chaos z ładem trwa w uścisku
pełnym żaru ognia błysków
miecze błyszczą lśnią sztandary
armie kroczą w błasku chwały
krople deszczu roszą lance
będą ginąć w wściekłym starciu
w pióropuszach świecą gwiazdy
płaszcze mają barwy mgławic
błyskawice tną niebiosa
czarna postać czeka z kosą
ciężkie hufce się zderzają
huk się poniósł do bram raju
śmierć i życie z sobą walczą
trupy szklanym wzrokiem patrzą
szczęk oręża słychać wszędzie
anioł losów pisze księgę
krople wody grają marsze
wojskom pogrążonym w walce
lance kłują miecze ranią
zwłoki pole zaściełają
w kulach ognia ciała skwierczą
wokół łomot bitwy piękno
chmury żarem płaczą z nieba
wiatr żałobne słowa śpiewa
stosy martwych wokół leżą
ci już nigdzie się nie śpieszą
kto upadnie ten nie wstanie
legion przejdzie po nim dalej
wdepcze w krwią nasiąkłą ziemię
zgasi małą świeczkę w niebie
te zmagania trwają wieczność
tak dwaj bracia losy kreślą
Dodane przez mefisto35
dnia 27.03.2014 15:42 ˇ
4 Komentarzy ·
703 Czytań ·
|