Cóż by wszystkie chłopy bez kobiet zrobiły?
Rodzą się golutcy jak święty turecki.
Ze swych rodzicielek ciągną wszystkie siły,
Odkleić nie mogą od maminej kiecki.
Potem na podwórku są bohaterami,
I do posłuszeństwa nikt już ich nie zmusi.
Ale gdy się muszą zmierzyć z problemami,
Z wielkim płaczem biegną do swojej mamusi.
Starsi podrywają szkolne koleżanki,
Wcześniej, że są głupie twierdzili solennie,
Teraz zaś wzdychają jak pijak do szklanki,
Potrafią się kąpać i pięć razy dziennie.
Na studiach mężczyźni stają się odważni,
Z dziewczynami z roku wszystkimi flirtują.
Nie znaczy to wcale, że są już poważni,
Bo zamiast się uczyć, ciągle imprezują.
A po takich studiach krzyczą: ojej, rety!
Trzeba iść do pracy, melanż zakończony.
Tu brudne talerze, tam brudne skarpety,
Tak dalej nie będzie, trzeba szukać żony.
Robią się łagodni, uczuciowi tacy,
Ta myśl o ożenku zaprząta im głowę.
Podrywają panie, tym razem te z pracy,
Aż w końcu znajdują tę drugą połowę.
Ślub i wielka radość, problemy skończone,
Zapanował spokój nad zmąconą głową.
Ma praczkę, kucharkę, mówi że ma żonę,
Szkoda, że w promocji dostaje teściową.
Rodzi się potomstwo, mąż jest w siódmym niebie,
Jak zwykle kobieta dzieckiem się zajmuje.
Ma czas dla małżonka, nie ma go dla siebie,
Tak więzi rodzinne ciągle pielęgnuje.
Iść z kumplem na piwo męża, obowiązek,
Ona jak dwa końce powiązać główkuje.
Przy takim układzie małżeński ten związek,
Na mocnych podstawach im się nie zbuduje.
Te sprawy domowe nie na chłopskie głowy,
Wszystko to ogarnie ten robokop, żona.
Z ukochanej robią worek treningowy,
Bo się okazuje, że zupa za słona.
Taka kolej rzeczy nie ma sensu, celu,
Lecz takie przypadki dzieją się niestety.
Całe męskie plemię, słuchajcie apelu!
Kochać i szanować trzeba swe kobiety!
Dodane przez kloocek
dnia 03.10.2013 16:34 ˇ
3 Komentarzy ·
630 Czytań ·
|