spoglądając w twoje oczy
widzę w nich krążące światy
pełne światła marzeń magii
chcę pozostać w nich na zawsze
cicho szepczesz kojąc duszę
jak srebrzysty górski strumyk
tym rozpalasz we mnie płomień
i przepędzasz chmury burzy
wkładasz ogień w stare zgliszcza
rozpromieniasz mgły upiorne
pędzę gonię wciąż za tobą
opętany i szalony
włosy iskrzą się gwiazdami
kometami lśnią i błyszczą
pragnę dotknąć delikatnie
lecz się boję by nie znikły
uśmiech mrok przegania z nieba
w czysty błękit wplata złoto
na to mogę wiecznie patrzeć
być przy tobie równy bogom
w zwiewnej sukni stąpasz smukła
mgła z nefrytu wokół piękna
twoją postać widzę ciągle
obraz zapisany w ksiągach
połączeni w jeden promień
tęcze mgławic przemierzamy
tworząc nowe światy czarów
na nich sobie zamieszkamy
dam ci tajemnice mocy
i sekrety wszystkich bogów
wtedy zasnę i rozpłynę
w mglistych lustrach twoich oczu
Dodane przez mefisto35
dnia 16.01.2013 07:37 ˇ
8 Komentarzy ·
573 Czytań ·
|