|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: kaptur |
|
|
gdy dotykam, babciu, twojej przestrzelonej ręki,
gdy wyciągasz z szuflady kawałki metalu -
powinienem coś czuć. przebiegam palcami
po zardzewiałych fragmentach, po łagodnym wgłębieniu
pachnącym białym mydłem, głaszczę -
nic. a są przecież we mnie puste miejsca,
przestrzenie pozbawione wspomnień czy idei,
obumarłe zapachy i jałowe fosy. ale - rozumiesz babciu? -
nic. nie wybija nowe źródło, żadna fala nie porywa
w zamian rzucając bursztynem.
twój alzheimer czyni mnie każdym,
dziadkiem partyzantem, zmarłym synem, żniwiarzem,
któremu w wojnę nosiłaś mleko na łąkę.
najlepiej byłoby mi być tą raną, o której opowiadasz
ze szczegółami, z błyskiem w oku,
a u mnie pustka, babciu, pustka. i we mnie.
Dodane przez trebor
dnia 06.12.2013 08:24 ˇ
6 Komentarzy ·
631 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.12.2013 09:40
znak czasu; pustka? |
dnia 06.12.2013 19:32
smutny; "twój alzheimer czyni mnie każdym..." ten wers bardzo przejmujący-to znak naszych czasów, starzejących się ludzi, zagubionych w świecie, oddalonych od bliskich, z którymi już nie mogą nawiązać kontaktu. Przeczytałam z uwagą. Pozdrawiam:) |
dnia 06.12.2013 19:44
Nie zgadzam się, że pustka - jest myśl, jest czułość wobec drugiego człowieka, jest tęsknota - jeśli poczucie pustki jest tak dotkliwe, to może dlatego, że poczucie pełni dopiero się kształtuje, z czasem nabierze wyrazu... ale - chyba jednak nie jest pustką, tylko raczej miejscem oczekującym, by je wypełnić.
Tak czasem mają młodzi ludzie, zwłaszcza, gdy przyjdzie im do głowy porównywać się z innymi - co z tego wynika, widać w wierszu.
Bardzo fajnym wierszu, bo - mimo wszystko - skupionym nie na własnym "ja", tylko na otoczeniu i bliskich osobach. To z kolei cecha dużej dojrzałości.
Wiersz prowokuje do przemyśleń, jest w swojej prostocie czytelny i poruszający, a przecież mówi o skomplikowanych sprawach.
Dobry kawałek poezji.
Pozdrawiam:)
Margita |
dnia 06.12.2013 19:46
kaptur - ma specyficzną symbolikę. Pomijając "umocowania Freudowskie, bo tutaj akurat nie korespondują - kaptur łączony jest z magią, zdolnością czynienia niewidzialnym, z ukrywaniem, z tajemnicą. Co więc peel kryje pod tytułowym kapturem? Drogą przez słowo do babki owładniętej chorobą Alzheimera idzie ku własnemu stanowi ducha. Ku temu, co jest w nim - ukryte, tajemnicze, chciałby to przełamać, nawet za cenę cierpienia (westchnienie do rany)...Wiersz bardzo do zamyślenia. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 07.12.2013 09:24
Chwyta za serce, chyba dlatego, że jest bliski tym czsom i nie wiemy czy nie dotknie nas. Najbardziej przykro, kiedy dla chorej osoby stajemy się obojętni, obcy wtedy pustka w chorym, ale i w nas. Dobry wiersz. Ppozdrawiam:) |
dnia 08.12.2013 11:17
Piękny i bardzo poruszający , bo prawdziwy. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|