|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: anna |
|
|
anna. Koniecznie małą. Lirycznie
ponadczasowa, ma nogi i biodra
na które pasuje każdy rozmiar
rajstop. Kobieta-guma, bzyka w podświadomości,
gdzie nie spojrzysz; biegnie nago przez torowisko,
wschodzi kłującymi źdźbłami na nieużytkach.
Po przyjeździe do miasta zmieniła się; pozwala
dotykać, pije mojito. anna, imię z gwarancją
sukcesu.
Pod satynową kołdrą przędzie przypowieści,
zwinnymi palcami, stworzonymi do pizzicato.
Kurwi się w tysiącu nocy, opisanych
z namaszczeniem; za dnia przeżywa hipochondrie
innych Julii, Alicji, Ew, Marii, Natalii.
Malując usta, przymierza nocne koszule, kiedy w kuchni
fermentuje woda z mąką i cukrem na wypasione frazy. anna
z łokciami, wszechobecna, uchylająca rąbka zmaz,
anna w tańcu z kotami na parchatym podwórku,
a czasem ekskluzywna; głos w telefonie perli się
smooth jazzem. Jakby czekała na umieszczenie
w centrum; z jej ręki zjadasz sushi, później pośpiesznie
włączasz tablet, by opisać na gorąco smak śliny tuż po.
Na finiszu podnosi poziom. O nieskończoność jednostek.
Sam daleko nie znajdziesz, bez wyciętej z katalogu,
dyżurnej siostrzycy; anna rulez! pchnięciami,
jak po maśle, lotem ślizgowym.
Strach zamyślić
dokąd. Bez pytania.
____________________
Glo.
Dodane przez Gloinnen
dnia 24.09.2013 00:18 ˇ
12 Komentarzy ·
829 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.09.2013 08:32
Lubię takie retrospekcje, takie trochę rozerwane obrazy o spójnym nastroju. Ciekawy, przeczytałam z przyjemnością.Pozdrawiam El |
dnia 24.09.2013 09:10
Glo, to świetny wiersz, świetny. Ma wciągajacą opowieść - prawdziwą, kapitalne metafory... może (ale tylko może) nieco (ale tylko nieco) przegadany; mnie to "poszarpanie" się podoba |
dnia 24.09.2013 13:17
Czytam jako polemikę ze sposobem pisania skutkującym wierszem takim jak np. http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=34893. Tam zresztą ta dyskusją się zaczęła.
Dobre wtłoczenie kilku postaci takich ann, niekiedy siermiężna naturystka, czasem nowomodna smutdżezka albo czilautka, właśnie kobieta-guma.
Zdanie "kiedy w kuchni fermentuje woda z mąką i cukrem na wypasione frazy" znakomite, bo łączy właśnie te różne światy, no i ujawnia pochodzenie pomysłu na taką annę i jej twórczość.
Drugi taki moment to "Na finiszu podnosi poziom. O nieskończoność jednostek." Czytam jako niechęć do dyskusji, odpowiadania na jakiekolwiek pytania, czy to co w szpilkach to aby nie słoma, i uciekanie w niebyt. Swoiste "nas nie doganiat'", tylko w wersji dorosłej kobiety, a raczej wiecznej dziewczynki (przez analogię do wiecznych chłopców).
Do wyróżnienia także rajstopy zamiast np. pończoch.
Styl mi dość mocno nie pasuje, ale to nie uniemożliwia odbioru, co utrudnia uzyskanie wrażeń estetycznych.
Dwie uwagi - ortograf i składniowiec.
"Koniecznie z małej" - właściwiej byłoby "Konieczne małą [literą]". Zamieniłbym "anna rules" na "anna rulez". "Rulez" to słowo, które właśnie przez "z" nabiera swoistego znaczenia, inaczej jest po prostu poprawne. |
dnia 24.09.2013 15:12
Dziękuję serdecznie.
Haiker, trafiłeś w dychę z interpretacją. Jestem pod wrażeniem.
