|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Istota rzeczy |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 20.06.2007 13:09
tym razem, jak dla mnie, niekoniecznie, na pograniczu ckliwości, momentami po prostu ckliwie, zwłaszcza w wersach 4.-7. 1. strofki i w końcówce.
poza tym: nie widzę tutaj "idealności przylegania", jedynie zestawienie wątku miłosno-erotycznego z wątkiem bardziej ogólnym, mówiąc kolokwialnie, "życiowym", z czego tutaj niewiele wynika.
i jeszcze: patos w tle - może nie drażni, ale, jak dla mnie, za bardzo zwraca na siebie uwagę; zresztą wydaje mi się, że podobny tekst poradziłby sobie bez niego.
a tak ładnie się zaczęło - mam na myśli pierwsze 3 wersy.
pozdrawiam. |
dnia 20.06.2007 14:26
tzw. patos wtórny. |
dnia 21.06.2007 06:53
wierszofil.;
wiadomo, że autor nie ma wpływu na sposób czytania jego wiersza, ale zarzut "ckliwości" mnie zdumiał; zalecałbym kurs z hermeneutyki, bo wówczas norwidowe: "odpowiednie dać rzeczy słowo" nabrałoby sensu i głębi; "wątek miłosno-erotyczny" który sprowadza się do gestu dłoni na piersi, może wówczas nabrałby znaczenia metafory, odnoszącej się do dylematu poetów, ich życia wśród słów...jednym słowem, szersze konteksty są mile widziane;
Traveller.;
ja nazwałbym to odwołaniem się do tradycji, tradycji rozszerzania kontekstów tak, aby wyjść poza dosłowność, i dla każdego widzialnego gestu próbować znaleźć alegorię;
nie ma patosu "wtórnego" jak nie ma pierwotnego; jest za to patos, środek artystyczny, tak samo uprawniony jak każdy inny; wykreślać go można tylko z arsenału własnych stosowanych chwytów poetyckich - od cudzego wara; J.S |
dnia 21.06.2007 10:25
w takim razie jeszcze raz, żeby nie było wątpliwości:
tekst rozczarował mnie na dwóch płaszczyznach:
- z jednej strony - o czym?, czyli wspomniany przez Autora "szerszy kontekst" - odwieczny dylemat "słowny", jak dla mnie na siłę podciągnięty pod wspomniany wątek miłosno-erotyczny "zamykający się" w geście dłoni na piersi; i, nadłuższą metę, niewiele z tego wynika, w każdym razie, jak dla mnie, nic nowego;
- z drugiej strony, i to w zdecydowanie w większym stopniu - jak?, czyli męcząca, nieciekawa metaforyka, ckliwość (z całym szacunkiem - gdy czytam w takiej formie schronić się przed sobą mogliśmy już / tylko w przeznaczeniu - tym byliśmy / dla siebie, nie mogę inaczej sformułować zarzutu) i patos (tutaj, jak dla mnie, "nadbagaż").
pozdrawiam. |
dnia 21.06.2007 12:18
"jak dla mnie, nic nowego" - to możliwe, ale wiersz nie jest pisany dla jednej osoby, dla jednego czytelnika; co oczywiste dla jednego - juz nie jest tym dla drugiego; co zatem deprecjonuje ten tekst? "męcząca, nieciekawa metaforyka", to Twoje zdanie, uprawnione jak każde inne; tylko mnie - autora to nie przekonuje; co nie znaczy, że ta uwaga nie istnieje, przeciwnie - Twoje wątpliwości od tej pory staną się również moje; pozdrawiam; J.S |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|