|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Metamorfozy (1) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.08.2013 11:08
Wiersz pokrewny strofom mojego ulubionego poety ze Skawiny Pana Wiesława Jarosza.
Podkreślam: pokrewny, nie odwzorowany!
Koincydencja myśli czasami wręcz zaskakująca, inny jednak ich zapis.
Dobrze, iż więcej - niż jedna z osób - potrafi myśleć podobnie :) |
dnia 17.08.2013 14:28
Witaj ABIRECKA
Jestem zaszokowany, nigdy dotąd nie słyszałem o Panu Wiesławie Jaroszu, ani o twórczości takiego Autora. Bardzo Ci dziękuję za tą wiadomość, - godną głębokiej refleksji. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 17.08.2013 15:06
Wklejam jeden z ostatnio zaprezentowanych Jego wierszy (PubliXo.com z 15.08.br) pt. "Dzisiaj jestem":
"Dzisiaj jestem
jutro mnie nie ma.
I to ci dopiero jest
wszystkim i niczym
choćby się - nie wiem
ile czego (pieniędzy
powodzenia) miało
bądź chciało mieć
Żeby tak jeszcze
nie to samo co dzisiaj
jutro było najważniejsze.
Ale jak tak może być
skoro dzisiaj to jutro
tylko że z drugiej strony
a może i do góry nogami" |
dnia 17.08.2013 17:01
Do ABIRECKIEJ
Szok do potęgi n-tej!!! Mam już napisany wiersz "Metamorfozy (2)" (zamieszczę tutaj za tydzień), wtedy dopiero pojawią się pytania: Kto z kogo czerpie? A może są klonami"? Trudno uwierzyć w to, że może być takie podobieństwo czucia "pewnych spraw"; na szczęście inaczej o "tych sprawach" się wyrażamy, i, jeśli chodzi o mnie, to po raz pierwszy dowiaduję się o istnieniu takiego Człowieka. Jestem ciekaw, co z tego może wyniknąć? A wszystko "TO" za Twoją sprawą, - za co bardzo Ci dziękuję. Czuję, że uczestniczymy w jakimś kosmicznym zdarzeniu.
Pozdrawiam gorąco. Janusz. |
dnia 17.08.2013 17:41
Pan Wiesław publikuje też w "poezji-polskiej.pl". Nie znam tylko Jego nicku :) Może poprosić Go na forum, aby się ujawnił? :-) |
dnia 17.08.2013 19:01
Do ABIRECKIEJ
Myślę, że wszystko samo się wykluje, będzie ciekawiej, jeśli "rzeczy będą się same działy" - pełny kosmos! A właśnie już się zaczęło...
Z serca pozdrawiam. Janusz. |
dnia 17.08.2013 19:17
Bardzo nierówny wiersz, stygmatyzacja rozważaniem być v. stawać się (jakby bycie wykluczało stawanie się) oczywiście dziecinna.
Fragment
"że jest skłonność zamierania
i że można się jej pozbyć
zanurzając się w głąb wiary"
trafnie zmienia perspektywę, pozbywa się ciężaru bodźców z, jak rozumiem, tego świata.
Oddech - powrót do okresu dzieciństwa. |
dnia 17.08.2013 20:08
Do HAIKERA
Z postu wynika, ze bardzo "dużo" nas dzieli, w tej sytuacji jest bardzo trudno o konstruktywną wymianę myśli, - przepraszam, ale powstrzymam się od takowej wymiany .
Pozdrawiam. |
dnia 17.08.2013 21:53
W jednym z kom. namawiałem do naprawy świata począwszy od siebie
czyżbyś posłuchał? :))))
przeczytałem kilka razy i nie znalazłem ... zaczepki
no może osobiście napisałbym : głębią oddychać - skoro już było "zanurzając się ... "
wypada więc powiedzieć (aby było ciekawiej)
stawajmy się
gratuluję :) |
dnia 18.08.2013 06:26
Rozumiem, że konstruktywna wymiana myśli jest łatwiejsza w stosunku do osoby, która zgadza się z autorem, ale nie jest dla mnie jasne dlaczego używać słowa "wymiana", skoro to jest ta sama myśl w dwóch głowach.
Żeby zachęcić proponuję "wymianę" na płaszczyznach, co do których się zgadzamy - tj. np. powrót w okresie starości do zwyczajów z dzieciństwa. |
dnia 18.08.2013 07:37
Można myśleć, że się jest, ale czy nie ciekawiej jest się stawać? - Ta myśl przewodnia wystarczyłaby mi za całość, bo można ją rozumieć na różne sposoby...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 18.08.2013 08:06
Do HAIKERA
Proszę mi wybaczyć, ale w tej (wskazanej przez Pana) płaszczyźnie też się nie zgadzamy, - jeśli chodzi o mnie, to nie zauważam (a introspekcja jest jedną z moich silniejszych stron) czegoś takiego, jak powrót do "zwyczajów z dzieciństwa". Nie rzecz w tym, czy Ktoś się ze mną zgadza, czy nie, chodzi o status oczywistości w kwestiach, co do których osiąga się takowy w efekcie określonego rodzaju przeżyć i nabycia określonego rodzaju wiedzy; w płaszczyźnie politycznej nie ma żadnych przeszkód w wymianie myśli, ale ta płaszczyzna nie jest płaszczyzną polityczną (przynajmniej ja za takową jej nie uważam), stąd mój "opór" w podejmowaniu kwestii, co do których w/w kryterium oczywistości jest spełniane tylko przez jedną ze stron. Przepraszam raz jeszcze za ten mój "opór" i pozdrawiam. |
dnia 18.08.2013 08:13
Do Ewy Włodek
Tak też (jak proponujesz) można się wyrazić, ale to Twoje (jeśli dobrze pamiętam, to już od dawna jesteśmy na TY) wyrażenie ma taką "miękką wymowę", mnie zależało na tym, aby trafić do tych, którzy są szczególnie mocno przekonani o swej doskonałości.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 18.08.2013 17:19
Ewa, zgódź się na tykanie - dla cytrusa to podział (ty to przyjaciel, on-pan-pani to wróg). Potem zacznie zdrabniać.
Powyżej zaś ciekawy przyczynek do psychologicznego rozbioru: autoanaliza peela przez autora, czy wręcz utożsamianie. Nie wiem więc, czy mój komentarz nie będzie potraktowany jako komentarz do osoby. W każdym razie rozumiem, że autor posiadł wiedzę tajemną wskutek niebanalnych przeżyć, a inni, którzy piszą, że to bzdura, po prostu nie mieli możności takowych doświadczeń.
Jak to było?
- Icchak mówi, że rozmawia z aniołami.
- Ale może Icchak kłamie?
- Nie, przecież z kłamcą aniołowie by nie rozmawiali |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|