poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 30.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Świt
Z nosem rozpłaszczonym
o szybę liczysz diabły
na niewidocznej stronie Księżyca
w bezruchu zapuściłeś korzenie
Tak bardzo boisz się snu nocą

Tylko czasami sprawdzasz po omacku
czy na półce obok okna
są jeszcze Traktaty o łasce

Kiedy wchodzi bezszelestnie
w oczach trzepoczą pochodnie strachu
mówisz to nic nie opróżniłem popielniczki
choć oboje wiecie
że ten odór wypełza z ciebie
A poza tym - niedługo świt

O brzasku pękają korzenie
ona też słyszy ten huk
Wleczesz się do łóżka

Jeszcze nie wiesz
że śmierć niekoniecznie
musi nadejść nocą
Dodane przez bezecnik dnia 28.02.2014 22:29 ˇ 9 Komentarzy · 585 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 01.03.2014 17:54
nie koniecznie musi, ale często - nadchodzi, szczególnie w tak zwanej "godzinie wilka", czyli przed świtem...Ciekawe to studium bezsenności, studium lęków peela. Aż się chce wspomnieć pewną starą mądrość, według której ten, kto boi się śmierci, umiera kilka razy dziennie...Zamyśliło. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
bezecnik dnia 02.03.2014 08:29
Jakkolwiek to brzmi, do śmierci też trzeba dojrzeć. Gotowość do odejścia uwarukowana jest chyby tym, ile spraw zostało jeszcze nie dokończonych, jaka była miara cierpienia i szczęścia w przeżytych latach.... Człowiek, o którym pisałem, borykał się z masą różnych dolegliwości, ale silne pragnienie życia nie opuszczało go do końca. O jego śmierci dowiedziałem się jakiś czas po pogrzebie, kiedy wdowa, porządkując rzeczy, znalazła książki, należące do mnie. Ewo, dziękuję za odwiedziny.
Megan dnia 02.03.2014 10:38
Bardzo dobrze oddany klimat lepkiego strachu wsparty trafionymi fragmentami w stylu :
"o brzasku pękają korzenie
ona też słyszy ten huk"
Jaka napięta cisza musi temu towarzyszyć - bardzo dobre!
mgnienie dnia 02.03.2014 11:53
Czy można przygotować się na śmierć...dawniej oswajaną się z nią przez całe życie, ludzie umierali najczęściej we własnym łóżku otoczeni bliskimi(nie w obcym szpitalnym środowisku), potem trzydniowe czuwanie przy zmarłym, na różaniec schodzili się sąsiedzi i odprowadzali z domu na ostatni spoczynek...życie i śmierć dwie nieodłączne siostry...dzisiaj wypiera się śmierć ze swiadomości, nie rozmawia o niej jakby nigdy miała nie nadejść...takie refleksje nasunęły mi się po przeczytaniu Twojego przejmującego wiersza:)
Ola Cichy dnia 02.03.2014 12:03
Wracałam do tego tekstu. Oswajał powoli tak jak temat. (oczywiście realizacja interesująca). Znaczy zatrzymał.:).Pozdrawiam. Ola.
bezecnik dnia 02.03.2014 17:31
Megan
Do myśli o śmierci jako neuniknionemu finałowi naszej tułaczki można się przyzwyczaić, ale chyba nikdy nie można wyzbyć się do końca strachu z tego, co nadejdzie potem. Cdn?
mgnienie
Wszystko jakby się pomieszało. W swoich deklaracjach
podnosimy rkult życiar0; a dystansujemy się od rkultu śmiercir0; w rozumieniu doktryny chrześcijańskiej, lecz zarazem w swoich rzeczywistych uczynkach pielęgnujemy pogańską wersję kultu życia z negacją starości i śmierci i z wszystkimi tymi liftingami, liposukcjami, viagramir30;
Ola Cichy
Zanim oswoimy się z myślą o własnej imaginarnej śmierci, trzeba oswoić się z realną śmiercią naszych bliskich. To jednak dwie różne sprawy...

No, dziękuję ślicznie, nie sądziłem, że tekst, z którym nie miałem odwagi wyjść na światło dzienne przez ponad pół roku, spotka się z tak życzliwą reakcją ,
Anastazya dnia 04.03.2014 18:34
O,nie! Codziennie myśli nachodzą o niej, czy aby nie dmucha mi w kark! Zimna pani naszego padołu. Ale wiersz bdb - z przyjemnością czytałam.

Pozdrawiam.
bezecnik dnia 04.03.2014 21:27
Anastazyja
Dziękuję bardzo!
Barbara Śnieżek dnia 07.03.2014 12:23
Bezsenność, strach i czekanie...
Wiersz daje do myślenia.
Pozdrawiam - Barbara
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67116169 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005