|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Gdy nie ma właściwej optyki, pozostaje chichot historii |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.08.2013 10:37
Dla mnie wiersz wpisuje się w ciąg typowo politycznej retoryki. Tak przez niektórych lubianej i nieustannie podsycanej. Ponowne dzielenie obywateli naszego kraju na "Prawdziwych Polaków" i całą resztę. Jedni obchodzą rocznicę z należytą czcią, a wskazani przez Autorkę- udają... Bo Autorka przecież wie, co kto nosi w duszy... Nie wierzę temu wierszowi, tak jak nie wierzę tym , co manifestują "jedyniesłuszność", spychając innych na margines. W powodzi pretensji do tych "złych" utonęły tragedia, bohaterstwo, rozpacz.
Odnośnie budowy wiersza, sprawności "pióra"- nie mam uwag.
Pozdrawiam. Irga |
dnia 06.08.2013 11:00
Ja nie dzielę ludzi na "złych" i "dobrych". Właśnie w tym problem, jak to bohaterstwo jest postrzegane. W najlepszym wypadku zasługuje na nasze politowanie. Biedni powstańcy, biedne ofiary głupoty dowództwa, które zrobiło z nich mięso armatnie, i tak dalej w tym duchu. Gdzie tu miejsce na prawdziwy szacunek dla heroizmu?
Polityczna retoryka? A nie jest czasem zdradą, gdy rozmaite środowiska opiniotwórcze opisują powstanie jako zbrodnię "sprzedawczyków z Londynu", albo wręcz zdradę stanu? Tudzież wyśmiewają cześć, szacunek dla powstania, uważając to za przejaw kombatanckiej martyrologii i kultu klęsk, ewentualnie za objaw moherowej demencji?
I co mamy powiedzieć o władzy, która z wyżej wymienionymi środowiskami i opiniami się utożsamia, czerpiąc przecież z określonej narracji światopoglądowej własne korzenie ideowe? Czy ci ludzie uczestniczą w obchodach rzeczywiście aby komukolwiek oddać hołd, czy dlatego, że to jest ich służbowym obowiązkiem?
Dlaczego pan Bartoszewski nazywa "motłochem" tych, którzy tę hipokryzję demaskują?
Czy to nie jest szopka?
Wybaczcie, ale zamiast napisać kolejną bogoojczyźnianą laurkę, celowo stworzyłam tekst, który miał posłużyć za "kij w mrowisko".
Bo mnie pewne rzeczy odpychają, jak chociażby ta "ponowna" zdrada wobec powstańców - i to wybitnie brutusowa zdrada - od swoich... "Pro tempore", bo przecież nieoficjalnie już od dawna mamy stać się Niemcowem...
Pozdrawiam,
Glo. |
dnia 06.08.2013 11:15
Hm.
jako komentarz zostawię wiersz, który nie politykuje, nie puszy się, nie krzyczy "ja, ja mam rację!"
http://piotr-mosinski.liternet.pl/tekst/godzina-wu
naprawdę warto przeczytać i pomilczeć |
dnia 06.08.2013 11:27
sykomoro, poczytałam. Dziękuję. |
dnia 06.08.2013 11:39
Znam "podlinkowany" wiersz i uważam go za świetny.
Czy ja mam rację? Nie wiem, czy mam. Wolę jednak mieć poglądy, niż ich nie mieć. |
dnia 06.08.2013 12:06
Wiersz odsłania b.dobrze obraz naszego narodu jako jednostki społecznej wewnętrznie rozdartej na tle historii
[dla odmiany wiersz P. Mosińskiego historię jednostki na tle rozdartego narodu.]
Tak to już jest jeżeli jedna opcja postawiła sobie za cel likwidację drugiej opcji {miast służyć sobie nawzajem} a wygrywa wtedy TA TRZECIA OPCJA.
Warto o tym pamiętać!
pozdrawiam serdecznie. :(
aczkolwiek ze smutkiem(chyba zrozumiałym) |
dnia 06.08.2013 16:30
Podpiszę się pod sykomorą. Znam metaforyczny, ciekawy wiersz Piotra Mosińskiego. Tu, niestety, kawowonaławowe politykowanie. Swoją drogą, trudno napisać dobry wiersz o tematyce politycznej. Często są to twory napastliwe, podszyte emocjami, z wyraźną niechęcią do jakiejś opcji. Osobiście nie lubię tego typu tekstów. |
dnia 06.08.2013 16:56
Warto wsadzać kij w mrowisko, bo to prowokuje refleksję.Jeśli ona wiąże się z polityką, to też dobrze. Słowem polityka często zamyka się usta tym, którzy mają coś do powiedzenia w ważnych, zasadniczych sprawach społecznych, które dotyczą wartości.Pewne zachowania polityczne są przejawem idei, których sensu i skutków należy dociekać, nie poprzestając na sprowadzaniu ich do kłótni partyjnych.Np.kwestionowanie heroizmu zachowań powstańców i próby bagatelizowania potrzeby pamięci o nich jako o bohaterach, są dla mnie m.in przejawem strachu wobec siły pamięci historycznej, dumy narodowej i też przejawem serwilizmu, małości dzisiejszych elit mających w pogardzie tzw.lud. Co oczywiście nie oznacza, że nie powinno się dyskutować na temat powstania.
Przepraszam, że mało o wierszu, ale czy rolą literatury nie jest także rozniecanie sporów, refleksji?
Pozdrawiam . |
dnia 06.08.2013 22:06
-:)))
fantastyczny wiersz
pozdrawiam
don chichot -:)) |
dnia 07.08.2013 12:38
Mnie również ten wiersz się podoba. Z tytułu wyciąłbym "pozostaje chichot historii".
Pozdrawiam. |
dnia 07.08.2013 14:48
Przeczytałem wiersz, potem komentarze, by załapać o co chodzi i chyba w komentarzu odautorskim jest więcej sztuki (wprawdzie felietonistycznej) niż w wierszu.
Wiersz zbyt nakierowany, co ma sprawić wrażenie chłodnego, wyważonego, ale treść jest przecież jednoznaczna, więc po co takie zabiegi (które nota bene autor czy peel sam piętnuje).
Myślę, że to dobry przyczynek napisania wiersza-dyskusji, ale to za tydzień. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 16
Użytkownicy Online: lity
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|