poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: Przed świtem
Nie wiem czy pełni księżyca to sprawka
(bywają noce - sen pamiętam każdy
w tych snach dotykam spraw naprawdę ważnych)
Pełnia księżyca czy zbyt mocna trawka

w owodni czasu kipi i kotłuje
uśmiech szaleńca oko wilkołaka
konwulsja zachwyt ucieczka i atak...

już jakby miała wyłonić się z mroku
z chaosu zdarzeń przypadkowych -
prawda
zrywam się by zatrzymać znikające zjawisko
w ręku tyko strzęp

zgrzebnej koszuli Mesjasza?
onucy Belzebuba?
Dodane przez bezecnik dnia 30.04.2014 04:32 ˇ 14 Komentarzy · 823 Czytań · Drukuj
Komentarze
Black Baron dnia 30.04.2014 04:58
Ave

Fajny wiersz ;)
Kazimiera Szczykutowicz dnia 30.04.2014 05:33
Może życie jest snem. Ono podobno wynikło z chaosu. Wciąż się zrywamy chcąc uchwycić prawdę, jej strzępkiem jest każdy dzień.
Wiersz pobudza do refleksji.
"Zbyt mocna trawka" - żadna trawka nie powinna skrzywić widzenia świata.
Księżyc - to co innego - jest, niezależnie od nas.
Ewka64 dnia 30.04.2014 06:07
Tajemnicza noc,światło luny plus przeżycia dnia,wszystko to ma wpływ na nasze marzenia senne.Tajemniczo-sefleksyjnie dzis u Ciebie bezecniku.Pozdrawiam.Ewa.
etszked dnia 30.04.2014 06:26
Wiersz w całości jest bardzo ok. Poruszyłeś życiową kwestię tego co faktycznie dzieje się z nami po przebudzeniu kiedy to zastanawiamy się czy to był tylko sen czy rzeczywiście to było już na jawie. Niejednokrotnie budzę się w nocy i szybko staram się zasnąć aby dokończyć śnić jeśli jest to fajny sen albo staram się nie zasnąć bo boję się, że to coś okropnego będzie dalej mi się śnić. W ogóle sen jest jak jawa tylko po przebudzeniu okazuje się, że pora wracać do codzienności. Pozdrawiam serdecznie.
mgnienie dnia 30.04.2014 06:53
Zawsze więcej znaków zapytania niż odpowiedzi..gdy do głosu dochodzi podświadomość...czasem budzimy się z ulgą czasem z żalem...i te co ranne zmagania z "realem" Pozdrawiam serdecznie:)
abirecka dnia 30.04.2014 09:51
Znam stany podobne :)
Jeden z najwybitniejszych, zamieszczonych w ciągu ostatniego tygodnia, wierszy :)
aleksanderulissestor dnia 30.04.2014 11:06
-:))))
nie wiem czy to księżyca jest sprawka
bywają noce pamiętam sen każdy
dotykam w nich spraw nieprzeciętnie ważnych
winna temu pełnia czy zbyt mocna trawka

(bez powtarzania księżyca i snu)

w owodni czasu kipi wciąż kotłuje
uśmiech szaleńca oko wilkołaka
konwulsja zachwyt ucieczka i atak
nagłe przebudzenie rzecz całą rujnuje

(pozbywamy się i (atak)(kotłuje)

już miała się wyłonić z odwiecznego mroku
z chaosu zdarzeń nieodkryta prawda
dana przez mesjasza przez jego proroków

budzę się w ręku strzęp szaty mam diabła
czy zgrzebnej koszuli którą w onym roku
strzegący go na krzyżu bezczelnie mu zabrał

tercyny są mojego pomysłu bo nie wiem do czego zmierzałeś konkretnie
nie da się tego odczytać jednoznacznie
zacząłeś strofą sonetową to skończyłem twój wiersz taką samą

-:)))
pozdrawiam


zadbał
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 30.04.2014 11:36
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że tekst jest rwany i niepełny. Ale może tak to miało właśnie wyglądać, przed świtem wszystko staje przed nami w zgoła odmiennych stanach ducha, nieprawdaż?

pozdrawiam C.
bezecnik dnia 30.04.2014 14:35
Bywają sny odkrywcze, sny- koszmary i sny piękne jak sen (mokre sny pomijam, bo te czasy już dawmo minęły). Te piękne i odkrywcze mają swoją strukturę, toczą się gładko jak rondo albo fascynują jak sonet. Kiedy piękny sen się urywa, staramy się zasnąć i dośnić go, by nie uronić ani ksztyny piękna, wzruszenia czy prawdy. Ale sen rwie się na cząstki coraz mniej spójne, jakby z czterowiersza sonetu wyrwano ostatni wers. Jeszcze próba uratowania chociaż rytmu - ale i ta spala na panewce. A przebudzenie ze świadomością, że to tylko sen, że znowu nic nie wiem, jest już zwykła prozą. Nikiforowskie? Zgadzam się w zupełności .
Dziękuję ślicznie wszystkim za poświęcony czas i przychylne komentarze.
Ewa Włodek dnia 30.04.2014 14:48
ciekawie. Sny - cóż, temat na niejedną dysertację naukową. Tutaj - muśniety temat, ale muśnięty zacnie. I nie rzecz w tym, że sen, ze koszmar, że przyczyny, i tak dalej - tylko - pointa, pointa! Właśnie: co nam, śniącym, zostaje ze snów? Z tej "alternatywnej przeczywistości", w której się znajdujemy? Ot - zagwozdka! Spodobała mi się jeszcze forma, ten mariaż wiersza rymowanego z białym - jakby oddzielenie tych dwu rzeczywistości. Fajnie, moim zdaniem, jako że lubię eksperymenty formalne...Pozdrawiam ciepło, Ewa
Megan dnia 01.05.2014 14:08
Bardzo ciekawa nowatorska forma - coś orzeźwiającego dla wiersza. Przede wszystkim jednak treść dotycząca nienowego zjawiska marzeń sennych ale tu udało Ci się oddać sedno sprawy - przeciągnięcie tego snu choć na skrawek jawy, tak, by móc go dotknąć. Nierealne to właściwie, ale smak tego snu pozostaje na koniuszku języka. Świetnie Ci się to udało. Duże brawa i serdeczne pozdrowienia.
Ewa dnia 01.05.2014 16:54
Sporo tu niekonsekwencji, jeśli chodzi o sposób napisania wiersza, przez co wiersz nie płynie. Przeczytałam, jakbym miała czkawkę. Ale pomysł dobry, pozdrawiam.
nitjer dnia 02.05.2014 11:38
Moim zdaniem wiersz jest niezły. Bardziej jednak podoba mi się w końcowych siedmiu wersach niż w tych, które je poprzedzają.

Pozdrawiam.
Barbara Śnieżek dnia 06.05.2014 23:45
Dwie pierwsze bardzo na tak!
Zakończyłabym utrzymując nadal formę sonetu.
Pozdrawiam. Barbara.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 33
Użytkownicy Online: jactello

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72014974 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005