poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 15.05.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
...PP
Ostatnio dodane Wiersze
Piękiny Antonio
taki ruch wszędzie
Pocałunki
Na wiosnę
Klucz
Nade wszystko
łatwo dzielić nie sw...
afrodyta
***
wieści z ulicy
Wiersz - tytuł: cykl: Krakowski Kazimierz
droga

idę po śladach, a tam nie zostało nic więcej, niż kamień
przy kamieniu. droga, jakby z ułożonych płatków jabłoni,
albo macew - echo skrzypiących kół, szelest gnanych wiatrem
obłoków; wspomnienia błądzących przy bożnicy cieni -

odeszli, zostawiając niedokończone pamiętniki,
życie, i cztery kielichy napełnione w pośpiechu winem.

Ester

wkrótce będziemy sam na sam z tą bramą, otwartą
na oścież. opowiadasz i nie wszystko może się pomieścić
w głowie, w szufladach - fotografie,

odgadują myśli, czuwają. Patrz: stado gołębi; tamte ulice,
stragany i pieśni, co chwytały za serce, kołysząc do snu
gwiazdy, brzęczące jak przy tałes kutn frędzle. Nocą,

ktoś szeptał do Ester; pordzewiały liście i było cicho,
ale nikt nie usłyszał, dlaczego Mordechaj zakazał jej się przyznać
do swego pochodzenia.

szpil

Śnieg był czerwony, a oni dali mu na imię Amichaj, miał żyć
wiecznie - postawili go pod ścianą.

Tylko samotny skrzypek grał, na mrozie sztywniały palce -
mir. klezmer, chcesz zmieścić cały świat w skrzypcach?

Spójrz, Amichaj, znowu śnieg na dachu kazimierzowskiej synagogi,
jakby tamta zima miała trwać wiecznie,


więc zagraj, mir. klezmer, on wtedy stanął pod ścianą, a śnieg
był czerwony. szpil!
Dodane przez Fenrir dnia 04.07.2007 09:39 ˇ 47 Komentarzy · 2033 Czytań · Drukuj
Komentarze
sowa dnia 04.07.2007 09:51
Czyzby konkurs? Ja tez mam juz zestaw 10 wersowców hihi ale z miłą chęcia przeczytam Twoje:)
sowa dnia 04.07.2007 10:00
Bardzo dobrze znam Kazimierz i zwiazane z nim historie i powiem, że wciagnął mnie klimat Twoich wierszy. Nie bedę czepiała się szczegółów, bo oceni nas kto inny:) Ja miałam obiekcję, że piszę coś co dotyczy sie ich wiary przez pryzmat chrześcijanina i że przez to niektóre rzeczy mogę błędnie rozumować, a co gorsze nawet słowem skrzywdzic :( Mam nadzieje, że tak nie bedzie hihi
idę po śladach, a tam nie zostało nic więcej, niż kamień
przy kamieniu...
Oj na ostatnim świecie Kultury Żydowskiej na Kazimierzu wielu szło tymi samymi śladami co Ty... oj tych cieni i duchów bedzie chyba najwiecej:)
Pozdrawiam:) sówka
rena dnia 04.07.2007 10:12
Ester najbardziej, choć czytam bez "swego" .
szarpiąca jest natomiast droga...mocno szarpiąca.
pozdr.
Fenrir dnia 04.07.2007 10:12
Dziękuję, sówko. Pozdrawiam.
Fenrir dnia 04.07.2007 10:14
Pani reno, ważne zdawało sie mi słówko "swego" jednak. Dziękuję za poczytanie. Pozdrawiam.
sowa dnia 04.07.2007 10:16
Ja tez za Ester:)
rena dnia 04.07.2007 10:21
wiadomo. każde słowo ma swoją miarę. odbiór kwestią sporną.
i bez paniowania proszę:)
Fenrir dnia 04.07.2007 10:27
"odbiór kwestią sporną" ? Nie rozumiem, reno. (już bez "paniowania". Pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 04.07.2007 10:57
droga:
- przepisałbym początek: a tam nic więcej nie zostało, tylko kamień / przy kamieniu.
- zostało i zaraz potem zostawiając - coś bym zrobił, żeby uniknąć powtórzenia.

