dnia 04.09.2013 23:45
zaciekawił płynną narracją i lekkością, chociaż
(jakby się nie mogło obyć bez chociaż)
bo a z kreską,
(pozostając w klimacie budzącym wyobraźnię)
wzbudziło kontrowersje niemałą
bo cóż ta kreska dla a z przodu znaczy?
pozostaje kwestia stron, gdzie przód a tył
i znów dylemacik |
dnia 05.09.2013 05:42
Dobre. Pozdrawiam. Irga |
dnia 05.09.2013 06:00
Wszystkie drogi prowadzą do mężczyzny?
Gdybyś czytała w oryginale to nogi nie były by bose, lecz w butach. Ale może właśnie chodzi o tą bosość, może wręcz bolsość.
Kolejne zwrotki to kolejne pociągnięciem pędzlem, ten wiersz nie jest napisany, on jest namalowany.
Zagwozdka - co jeśli ten mężczyzna okaże się kobietą? |
dnia 05.09.2013 06:31
ja też próbuję nie myśleć:-)))
myślenie cholerna zaraza;-)
pozdr |
dnia 05.09.2013 07:12
Dwuzbieżność tej perspektywy polega również na tym.że tak płynie poezja zbiega się tu z malarstwem, a narracyjność z obrazem.To bardzo przekonujący koncept. Śmiało można zaliczyć ten utwór do twoich najlepszych wierszy. Wciągająca zmysły i umysł lektura.Pozdrawiam z nyskiej biblioteki, gdziem przycupnął z rana |
dnia 05.09.2013 08:31
podążyłam za narratorem
mało nie wyciągnęłam bosych stóp an stół
brak mi tylko odpowiedniej faktury obrazu
podoba się
:) |
dnia 05.09.2013 09:05
sterany, ech ważne jest jak to sam widzisz i nie ma problemu:)
a tak poważnie, to miałam problem - bo a bez kreseczki z przodu niebezpiecznie łączy się z Dlaczego..., dzięki.
IRGA, dziękuję bardzo.
haiker, Co druga, mniej więcej /ech, zapomniałam o Rzymie/.
Boso, ale w ostrogach.
Miło mi, doceniam twój sensoryczny potencjał.
To nie moja zagwozdka, gdyby nie trzymał głowy w książce, nie zwróciłabym uwagi, więc -nic. |
dnia 05.09.2013 09:17
Jacom Jacam, o tym samym??? Rozumiem to.
Roman Rzucidło, dziekuję bardzo, życzę udanego wieczoru poetyckiego.
nightkeeper, dziękuję bardzo, zajrzałam do Twoich wierszy, nie jest źle z tym malarstwem;) |
dnia 05.09.2013 09:42
Ani o krok od poezji. Gratuluję i pozdrawiam.
lir |
dnia 05.09.2013 10:40
lir, bardzo dziękuję i
pozdrawiam. |
dnia 05.09.2013 18:35
Pierwsze słowa skojarzyły mi się z powiedzeniem
" my Amerykanie mamy swoje zwyczaje"
Ciekawy pomysł na wiersz, dobrze się czyta i z zainteresowaniem. Pozdrawiam:) |
dnia 05.09.2013 23:34
PaULA, spójne stylistycznie?
Dzięki:) |
dnia 06.09.2013 19:09
...
nawet gdyby to był tomik Twoich wierszy?
oczywiście okraszony reprodukcjami lub sławetną grafiką
a gdyby to był jankes?
to dopiero byłaby dwuzbieżność!
pozdrawiam serdecznie . |
dnia 07.09.2013 06:37
januszek, widzę, że ten mężczyzna uruchomił Twoją wyobraźnię? Podobnie, jak moją.
Dziękuję i pozdrawiam,
serdecznie. |
dnia 08.09.2013 07:53
bosa stopa u kobiety - aaa, to prawie symbol! Jakże bowiem często kobieta rozbierze się zupełnie, a ma problem z obnażeniem stóp. Bo bosa stopa - to jak sygnał oddania, gotowości. Nota bene - niewiasty spod "znaku" Siostrzeństwa Ducha Św. poznawały się po tym, że ukazywały spod szaty bosą stopę. I kontrowersyjne do dziś jest to, komu tak na prawdę deklarowały oddanie?...Przepraszam za tę dygresję, tak mi się pomyślało przy lekturze, do tego jeszcze "Tylko Beatrycze" gdzieś mi puka po cichutku. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 09.09.2013 10:10
Ewa Włodek , bardzo dziękuję za interesujące spostrzeżenia,
pozdrawiam. |