|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: krew zamienia się w złoto |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.08.2013 14:34
Nihil novi. Poza tym co właściwie jest w tym wszystkim nie tak? Równie dobrze można opisać robotnika w fabryce broni.
Parytet zaburzony - kobiety to te, które cierpią, a panowie to ci, którzy korzystają na cierpieniu.
Tłustość czcionki ma coś interesujące, bo przecież kapitaliści to tłuściochy, tak? |
dnia 16.08.2013 16:26
Trudno osądzić jednoznacznie. Myślę, że noszą ciężar tego dylematu już do końca ( mam na myśli korespondentów). Pytanie: czy tylko w złoto ? Zatrzymał mnie ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.08.2013 17:07
hmmm, korespondentura wojenna - to szczególny rodzaj dziennikarstwa. Wierz mi, lub nie, ale nie każdy się do tego nadaje, nawet przy obecnym, delikatnie mówiąc, specyficznym charakterze tego zawodu. I tutaj nie tyle piętnowałabym samych korespondentów wojennych, którzy cudzą krew i ból transmują w złoto dla siebie, bo nie do końca tak się dzieje, nawet teraz. Raczej należałoby się zastanowić, w jakim celu coraz więcej obiektywów i kamer kieruje się na wojnę i wszystko, co się z nią łączy. Ile w w tym jest zapotrzebowania ze strony odbiorców, a ile zamówień se strony "redaktorów naczelnych", chcących sprostać wymaganiom tak zwanego rynku? Według mojego rozeznania - to jest "błędne koło"...Wiersz mnie zatrzymał, i to na dość długo. Może dlatego, że znam paru korespondentów wojennych i specyfikę świata mediów? Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 17.08.2013 06:23
haiker- mówisz nic nowego. wojny toczą się od zarania świata -nic nowego, dziecko nad zabitym rodzicem - nic nowego, gwałcone kobiety - nic nowego. można by mnożyć bez końca. I tak można podejść do każdego wiersza - nic nowego
pozdrawiam |
dnia 17.08.2013 06:28
Janina- ten wiersz nie osądza. co do ciężaru - jest potężny. Jak wiemy Kevin Karter go nie wytrzymał. Pytasz czy tylko w złoto, które tu w wierszu jest tylko symbolem - jednak symbolem i złego jak i dobrego. Co to oznacza pozostawiam czytelnikowi.
pozdrawiam |
dnia 17.08.2013 06:33
Ewa Włodek- jak zwykle wnikliwie. dziękuję. Cieszę się, że ten wiersz wywołał u Ciebie tyle refleksji, tyle pytań. Ja tematu dotknąłem, wiersz je wzbudził, zatem wszystko jest ok. jeszcze raz dziękuję
pozdrawiam |
dnia 17.08.2013 08:15
Włodku," trudno osądzić"- to raczej pokłosie mojej refleksji, odniosłam się do własnej zadumy, nie do wiersza, którego ciężar jest przeogromny, bo z jednej strony świat powinien wiedzieć, a z drugiej ... właśnie dramat nie tylko tych, którzy na zdjęciu, ale również Kevina Kartera i wielu innych, być może zadających sobie pytanie: czy wtedy mogłem zrobić coś więcej oprócz zdjęcia.
No, ale przyznać muszę, że jeżeli chodzi o tytuł, to skojarzenia złota z czymś dobrym albo ambiwalentnym w tym przypadku nie miałam. Raczej : : "gorączka złota". "nie wszystko złoto co się świeci ". Wiem, że jest też związek fraz.: " mieć złote serce".
Wiesz, długo jeszcze ten wiersz będzie chodził za mną. Pozdrawiam. |
dnia 17.08.2013 14:39
Janina - nie dalej jak wczoraj na onecie oglądałem dokument pokazujący złożoność tego tematu, pretendujący do Pulitzera. zbieg okoliczności. tak, ci ludzie niosą ogromny ciężar. a tytuł to również odruch "dobroci serca". lekarze wyjeżdżający na pomoc, czy też misje humanitarne. to ta druga strona medalu
pozdrawiam |
dnia 17.08.2013 19:22
Nie, nie do każdego wiersza można tak podejść. Do twojego, owszem, ale nie do każdego. Napisz coś oryginalnego, jeśli chcesz powielać bla, bla, bla to możesz, ale nie będzie to przyciągające uwagę. A myślę, że to jest twoim celem, bo skoro piszesz na istotny temat to nie dla autoprezentacji. |
dnia 17.08.2013 20:48
haiker- nic nowego, powtarzasz się, pod każdym wierszem/nie tylko moim/ to samo, jesteś niewiarygodny. Ale pisz pisz. |
dnia 18.08.2013 06:33
Niewiarygodny, bo powtarzam to samo?
Przychodzi Jasio do adwokata, opowiada o swojej sprawie. Prawnik mówi, że grozi Jasiowi grzywna. Po tygodniu Jasio znowu przychodzi do prawnika z nową sprawą, adwokat analizuje i mówi, że na Jasia może być nałożona kara grzywny. Po dwóch tygodniach znów Jasio staje w progach kancelarii tego samego mecenasa, mówi o kolejnej sprawie i słyszy, że znowu jest zagrożony grzywną. Nie wytrzymuje i mówi - Panie mecenasie, pan jest niewiarygodny, pan za każdym razem gdy opowiadam różne rzeczy mówi to samo o grzywnie.
Napisz sensowny wiersz to napiszę coś innego. Moja ocena wynika z twojego wiersza, nie ze mnie. |
dnia 18.08.2013 08:12
haiker-pisz, pisz. masz talent. |
dnia 22.08.2013 05:38
Ważny wiersz. Ku rozwadze. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|