poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 07.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Wiersz - tytuł: twoje dzisiejsze słowa
przenoszone drogą płciową
z języka na język tłumaczone
zębem czasu

dotknięte nie są w stanie
stworzyć nowych związków

przyczynowo - skutkowych
Dodane przez nitjer dnia 16.05.2013 15:23 ˇ 17 Komentarzy · 722 Czytań · Drukuj
Komentarze
potrzaskane zwierciadło dnia 16.05.2013 16:04
dobra mądra miniatura pozdrawiam
konto usunięte nr 53 dnia 16.05.2013 16:50
Niepotrzebny zagmatwańco-zawilec (oczywiscie nie kwiat).
Szklanka dnia 16.05.2013 17:02
ciekawe, dojrzałe myślenie faceta po 40 ;)
najbardziej 1 strofa. jednak wierzę w moc nowych związków :) pewnie dlatego 2 i 3 strofa nie może się zmierzyć z moimi myślami :)
pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 16.05.2013 17:16
To ciekawe, ale to już drugi dziś wiersz o tym jak trudne są słowa i tworzony z nich język. I ty,i bols, być może nie odkrywacie nic nowego,ale są prawdy, które trzeba wiecznie przypominać poprzez indywidualną konfrontację z nimi. Co oboje z powodzeniem czynicie.Pozdrawiam z Nysy.
nitjer dnia 16.05.2013 20:03
Potrzaskane zwierciadło. Cieszę się, że takim widzisz ten tekst.

AndrzejuK. W Twój gust z kolei nie utrafiłem. I ze swoim sposobem pisania pewnie długo nie utrafię. Mówi się trudno. Tobie taki tekst wydaje się niepotrzebny. Czytając o wrażeniach innych osób dostrzegam, że jesteś jednak odosobniony w swojej opinii o niepotrzebności tego utworu. I to mnie nieco podnosi na duchu :)

Szklanko :)
Dobrze jest wierzyć w moc nowych związków. Wiem to doskonale. Też przecież nieraz wykazywałem się dużą wiarą w tym względzie. Człowiek wtedy jest pełen energii, marzeń i nadziei. To świetnie, że nie zgadzasz się do końca z tym, co tu pod koniec napisałem. Niech Twoje myśli nadal wzlatują wyżej niż to moje "dojrzałe myślenie" ;)

Romanie. Ten swój powyższy wiersz napisałem właśnie dziś, pod wpływem zamyślenia nad utworem bols. Przyznaję Ci rację gdy piszesz o potrzebie ponawiania konfrontacji z prawdami nawet powszechnie znanymi. Warto na nie spojrzeć wielokrotnie i z każdego możliwego punktu widzenia. A przecież co człowiek to inny punkt widzenia. Rad jestem, że zainteresowałem Cię tymi sześcioma wersami.

Dziękuję Wam serdecznie za komentarze i wszystkich ciepło pozdrawiam :)
Ewa Włodek dnia 16.05.2013 20:27
cóż, gdy niektóre słowa zaczyna tłumaczyć "ząb czasu" - to nie jest dobre rokowanie dla związku. Wtedy - tylko albo inne słowa, albo - nowy związek...Tak sobie pomyślałam, czytając. Dobra mini, lubię takie "krótkie, żółnierskie słowa" w istotnych sprawach. Pozdrawiam ciepło, Ewa
aleksanderulissestor dnia 16.05.2013 20:34
-:)))))
dałbym drogą kropelkową
tłumaczone dałbym zniekształcone
dotknięte zużyte
plus puenta
ale też nie mam pomysłu
-:)))
pozdrawiam
nitjer dnia 16.05.2013 21:10
Ewo :) Tak to właśnie w życiu bywa. Twoje spostrzeżenia poczynione w trakcie zapoznawania się z moją mini wydają mi się szczególnie trafne. I doskonale uzupełniają ten tekst. Skutecznie przybliżają to właśnie, co chciałem wyrazić. Mam słabość do tych krótszych form. I czytać i pisać wolę teksty krótkie, w których każde słowo ma swoje znaczenie. I w których przez to nic (lub niemal nic) nie da się usunąć. Dzięki Ci za czas temu utworowi poświęcony. A także za równie sympatyczną, co i pożyteczną dla wiersza, wczesnowieczorną wizytę :)

Serdecznie pozdrawiam.

Aleksandrze
. Dzięki za sugestie dokonania pewnych korekt. Być może nie mam racji, ale słowa których użyłem wydają mi się ciut lepiej wkomponowane w całość. "Drogą płciową" - jak mi się wydaje - ma w sobie więcej adrenaliny i może budzić silniejsze skojarzenia niż ograniczone do znaczeń jedynie medycznych "drogą kropelkową". Słowa przy przekazywaniu z języka na język istotnie mogą ulec i proponowanym przez Ciebie zniekształceniom. Sprzyjać im może i owszem także ząb czasu. Ale i moje tłumaczenie z języka na język oraz jednocześnie poszukanie usprawiedliwienia dla faktu niezrozumienia użytych słów niszczącym dla nich działaniem czasu też raczej broni się. I mnie jakoś bardziej odpowiada. Puenty w niektórych wierszach miewałem mocniejsze, ale i ta wydaje mi się niczego sobie. Dość logicznie przecież powiązana jest z resztą tekstu. Mimo iż skłonny jestem bronić go takim jakim jest w obecnej formie bardzo Ci dziękuję za przedstawienie innych opcji. Ciekawie było je poznać i o nich porozmyślać.