Ester:
- może przestawić, brzęczące frędzle jak przy tałes kutn (rytm)?
- po Nocą raczej niepotrzebny przecinek.
- jak najbardziej swego; bez swego - po prostu bez sensu, naciągane niedopowiedzenie. swojego? nie pasowałoby tutaj, jeśli chodzi o rytm.

szpil:
- może przestawić, Grał tylko samotny skrzypek?
- jeśli kursywa jest cytatem, dalej nic bym nie zmieniał (no, Klezmer na początku zdania zapisałbym wielką literą, ale to drobiazg). jeśli nie - zastosowałbym jednak wołacz - Klezmerze, Amichaju.

pozdrawiam.
Fenrir dnia 04.07.2007 11:28
Dzięki wierszofilu. Kłaniam się.
naar dnia 04.07.2007 13:36
świetny tekst razy trzy ;p
naar bez uwag
Fenrir dnia 04.07.2007 14:46
I dziękuję także naar. Pozdrawiam.
pawel kowalczyk dnia 04.07.2007 16:53
Bardzo mi sie podoba!
ellena dnia 04.07.2007 17:55
a dla mnie trzecia część najbardziej
w gruncie rzeczy się podoba, aczkolwiek nie porywa mnie do końca
pozdrawiam ciepło:)
ellena
Fenrir dnia 04.07.2007 18:24
A gdzie ten "koniec"? Dziękuję. Pozdrawiam.
ozon dnia 04.07.2007 18:37
pierwsza część ciut odstaje od dwóch pozostałych... ale i tak świetnie. Pozdro.
Fenrir dnia 04.07.2007 18:51
Dziękuję ozonie, za poczytanie. Pozdrawiam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 04.07.2007 18:56
Dla mnie w całości. Pozdrawiam
:)
Fenrir dnia 04.07.2007 20:18
Dziękuję za poczytanie Pani bono. Pozdrawiam
otulona dnia 04.07.2007 20:23
bardzo ciekawie, interesująco
dla mnie szczególnie dziś "Ester"
pozdrawiam
la-winda dnia 04.07.2007 20:32
Ester :))))
Fenrir dnia 04.07.2007 22:13
Dziękuję. Dobrze , że jest kilka, to mogą sobie Państwo wybierać i przebierać. Proszę bardzo. Pozdrawiam.
Dino dnia 05.07.2007 08:10
Odkąd pałętam się na PP, jest to chyba jedyny przypadek pozytywnego podejścia do poruszonego tematu, a były niestety i takie, których nie chciałbym pamiętać. Ogólnie mówiąc, chyba zbyt łatwo zostało wyrzucone z naszej historii, tak znaczące świadectwo życia polskiego społeczeństwa z niedawnych czasów. Chwała autorowi. Dzisiaj imiona i pewne określenia brzmią już egzotycznie, a historii nie da się skasować, jak pamięci z dysku. Pozdrawiam.
sierszeń dnia 05.07.2007 10:49
nie wiem, czy, w związku z tematem, mogę uzyć określenia: urocze...
pozdrawiam
Fenrir dnia 05.07.2007 11:42
Dziękując za komentarze, kłaniam się.
darecki dnia 06.07.2007 22:09
ladnie sie czyta
pozdrawiam
Fenrir dnia 07.07.2007 09:36
Dziękuję za przystanięcie. Pozdrawiam.
mendelew dnia 07.07.2007 20:14
Przeczytane,ale komentarz za komentarz.Jak tam wpadka z Miłoszem?Proponuję jednak zajrzeć ponownie do wiersza "Przyspieszenie",szczególnie do ostatnich wpisów.Pozdrawiam i czekam na podjęcie rękawicy,może być ciekawie,szczególnie dla fanów Fenrira!
Fenrir dnia 07.07.2007 20:18
Jasne, zbiorę się we właściwym czasie, jeśli Pan pozwoli. Przesyłam ukłony.
Ps. Nie rozumiem wpadki z Miłoszem ?
Fenrir dnia 07.07.2007 20:24
I co na Boga, Miłosz ma do moich wierszy?
cicho dnia 08.07.2007 14:48
cicho już tak ma, że wiersze, w które wpisana jest hebrajskość długo żyją wewnątrz. emocjonalnie je czytam, czasem chyba aż za bardzo emocjonalnie. niesłychanie lirycznie zarysowany tu nastrój - smutnego zanikania-znikania. kilka uwag Wierszofila - uważam - warto przemyśleć, jednak mimo tego to niezłe wiersze. postać Ester tak bardzo kojarzy mi się z Zuzanną Ginczanką.
Fenrir dnia 08.07.2007 15:46
Dziękuję , cicho - uwierz mnie też, bardzo ją lubię! . Pozdrawiam
Robert Furs dnia 08.07.2007 19:51
ładny,

