|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: penfro |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 05.12.2013 20:18
Wielokrotnie widziałem, że przy skalistym wybrzeżu nie ma wodorostów.
Cóż to za koniec świata pomiędzy górami a morzem?
Inwersja w ostatniej linijce bez uzasadnienia. |
dnia 05.12.2013 21:00
to w takim razie w dupie byłeś i gówno widziałeś...coasteeringu zapewne nie próbowałeś. ale za to wiesz co to jest inwersja chociaż nie znasz legendy o św. Dawidzie, który to stojąc po szyję w wodzie recytował psalmy..... |
dnia 06.12.2013 07:25
przeszczepianie czasu nie aktualnego do czasu aktualnego? |
dnia 06.12.2013 09:21
Pan Doctor zdaje się nie zauważył, że tutaj ocenia się utwory a nie osoby |
dnia 06.12.2013 13:25
aby oceniać utwór trzeba mieć ku temu jakieś podstawy; doświadczenie, warsztat,wiedzę, ale przede wszystkim trzeba włożyć w to troszeczkę wysiłku, a nie pisać co ślina na język przyniesie. niestety na tym etapie Panie Mastermoodzie może Pan stwierdzić tylko czy wiersz się Panu podoba, czy też nie. natomiast jesli nie wywołuje on w Panu żadnych emocji lepiej zostawić go w spokoju.. |
dnia 06.12.2013 14:09
Może zacznę od tego, że w dupie nie byłam, ale gówno widziałam, co nie wpłynęło jednak na jakość wzroku.
Wiersz młody (nie autor, autora nie znam), zaionteresowany przede wszystkim sobą, odkrywający nowe słowa i próbujący natychmiast ich użyć, żeby zostac zauważonym. Niczego nie wnosi w sfere doświadczeń odbiorcy, choć zdaje sie przekonany, że odkrył kolejną planetę.
W tej próbie wyjątkwości mieści sie wiele atrybutów hałasliwych nowicjuszy, bo i oczy zamknięte, i fale nakrywające, i skały. Pointa - kulturoznawcza, Levi Strauss albo Eliade przeczytany w metrze i natychmiast poddany obróbce.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.12.2013 14:09
Może zacznę od tego, że w dupie nie byłam, ale gówno widziałam, co nie wpłynęło jednak na jakość wzroku.
Wiersz młody (nie autor, autora nie znam), zaionteresowany przede wszystkim sobą, odkrywający nowe słowa i próbujący natychmiast ich użyć, żeby zostac zauważonym. Niczego nie wnosi w sfere doświadczeń odbiorcy, choć zdaje sie przekonany, że odkrył kolejną planetę.
W tej próbie wyjątkwości mieści sie wiele atrybutów hałasliwych nowicjuszy, bo i oczy zamknięte, i fale nakrywające, i skały. Pointa - kulturoznawcza, Levi Strauss albo Eliade przeczytany w metrze i natychmiast poddany obróbce.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.12.2013 14:39
pewne rzeczy mogą być prostsze niż nam się wydaje...a pewne miejsca zapadają na dobre w naszym sercu i pamięci, jako swoisty azyl, w którym możemy się schować (dosłownie i w przenośni) kiedy jest nam źle...na szęście nie jestem członkiem żadnej bojówki, sekty, czy tez kółka wzajemnej adoracji działajacych na tym portalu i nie będę nikomu słodko pierdział... |
dnia 06.12.2013 15:38
a kwaśno? kwaśne deszcze są |
dnia 06.12.2013 15:42
kwaśno i gorzko:)
dziękuję wszystkim za ślad... brązowy na moich gaciach:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|