Pozdrawiam serdecznie.
haiker dnia 17.05.2013 10:45
Stężenie skojarzeń nieco męczy i odwraca uwagę od emocji. Tym niemniej związki przyczynowo-skutkowe to chyba przeciwstawienie związkom [wyłącznie] skutkowym, właściwym dla nastolatków.
Magrygał dnia 17.05.2013 11:13
ok, przyjmuję. A
ara dnia 17.05.2013 11:30
wyrażanie myśli w sposób "skondensowany"jest ogromną zaletą w tym przegadanym świecie.Jedno słowo "dotknięte" ma dla mnie dwojaki wydźwięk.Raz kojarzy mi się np.z muśnięciem,a następnie z -dotykiem,który stanowi- jakby język pierwotny i ma ogromną siłę zakorzeniania się w naszej pamięci.Pozdrawiam serdecznie
achillea dnia 17.05.2013 13:12
Temat słusznie poruszony, zrealizowany zwięźle.
Dla mnie może troszkę zbyt zwięźle. Tak jakby zobaczyć coś bardzo ważnego przez zbyt krótki moment. Taki lekki niedosyt mi pozostał.
nitjer dnia 18.05.2013 10:56
Haikerze. To chyba lepiej gdy stężenie skojarzeń jest ciut za wysokie niż gdy tekst zdolny jest wywołać zbyt małą ich ilość. Jeśli o mnie chodzi to bardziej męczą mnie utwory szalenie obszerne, wielostrofowe niż krótkie i zagęszczone.

Magrygale
. Dzięki za wyrażenie akceptacji dla tego tekstu.

Aro :) Widzę, że mamy oboje podobny stosunek do potrzeby oszczędnego (i nie oszczędzającego przy tym czytelnika) operowania słowem. Jeśli uda się dużo treści i emocji zawrzeć w krótkiej formie całość utworu łatwo przenika do naszego wnętrza i na długo w nim pozostaje. Masz rację. Słowa, które potrafią dotknąć, a czasem nawet te, które ledwie musną mają niezwykłą siłę oddziaływania. A gdy się ciekawe myśli innych ludzi w człowieku jakimś zakorzenią, to po swojemu w nim rosną. I gdy są przy tym swoim wzroście pielęgnowane, potrafią wydać piękne owoce.
Achilleo :) Rozumiem po części Twój niedosyt. Czasem też go czuję. Zarówno w stosunku do swoich, jak i cudzych tekstów. Nieraz odnoszę wrażenie, że przydałaby się jakaś jedna lub dwie dodatkowe mocne strofy. Rzecz w tym, że musi być na nie naprawdę dobry pomysł. Aby nierozważnie nie rozwodnić z powrotem tego co udało się w miarę sprawnie w sposób skondensowany wyrazić. Frazy strof dodatkowych nie powinny przecież odbiegać in minus od całości. Muszą być z nimi również, bez cienia wątpliwości, spójne. Pozostawać w bezwzględnie logicznej zgodzie. Tymczasem z reguły zaraz po napisaniu jakiegoś tekstu, szybko wyczerpują mi się dobre pomysły na jego artystycznie wartościowe uzupełnienie. Tu więc doda się jakieś słowo. W innym miejscu coś się powycina. Do tego z reguły ograniczają się moje kosmetyczne zabiegi. Czasem od tej reguły bywają wyjątki, ale zdarzają się one chyba po to, aby ją potwierdzić :) Jeśli coś naprawdę sensownego wpadnie mi do głowy w kontekście tej miniatury może ona kiedyś przestać być miniaturą. Raczej jednak tak się nie stanie ;) Dziękuję, że podzieliłaś się ze mną swoim wrażeniem niedosytu. On skłania do przemyśleń nad swoim sposobem pisania. Nad dopuszczeniem innych opcji. Wszechwładna zazwyczaj inercja w tym względzie zapewne jednak nie pozwoli na większe zmiany w moim sposobie układania, mających uchodzić za poetyckie, tekstów. Tym bardziej, że mój dotychczasowy sposób ich układania - mnie samemu przynajmniej - wydaje się nie najgorszy ;) Ze zdolności do esencjonalnego sposobu wyrażania się na rzecz opcji - w moim przypadku - bardziej ryzykownych, tak łatwo się nie rezygnuje :)

Wszystkich Was serdecznie pozdrawiam.
Magrygał dnia 21.05.2013 19:04
przepraszam za lapidarność, akceptacja pełna.
amila dnia 07.06.2013 13:36
Przyznam się, że nasunęły mi się tu dodatko związki "przyczynowo-s(k)utkowe"... ;-) Podoba się oszczędność. Pozdrawiam!
nitjer dnia 08.06.2013 12:35
Magrygale. bardzo dziękuję za niejednokrotne czytanie i w efekcie pełne zaakceptowanie mojego tekstu.

amilo :) Świetny pomysł na wzmocnienie pointy. Mam wielką ochotę z niego skorzystać. Wielkie dzięki :)

Ciepłe i słoneczne, jak dzisiejszy dzień, pozdrowienia dla Was załączam :)
amila dnia 11.06.2013 00:54
Nitjerku, korzystaj, jeśli tylko masz na to ochotę. To dla mnie Zaszczyt :-) Serdeczności!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67229960 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005