|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: O tej, co nie nadąża za orszakiem |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.10.2013 07:09
Tytuł, pierwsza i ostatnia, tj. trzecia z n a k o m i t e.
Druga to niedołęstwo słowne, niezależnie od kontrastu względem pozostałych.
W pierwszej niemal rwane sformułowania, lekko niedopowiedziane, jakby mówione pociągnięciami gąbki po ciele. W trzeciej - spojrzenie w dwóch kierunkach naraz: ku sobie i ku odniesieniom, z ciekawym, pozbawionym ironii czy zgorzknienia, zaakceptowaniem stanu faktycznego. |
dnia 24.10.2013 08:41
czyta się cały...może jedynie zastanowiłabym się na redukcją się w drugiej...
a najszczególniej mi się podoba trzecia cząstka, pozdrawiam :) |
dnia 24.10.2013 09:13
haiker,
no wiem, wiem, mnie druga też rozczarowuje...
ale usłyszeć z Twoich ust "z n a k o m i t e" pod adresem mojego tekstu... aż nie wiem, co powiedzieć ;)
zorianna,
jak miło, że zajrzałaś tutaj. Faktycznie to zatrzęsienie "się" nie wygląda zbyt estetycznie. pozdrawiam ciepło :) |
dnia 24.10.2013 09:18
Szczęśliwie Autorka nie ma drewnianej ręki. |
dnia 24.10.2013 12:50
:-) |
dnia 24.10.2013 13:51
bols,
...tylko biskwitową ;p dzięki.
Jacom Jacom,
na ten tajemniczy uśmiech odpowiem równie tajemniczym C: |
dnia 24.10.2013 14:55
Tak się zastanawiam, co mi się podoba w tym wierszu...w zasadzie wszystko. Wiersz jest dość logicznie i przejrzyście napisany. Ostatnia zwrotka poniekąd wynika z pierwszej, takie zjawisko nazywa się rekurencją, a utwór ma charakter fraktalny. Druga strofa, jakby oderwana od całości,mogłaby być całkiem przyzwoitym oddzielnym utworem. Piętnaście cali wskazuje na rozmiar, jaki dosyć często posiadają np. lalki :) Odnoszę też wrażenie, że Autorka ma dużo wspólnego ze słowem pisanym. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie patrząc na lekkość z jaką powyższy wiersz został napisany. Pozdrawiam :) |
dnia 24.10.2013 16:19
Dziękuję, dziękuję za tak rozbudowaną wypowiedź :)
15 cali - to bardziej monitor niż dollie, ale najwyraźniej mało czytelnie to nakreśliłam w wierszu... Ale na pamiątkę tej pomyłki może następny będzie o dollie? :) |
dnia 24.10.2013 17:23
peelka - osoba którą jakieś okoliczności skazały na ograniczenia kontaktów z tak zwanym światem zewnętrznym. Morze - jako źródło życia. Muszla ma także bogatą symbolikę, ale także bywa kojarzona z początkiem istnienia. W tym kontekście peelka chyba jednak nie akceptuje swojej sytuacji, wolałaby - wrócić do punktu wyjścia, czyli czasu sprzed narodzenia?..Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze. Tytuł - wielce intrygujący. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 24.10.2013 17:45
hhmm jes jes jes, poezja jest. w tej drugiej też jest, owszem samodzielnie istnienie by jej nie zaszkodziło |
dnia 25.10.2013 06:13
Pierwsza strofa i trzecia uzupełniają się, wypływają podobnie siłą wyrazu. Aż się zapomina o drugiej strofie.
Pozdrawiam,lir |
dnia 25.10.2013 14:59
Nic nie mów, po prostu pisz tak dalej. |
dnia 25.10.2013 21:25
@Ewa Włodek
A ja cieszę się, że dane mi było poznać tę refleksję. :)
@Jomkobalt
poważnie się zastanawiam nad wyeliminowaniem tej drugiej z gry ;)
@lir
baardzo się cieszę, że tu zajrzałeś :)
@haiker
:-) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|