  | 
Nawigacja | 
  | 
 
 
  | 
Wątki na Forum | 
  | 
 
 
  | 
Ostatnio dodane Wiersze | 
  | 
 
 
 | 
  | 
Wiersz - tytuł: znamiona | 
  | 
 
 
  | 
Komentarze | 
  | 
 
 
  | 
dnia 09.12.2013 07:37 
zatrzymał i zainteresował,  
pozdrawiam | 
 
dnia 09.12.2013 07:52 
znamiona - to coś, co mamy na zawsze. Na zawsze jest też z nami przychodzenie i odchodzenie, zawsze kogoś przyjmujemy i kogoś oddajemy "starej kobiecie", "kosiarzowi" czy innym, którzy wyciągną po nich ręce. Dopóki te ręce nie wyciągną się po nas - wtedy zostawiamy innych...Bardzo w moim guście ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie, Ewa | 
 
dnia 09.12.2013 08:28 
Przejmujące. Dotknęło mnie. Do żywego... Serdeczności. Irga | 
 
dnia 09.12.2013 08:31 
bardzo ładny wiersz. | 
 
dnia 09.12.2013 08:56 
Bardzo przejmujący...zatrzymał i wzruszył. Nasuwają sie podobne refleksje jak u Ewy. Pozdrawiam:) | 
 
dnia 09.12.2013 11:19 
Człowiek jest jednym wielkim znamieniem ,nawet bąblem po oparzeniu dla ziemi;) 
Ogólnikowo smaczne ciastko ;) | 
 
dnia 09.12.2013 11:27 
Przeczytałem raz i - zaWróciłem, powoli, starannie, jak niegdyś zawracano w żniwa drabiniastym wozem, (poszerzanym i przedłużanym przecież), ostrożnie na tyle, by nie zahaczyć o wrota, o te słupki wyznaczające ale i ograniczjące przejazd, a szybko przecież, bo pogoda. 
A przecie  w tym wierszu znalazłem i te odczucie: coś mnie prowadzi w kierunku, który ktoś (nie ja!) uznał za pożadany dla mnie. I - jak wtedy, gdy ja, chłopak z miasta, tym zprzęgiem ruszyłem "na przełaj", przez czekające deszczu, jałowe pastwisko, dzieki czemu udało sie przed nocną rosą i porannym deszczem, "na sucho" zwieźć wszystko , tak i tu prejrzałem te zwodnicze tropy, które maja mnie prowadzić we współodpowiedzialność lub (chcociażby) w żal. 
A ja się nie dam. (Bo: "gdy szli my do ataku - wiał przed nami, kurna, wróg. Teraz mam cztery medale - ale, kurna, nie mam nóg"). Mamo, o, Mamo! 
Tym niemniej - wiersz napisany jest BARDZO DOBRZE. | 
 
dnia 09.12.2013 11:53 
Powiedziałbym, że to misterium w dwóch odsłonach, misterium życia i śmierci,starcie się ze wszystkim co nieuniknione, fatalność losu. Znakomicie napisane i znakomicie się czyta.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie | 
 
dnia 09.12.2013 13:53 
Bardzo poruszający tekst, budzi szczere emocje. Pozdrawiam. | 
 
dnia 09.12.2013 16:34 
Okrutnie prawdziwe, opowiedziane delikatnie, a i tak (a raczej właśnie dlatego) wywołuje niesamowite wrażenie. A  może także przez to, że tak bardzo osobiste - więc tym bardziej dotyka naszych dobrze ukrytych i z premedytacją zapominanych doświadczeń i przeczuć. 
Pozdrawiam serdecznie 
Margita | 
 
dnia 09.12.2013 17:34 
Piękny i przejmujący wiersz. | 
 
dnia 09.12.2013 17:53 
sykomoro, 
 
nic ująć. na wskroś. | 
 
dnia 09.12.2013 18:57 
Pierwsza część jest wspaniała. Druga odrobinkę słabsza ale tylko odrobinkę:) Pięknie. Od dawna tak nie zatopiłam się w słowach i obrazie. Przejmujący, świetnie napisany. Dla mnie poetycka uczta, aczkolwiek przejmująca tematycznie. Wiersz przemówił, dotarł, zatrzymał się i przeczytam go jeszcze kilka razy. Dziękuję. Serdeczności. | 
 
dnia 09.12.2013 22:19 
Odbieram jako krótkie opowiadanie, a nie wiersz, chociaż w niczym mi to nie przeszkadza, bo przeczytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam:) | 
 
dnia 10.12.2013 14:03 
Abi - dziękuję bardzo:) 
Ewa - dzięki za refleksję:) 
IRGA - dziękuję serdecznie:) 
Valeria- dziękuję bardzo:) 
Mgnienie - dzięki za ślad:) 
Black Baron-dzięki:) 
Marek Bałachowski - nic nie rozumiem, ale to pewnie niewiele znaczy, pozdrowionka;) 
Roman- cidzę się, że misterium zobaczyłeś, serdecznie:) 
Sila - bardzo dziękuję:) 
Margita - no tak krążę ostatnio wokół prawdziwego, dzięki:) 
Eljen - nw skroś:) Dzięki serdeczne:) 
Vidal - cieszy się wiersz:) 
PAULA - no nie ma rymów, opowiadanie:) Pozdrówka | 
 
dnia 10.12.2013 21:02 
FANTASTYCZNY | 
 
dnia 12.12.2013 22:12 
piękny wiersz, na wskroś - tak. | 
 
dnia 14.12.2013 10:11 
Zatrzymał, a potem puścił - pewnie ta przerwa między jednym, a drugim wierszem. Dwa wiersz w dwóch odsłonach, a przecież można było w jednym wierszu wszystko. Jeden przekaz, jeden wiersz i jedna odsłona ... Byłoby ciekawe. To takie opowiadanko bezrymowe. Ni to wiersz, ni opowiadanie, ani też scenariusz... | 
 
 
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Dodaj komentarz | 
  | 
 
 
  | 
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
 | 
  | 
Pajacyk | 
  | 
 
 
  | 
Logowanie | 
  | 
 
 
  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij  TUTAJ.
  
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
  | 
Aktualności | 
  | 
 
 
  | 
Użytkownicy | 
  | 
 
 
  | 
  Gości Online: 7 
Brak Użytkowników Online 
   Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi
 | 
  | 
 
  | 
  | 
  | 
 
 
 |