie? to po co gadasz? może chcesz rosołu - dobry ugotowałam jak to wybitna grafomanka:) różnica między nami taka - mam dystans do siebie ale bronię swojego a u Ciebie zero dystansu bo odgryzasz się wręcz niezręcznie.
To jest moja ostatnia odpowiedź na Twoje.... hmmm nawet sama nie wiem co.
Ale jak chcesz możesz dalej mnie rozbawiać pisaniem o gniotach i grafomanach tyle ,że ja milknę dla Ciebie. Pełna kultury :) Miłego dnia... |
dnia 15.07.2014 13:12
potrzaskane zwierciadło ,dziękuję za odwiedziny. Fakt krótko tu jestem ale postaram się być intensywnie :) pozdrawiam ciepło! |
dnia 15.07.2014 13:15
Ewo, nie inaczej, masz rację , starałam się o tą spójność... uściski, Marta. |
dnia 15.07.2014 13:18
to ja tylko przypomnę, że
Marta M dnia 15.07.2014 12:36
Mithotynie, to ubolewanie?:) czy mam Cię wyspowiadać? :))))
od grafomańskiej żenady się zaczęło i teraz w histrioniczny sposób trzeba siebie wywindować jako (kulturalną) "ofiarę"
HOWGH! |
dnia 15.07.2014 17:51
Jak potrzaskane zwierciadło. Pozdrawiam ciepło. Ola. |
dnia 15.07.2014 20:26
Olu dziękuję za przeczytanie i zapraszam za tydzień :) pozdrawiam serdecznie, Marta |
dnia 16.07.2014 06:48
Oj Mithotyn, Mithotyn dlczego to robisz nie wiem ale dajesz wszystkim tak popalić, że aż od tego żaru zapalają się ogniska nienawiści i po co Ci to. Czy czasam nie lepiej odstąpić w ogóle od komentarza. a tak ludziom tylko podnosisz ciśnienie. Wierz mi, są tu piszący dobre wiersze i potrafią zawsze poddać się krytyce, nieważne jakiej. Jeśli chcesz się upajać takim komentowaniem to się upajaj ale Twoje słowa"mi to kalafiorem lata". Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.07.2014 07:44
spójny, konsekwentny tekst. dobry wiersz a nadgorliwością biegaczy z lupką proszę się nie przejmować, bo rozkład analityczny na czynniki pierwsze ma niewiele wspólnego z poezją i jej ezoteryczną naturą. |
dnia 16.07.2014 11:33
Zatrzymał mnie Twój wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 17.07.2014 08:46
Ty druha we mnie masz:). A nawet fana:), fa na na na:), serdeczności ślę:) |
dnia 20.07.2014 03:23
Pierwsza zwrotka mnie zatrzymała , jest w niej potencjał poetycki , dalsze niestety nie, całosć odbieram dość banalną. |