poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.07.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Cytaty o literaturze
playlista- niezapomn...
slam?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Chimeryki 2
FRASZKI
Poezja dla dzieci
Chimeryków c.d.
Ostatnio dodane Wiersze
CIernie w ustach - d...
Przykazanie
Tylko
Lawendowa i Magiczna
Garsoniera
Zając w biegu
Tuzin tekścików (pow...
pod jabłonią
Biała dziura
...ja się wcale nie ...
Wiersz - tytuł: strzelanie do wron
odbywało się, gdy przyjeżdżał nauczyciel przysposobienia obronnego
z miejskiego liceum i major z rejonowej komendy uzupełnień.
szli nad staw (nad stawem było najwięcej gniazd) i wyciągali karabiny.

byliśmy stadem psiaków przy nogawkach myśliwych.
myślałem, że jak górnicy wyłupują węgiel spod ziemi, tak oni
zdzierają z nieba czarne miejsca - żeby było jaśniej.

deptałem poranione skrzydła, by zło już się nie podniosło,
by żniwa były udane i dobrze smakowały ziemniaki z ogniska.
byliśmy mężczyznami w spodenkach związanych sznurkiem.

czarne pióra oblepione ołowiem szły na dno - zatopione w wojnie
okręty podwodne. osadzały się na dnie stawu jak na siatkówce oka,
pośród mułu, fajerek i szczeniaków.

dachówki gniazd sypały się na głowy, krakały przetrącane kości
i robiło się bardziej czerwono. i cichło. myłem ręce
w zimnej wodzie ze studni. krew miała taki sam kolor,

jakbym sam skaleczył się w rękę. byliśmy chłopakami bez skrzydeł.
Dodane przez trebor dnia 18.04.2014 10:58 ˇ 3 Komentarzy · 826 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Southwell dnia 18.04.2014 15:43
Czasem i takie dzieciństwo, takie krótkie chwile, zapadają w pamięci najmocniej. Gdy dorastamy zdajemy sobie sprawę, że fascynowała nas dorosłość. Ale teraz rozumiemy, że co było nie zawsze jest słuszne. I krwi na rękach nie da się zmyć.
etszked dnia 21.04.2014 16:02
Wracam pamięcią do fascynacji, dziecięcej fascynacji polowaniami na kaczki, zające, które uprawiali dorośli myśliwi. Dopiero po latach zrozumiałem, że to było bardzo złe. To jednak można przenieść też na inny grunt. A krwi z rąk nigdy się nie zmyje. Pozdrawiam.
kropek dnia 22.04.2014 07:30
podoba mi się twój wiersz.
gdy wyzbędziesz się naiwnej wiary w moc pióra,
wiersze wydorośleją. będą lepsze. warto!
masz to coś, które warto szlifować.

pozdrawiam :) witek
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Użytkownicy
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

68785750 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005