|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: rozejrzyj się dookoła |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 11.08.2013 13:02
Rzadki przypadek wiersza, w którym im dalej tym lepiej. Mimo wydukanych słów, gołębich oczu itp. Bo ruch rtęci jako nagłość śmierci sprowadza myśli do śmierci (i to chyba dziecka). Poprzedzające stosy, mury odwracają uwagę w nie tym co trzeba kierunku, są zbyt monumentalne. |
dnia 11.08.2013 15:41
mróz, głód, pożary i serie z karabinów maszynowych, a na tym tle - czyjś indywidualny dramat: śmierć kogoś bardzo bliskiego. I nieustanna pamięć o tym...Tak czytam sens. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 11.08.2013 18:13
... ale
DUCH
do góry!
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 12.08.2013 07:04
haiker - każdy jest dzieckiem - to tekst napisany po pogrzebie Romka Knapa - poety z Gliwic - autora "Jaskółki" zmarł po ciężkiej chorobie - ot historia samotności wśród ludzi
Ewuś - buź serdeczny sroki szczekają jakby strzelały z karabinu - słyszałaś kiedyś sroki?
Januszku - stanowczo powinien do góry:)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 12.08.2013 11:05
o Romku słyszałem, kultową "Jaskółkę" czytałem
Pokój jego duszy.
sroki, to nawet mam na podwórku
JASKÓŁKA
Mój ojciec jak gdzieś tylko zobaczy brudne, to on zaraz nagle ma lot jaskółki
i lotem jaskółki przylatuje do mnie do pokoju,
otwiera drzwi, woła, zawraca, pokazuje r11; brudne! brudne! brudne!
i znowu odlatuje, i znowu przylatuje,
popędza, fruwa, krąży, w prawo, w lewo, śmiga,
i znowu nadlatuje,
i ciągle mi tak lata i jaskółczy w drzwiach.
Bo mój ojciec te moje zaraz, zaraz, zaraz, to on je już słyszał godzinę temu.
Bo ja to się opieszam.
Bo ja jak mam wstać to ja oczywiście wtedy mam widoczny wysiłek. Księżna pani.
Bo oczywiście wszystko może poczekać!
Bo te zaraz, zaraz, zaraz, to takie moje wstawanie niewstawanie,
że oczywiście ja to się jeszcze muszę poprzeciągać, odrozespać i poprzytulać do pluszowych książeczek.
Bo mojemu wstawaniu to jest zawsze jeszcze zimno.
Bo oczywiście ze wszystkich spań, wstawań i pobudek najpiękniejsze są te rozlewne.
A mój ojciec to on się wtedy nie może niczego doprosić!
(ps. Bo ja to chyba w ogóle jestem odłamek skorupki z jajka, co to on wpadł do właśnie smażonej jajecznicy i nie chce z niej wyjść i klei się r11; i trzeba dopiero będzie, że mój ojciec poleci do kuchni, wyłączy gaz, wyciągnie nóż i dopiero wtedy to on mnie wyjmie!)
W końcu wstałem.
Potem musiałem wstać drugi raz.
Bo oczywiście zamieść to może i ja zamiotę, ale i też na tym skończę.
A przecież tylko zamieść podłogę tam gdzie jest brudne, to tak jakby dać tej podłodze do jedzenia tylko suchy chleb.
A gdzie masło, kiełbasa, herbata, gdzie wiaderko, szmata i mop, no gdzie?
A potem nagle to mój ojciec to on już wiedział, że ja dobrze wiem gdzie i co,
ale oczywiście z tego całego mojego bujania w obłokach to ja już gdzie i co to już nic nie wiem.
A potem musiałem wstać jeszcze raz.
Bo w końcu nie wytrzymałem!
Bo mój ojciec właśnie gdzieś tam w łazience położył palec i zaraz zobaczył, że tam to jest tak oblepione,
że się nie da położyć palca.
Ale po co jemu tam kłaść ten pierdolony palec, jak tam nie jest na palec tylko na szampony i płyny!
A potem w lot tego doszło do jatki r11;
że on skurwiel i ja skurwiel,
on pojebany i ja pojebany,
on schujały ja schujały,
on debil ja debil,
on pedał ja pedał,
on gnój ja gnój,
on jaskółka
(on jaskółka!)
(on jaskółka!) |
dnia 12.08.2013 12:12
Na pogrzebie prześladowało mnie "on jaskółka" |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|