Co Twoim zdaniem jest niedobre w tym stylu? (tak z ciekawości pytam).
Dzięki także za wskazanie błędów.
Glo. |
dnia 24.09.2013 15:17
Zwracam się z prośbą do moderacji o naniesienie następujących poprawek:
- w pierwszej linijce wiersza - zamiana na "Koniecznie małą." zamiast "Koniecznie z małej."
- w czwartej linijce od dołu - zamiana na "anna rulez!" zamiast "anna rules!"
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Glo. |
dnia 24.09.2013 15:24
Obie postulowane zmiany zostały wprowadzone.
Pozdrawiam również. |
dnia 24.09.2013 16:46
Przeczytaj UWAŻNIE co napisałem - że styl mi nie pasuje, a nie że jest zły. Nie pasują mi samochody typu SUV, ale to nie znaczy, że są złe.
Piszesz rozłożyście, wtykasz mnóstwo bibelotów, bakalii, elementów i - to chyba w tym jest istota, bo wcześniejsze jakoś łykam - elemencików. Ba, to wszystko byłoby dla mnie strawne, gdyby szło przez parę, no, kilka (ale bliżej 3 niż 9) zwrotek parowersowych.
Podkreślam jeszcze raz - to nie jest zły styl, on mi po prostu nie pasuje. Dla kontrastu - styl kenzo (http://www.poezja-polska.pl/fusion/profile.php?lookup=142)bardzo mi pasuje, choć nie uważam, żeby był najlepszy.
Zastanawiam się jeszcze jak wpłynęłaby na brzmienie wiersza zmiana anny na ankę. Tak jak wszystkie te małgośki, aśki. To nie jest nawet zdrobnienie, to jest bliższe plemienności. |
dnia 24.09.2013 18:52
Juz po pierwszym wersie wiedzialam, ze to dobry tekst, a potem czytalam czytalam bez oddechu. Nie zamienilabym Anny na Anke za zadne skarby:)) pozdrawiam |
dnia 25.09.2013 06:34
Haiker, i właśnie o to widzimisię mi chodzi, o subiektywną ocenę, bo to jest najciekawsze :) Wiem, o co chodzi z tym przeładowaniem, mój styl wygląda jak moja torebka - wszystko tam znajdziesz. Tylko broni palnej nie noszę. ;)
"anna" ---> "anka"? Ciekawy pomysł. Mógłby podkreślić odautorskie zdystansowanie się do konwencji (ironię). Ma swoje plusy.
Ireno, dziękuję również :) |
dnia 26.09.2013 06:40
Chodziło mi raczej o nawiązanie do różnych Małgosiek (Szumowskich), Anek (Kowalskich), Goś (Baczyńskich) itp.
To ma z założenia zmniejszać dystans, ale:
1) dystansu tu nie ma
2) nie zmniejsza, nawet jeśli jest
3) wskazuje na uznanie, że imię ma znaczenie, a to akurat mocno niezależna od osoby sprawa
4) robótki przy własnym imieniu wskazują na cechy podobne do tych osób, które podkreślają swoje ja przez wybór indywidualizowanych tablic rejestracyjnych.
To wszystko w klimacie wiecznych dziewcząt, pomyśl, co by powiedziano o facecie, który przyjmuje imię "Janek", zamiast "Jan". Pomijam takie przypadki jak Yurek (Bogajewicz), bo wynikają z przyczyn opacznego czytania imienia, jeśli pozostaje w oryginalnym brzmieniu. |
dnia 26.09.2013 20:16
anna - jak symbol kobiety jako kobiety, a właściwie - symbol wszystkich kobiet. Płeć nazwana imieniem - zapisanym małą literą, bo to nie imię, nawet nie nazwa własna, lecz - określenie, w którym mieści się wszystko, co można "przypisać" kobiecie. Od "a" do "z"... Poczytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 29.09.2013 19:13
a moje przepadło?
trudno. na plus, Glo. podoba mi się.
ale, ja lubię Twoje wiersze. prawie wszystkie
:)
pozdrawiam, witek |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|