ukłony,
Rozka dnia 08.07.2007 20:54
Piękny wiersz. Dla mnie najlepsza trzecia.
Fenrir dnia 09.07.2007 08:29
Dziękuję Państwu za poczytanie. Pozdrawiam.
Kuba Sajkowski dnia 09.07.2007 11:26
Droga prowadzi do bramy, która, otwarta na oścież, prezentuje najpierw ciemniejszą, a potem jaśniejszą stronę, taki sentyment, nostalgię, która jest jednak przemieszana z żalem. Dobry cykl, konsekwentne budowanie klimatu i odsłanianie rzeczywistości (choć przecież niechronologiczne ;)), z pięknym wejściem (pierwsza strofa "drogi"). Pozdrawiam ;)
Fenrir dnia 09.07.2007 14:29
Dziękuję za komentarz. Przesyłam ukłony.
Kamil Krzysztof Bolewski dnia 10.07.2007 11:02
Wiesz Fenrir ja inaczej widze poezje, tekst mi sie nie widzi , nie lubie jak autor pisze o sobie zaznacza swoja obecność!! Ja nie pisze o sobie!!
---
Nie dla mnie takie żódło poezji tekst nie jest zły ale nie dla mnie
---
Pozdrawiam
Fenrir dnia 10.07.2007 11:30
Wiesz, Matrixen111, cenię sobie Twoje zdanie, ale pozwolisz, że będę pisał jak czuję. Tutaj akurat nic o sobie... Błędne odczytanie cyklu, szkoda.... Dziękuję za poczytanie, miło mi. Pozdrawiam.
Kamil Krzysztof Bolewski dnia 10.07.2007 11:50
Wiesz uczulony jestem na idę itd.. ale może wiesz faktycznie za bardzo chyba wyoszczyłem te "o sobie" zwracam chonor, ludzkim błedem jest bładzić..heh. O to chodzi by pisać co się czuje, ale widze,że tu sie za bardzo ingieruje w twórczośc osobistą co mnie martwi , bo w tedy przykładowo nie jest twój wiersz , ale tego kogos jak go widzi Kazdy widzi tak jak chce zobaczyć...hmmm
---
Pozdrawiam
Fenrir dnia 10.07.2007 12:03
Piszę taką , a nie inną poezję od lat. Różne są dykcje i różne smaki. Zatem , niech każdy robi swoje, czekając na własnych Czytelników. Taką mam zasadę. "Jeszcze się taki nie urodził, coby każdemu dogodził" - I tak , dość kolokwialnie pozwolę sobie zakończyć naszą miłą dyskusję. Pozdrawiam.
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 10.07.2007 15:16
Owszem ładne.Właściwie cieszę się nawet, że tu zawędrowałem, bo jak mi się zdaje zrozumiałem troszeczkę z nadwrażliwości Autora i z Jego sposobu odbierania świata.Cóż...reszta jest milczeniem , wszak gadulstwo może mi wyjść tak na zdrowie jak nie przymierzając Mendelewowi wyszły eksperymenta ;). Tradycyjnie pozdrawiam:Szalom!
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 10.07.2007 15:19
P.S. ...a szalom,nawet w spolszczeniu, oznacza przede wszystkim - pokój.
Fenrir dnia 10.07.2007 19:56
Niech będzie - szalom.
woody dnia 18.07.2007 02:02
piekny wiersz. kultura wpisana w nasza historie od tysiaclecia, znikla bardziej nagle i gruntowniej niz mezoamerykanskie cywilizacje. serdecznie.
Fenrir dnia 18.07.2007 08:33
Dzięki wielkie za poczytanie. Pozdrawiam.
CREE dnia 18.07.2007 21:30
jestem pod wrażeniem . wszystkie trzy teksty wzruszyły mnie . ,, szpil,, - powalił . gratuluję wrażliwości i techniki . przyznam - chciałem Panu troszkę doładować ( tak z czystej przekory) , ale chylę głowę . jest cudownie . pozdrawiam .
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

76546848 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005