dnia 01.06.2013 20:01
Piękny wiersz, wiese. Piękny. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.06.2013 04:45
Cieszę się wiese, że jesteś. Zawartość okienka tekstowego nie ma na moją radość wpływu. Może to być proste... a kuku. Gdy nie będziesz miał weny, możesz wykorzystać, za darmo :)
Pozdrawiam. |
dnia 02.06.2013 06:39
-:))))
co jakiś czas pytasz czy jestem
odpowiadam żeby zostać
b. dobra myśl reszty skojarzeń nie kojarzę
no może to ,,jedno słowo ""(rozumiane jako nacisk ale pewny nie jestem)
i ,,łamiący'' się z tego powodu ,,głos jak gałązka''
pozdrawiam |
dnia 02.06.2013 08:33
Mistrz znów napisał piękny wiersz, tylko dlaczego mistrz, znów taki tajemniczy i kiedy mówi o miłości to zapomina słowa kocham?
Pozdrawiam |
dnia 02.06.2013 10:49
ładne, z wyobraźnią, z wyczuciem.
pozdrawiam :) |
dnia 02.06.2013 12:35
wiese
treść wiersza bardzo poruszająca,najbardziej ujął mnie tytuł "jeszcze słychać"- jest tu,i marzenie,i pewna skarga.
serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 02.06.2013 13:58
I oto własnie chodziło,wiese. O próby pisania także inaczej, co nie oznacza, aby rezygnować z poprzedniego sposobu.
Jest wiersz, jest poezja i liryczny przekaz uczuć osoby mówiącej w utworze. |
dnia 02.06.2013 13:59
Odnoszę wrażenie, że o tym wierszu będzie długo jeszcze słychać. Z równie dużą wprawą co uczuciem, napisany jest.
Pozdrawiam. |
dnia 02.06.2013 14:17
cóż - miłość łaskawa jest, skłonna wybaczyć i zrywane połączenia i listę kochanków. Długo u niej słychać... Bardzoś mnie zamyślił dzisiaj. Pozdrawiam najserdeczniej, Ewa |
dnia 02.06.2013 19:39
Dobry pomysł przemieszania profanum (rozmowy, w tym telefonicznej) z sacrum (las, drzewo). Wykonanie siadło i to w momencie, gdy najbardziej chciałeś to połączenie podkreślić (początek drugiej). Zmiękcz całość, zwłaszcza drugą, aby były wyryte imiona tak naturalnie, jak są słoje. |
dnia 02.06.2013 19:54
dziękuję Wam bardzo
próby powrotów bywają trudne |
dnia 03.06.2013 17:25
nie umiem grać na gitarze
a co dopiero stroić szarpanego
jedna próba wystarczyła
ciągnąłem śpiewała wyżej i wyżej
na koniec wydała przedziwny jęk
i pękła
jeszcze słychać
zwłaszcza kiedy sobie przypomnę
to o wierszu bo peel tp inna historia,
za wysoko do granic możliwości począwszy od tytułu.
Ech Mistrzu a gdzie pastel ironii i dystansu?
pozdrawiam |
dnia 04.06.2013 15:11
Połączenia, drzewa mi bliskie.
Jak tu nie zalogować się dla takiego wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 04.06.2013 18:43
Och, Smoku...
loki chylę - ;-)))))))))))) ja, Małgorzata
i pazur ściskam |
dnia 05.06.2013 14:41
wycinek z kory użyty do innych imion
gdybym krzyczał w słuchawkę
tym jednym słowem
twój głos złamałby się jak gałązka
wyobrażam sobie trzask zrywanego
połączenia pożar lasu spopielone drzewo
i zachęcam cię do zwierzeń - dzwonisz
w uchu listą spraw oraz kochanków -
co jakiś czas pytasz czy jestem
odpowiadam żeby zostać
tak to widzę... fajne |