dnia 07.08.2013 18:18
Miękki, pastelowy wiersz, o nieprzymuszonej rozmowie dwojga ludzi lub człowieka z upostaciowaną śmiercią.
Śmierć nie omija nikogo, ale nie każdy biegnie do śmierci.
Trafione delikatne przejście z jednego podmiotu na drugi, bez oszustw i trików. |
dnia 07.08.2013 18:31
Janeczko ! Wow! |
dnia 07.08.2013 18:35
o, tak... naturalnie, prawdziwie |
dnia 07.08.2013 18:42
Ciekawe spojrzenie na temat odchodzenia... Podoba się , bez udziwnień , naturalnie, a jednak oryginalnie :-)
Pozdrawiam ciepło! |
dnia 07.08.2013 18:44
Wiesz, że lubię ten wiersz :) Serdeczności. Irga |
dnia 07.08.2013 18:54
Coś nie dawał mi spokoju ten wiersz - czy aby miejsce spotkań nie jest na cmentarzu? |
dnia 07.08.2013 19:00
Dla wiersza haikerze?
Kultowe miejsce spotkań- to kuchnia. Życie od przysłowiowej kuchni też jest ciekawe. Pozdrawiam. |
dnia 07.08.2013 19:02
haikerze, Jarku, Intuino, amilo, Irgo, dziękuję za komentarze. Pozdrawiam. |
dnia 07.08.2013 19:02
pięknie. |
dnia 07.08.2013 19:05
Kuchnia- oczywiście brzmi tu paradoksalnie. Kultowa scena rozstania z Casablanki była przecież wyjątkowa. |
dnia 07.08.2013 19:06
Dzięki bols. ( Wolę do Ciebie zwracać się jednak inaczej):) |
dnia 07.08.2013 19:09
nie mam nic przeciwko temu :) |
dnia 07.08.2013 19:18
kuchnia - miejsce, gdzie płonie ogień (nawet, jak go już zastąpiła płyta indukcyjna), gdzie wytwarza się specyficzna, "intymna" - rzekłabym - atmosfera przy przygotowywaniu posiłków. Miejsce, gdzie zaglądają tylko niektórzy. W jakimś sensie - wybrani. W końcu nie każdego wpuszcza się do kuchni. To swoisty test na zaufanie i bliskość, emocjonalną i fizyczną. W jakimś sensie można ją porównać z "łożem rozkoszy" i "łożem boleści", gdzie jesteśmy - sobą...Tak sobie podywagowałam, Janino, być może całkiem na opak od sensu twojego wiersza. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 07.08.2013 19:22
Chyba tak Ewo, trochę dosłownie, ale Twoje odczuwanie i zdolności interpretacyjne zawsze są niezwykłe. Dziękuję, że się zatrzymałaś. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.08.2013 19:45
Piękny wiersz o bliskości, pełen ciepła, troski, silnej więzi między ludźmi. I całe to piękno ukazane w doskonałej liryce. |
dnia 07.08.2013 19:59
Chciałabym być tym przyjacielem:)
Płynie wiersz, opowieść właściwie:) |
dnia 07.08.2013 20:32
Podoba mi się nastrój wiersza, niby prosto, a z tajemnicą. Pozdrawiam:) |
dnia 08.08.2013 12:32
Dzięki Elu. Pozdrawiam serdecznie
Beatko :) Pozdrawiam, nie, ciepło nie, bo upał doskwiera:)
Paulo, miło mi. Dzięki i pozdrowienia:) |
dnia 08.08.2013 13:37
Tak prawdziwie. Kuchnia, zmywanie naczyń, a ileż w tym liryki. I podtekstów.
Pozdrawiam,lir |
dnia 08.08.2013 13:57
Jaka swoboda, lekkość! Pełen wdzięku wiersz wiążący temat śmieci, przyjaźni i jednocześnie charakteryzujący w ciekawy sposób bohaterów. Uśmiechnęłam się, bo podobnie troszczę się o zaspokajanie podstawowych potrzeb i podobną słyszę kwestię, że ja to będę jeszcze długo żyła, a....Bardzo mi się spodobał ten wiersz.Pozdrawiam. |
dnia 08.08.2013 14:05
jak opowiadanie, obrazowo, z czuloscia, trudny temat podjelas, wiersz plynie, dzieki
serdecznosci sle:) |
dnia 08.08.2013 16:09
Lirze, helutto. hewko nie sądziłam, że aż taką zyska akceptację. Dziękuję uprzejmie. Pozdrawiam |
dnia 09.08.2013 09:14
Najważniejsze mieć takie kultowe miejsce spotkań i mieć się z kim spotkać. To miejsce może być wieloznaczne. Przyjaźń, która bywa budująca, pozytywne, dobre wibracje pomiędzy ludźmi. Każdy o tym marzy. Nawet po śmierci zostają z nami. Pozdrawiam Cię serdecznie. |
dnia 09.08.2013 09:46
kultowe miejsce spotkań - w relacji z drugim człowiekiem we wzajemnej trosce. Zabrzmiało mi jak stare dobre małżeństwo :). Przeczytałam z uśmiechem. |
dnia 09.08.2013 12:45
Natalio, dzięki.
Zmarszczko Tobie też. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 10.08.2013 19:47
Witaj
A no jestem :).
czytam już raz kolejny ten wiersz. Moim skromnym zdaniem pierwsza strofa zupełnie niepotrzebna, lub skrócona:
mój przyjaciel mówi, że przede mną
jeszcze całe życie a jestem tylko
o kilka lat od niego młodsza.
- myślę, że te trzy wersy wystarczą by pokazać zażyłość - przyjaźń, którą już dobitnie pokazują dwie następne. Powtórzę tu niejednokrotnie cytowany slogan - "czytelnik inteligentnym jest" :)
pozdrawiam
Włodek |
dnia 10.08.2013 22:49
Włodku, ale na tym opiera się cała budowa wiersza:) Trójdzielna.I nie o inteligencję tu chodzi, ale o takie małe cosik:) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 10.08.2013 22:52
Oj, zapomniałam Ci podziękować. Wiesz, że Cię słucham, bo mnie zawsze prowadziłeś, od początku, ale też lubię się z Tobą spierać:) |