dnia 07.01.2013 20:56
Pochyliłem głowę [...] z tym fragmentem pomyślałbym nad udziwnieniem, które- wg mnie- zastosowałeś. Czy nie lepiej byłoby: ...nad bardziej padliną niż zdobyczą? Dwie pierwsze cząstki, będące - jak dla mnie- wprowadzeniem do części dalszej- super. Druga część tekstu bardziej hermetyczna, ale całościowo zatrzymująco i wzbudzająco refleksję, pzdr ;) |
dnia 07.01.2013 20:59
Mogę jeszcze czytać wymieniony fragment w ten sposób, że autor chce położyć akcent na słowo, które nie jest pejoratywne w tym znaczeniu. Ciekawe. |
dnia 08.01.2013 06:53
próba intelektualnego wiersza, w sumie wyszło przeintelektualizowanie |
dnia 08.01.2013 07:15
tu stał krzyż
tu się urodziłem"
najlepiej więc po słowach:
"Oto syn Twój"
"Oto Matka Twoja"
"dostrzegłem go nagiego"
"mój największy wróg i oprawca
bezsilnie cierpi"
a oczekuje?
"pragnącego maszyn broni mundurów"
świadczy o tym jak można WSZYSTKO totalnie 'zbeszcześcić'
po co
dla krotochwili bycia NAD-(w wierszu?)
pozdrawiam serdecznie przyjacielu ?????? |
dnia 08.01.2013 19:31
hmmm, zadumałeś mnie, Pawle. Twój peel - kim on jest? Człowiekiem pogubionym we współczesnym świecie? I patrzy na siebie w chwili jakiejś iluminacji - może jest nią sen, może trans, może - zaduma, tak głęboka, że sięgająca - podświadomości, a może nawet - id? I kogo widzi? Człowieka, czy istotę zdehumanizowaną, która nie bardzo wie, jak wrócić co ludzkiej natury? No, nie wiem, czy nie nadinterpretuję, ale jest nad czym pomyśleć. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 08.01.2013 21:14
Wymaga drobnych korekt, a mianowicie:
dostrzegłem nagiego
nad bardziej padliną niż zdobyczą
pragnącego maszyn broni mundurów- to zgrzyta
Ogólnie zaciekawia i daje pole do przemyślenia. Na tak! |
dnia 10.01.2013 12:56
sam nie wiem:-) ale miejsca zostawiłeś sporo na nadinterpretacje
pozdr:-) |
dnia 11.01.2013 08:18
mam jeszcze jedno pytanie. to jest próba dopisania XV stacji drogi krzyżowej? Jeżeli tak to warto przemyśleć czy domorosły reformator religijny powinien zabierać się za wtrącanie swoich trzech groszy do jednego z najważniejszych obrzędów Kościoła Katolickiego. Spróbuj napisać na nowo wszystkie XIV i ogłosić że to według Pawła K. Z grafomańskim pozdrowieniem R. G. |
dnia 13.01.2013 15:24
Pawle tym wpisem u mnie podbudowałeś mnie że ho ho , autentycznie. Jeżeli istnieje reinkarnacja, może byłem błaznem na jakimś zacnym dworze, lubo u magnata zacnego. Może tylko wiejskim wesołkiem bawiącym w karczmie lud prosty, jak sadzisz? |
dnia 20.01.2013 11:06
Dla mnie wiersz jest wieloznaczny, może Joma interpretacja trafiona.
Owszem ma to coś, ale wolę bardziej przemawiające, obrazowe.
Pozdrawiam. |
dnia 19.02.2013 14:00
Wiele egotyzmu Pawle |
dnia 22.02.2013 10:42
Tytuł przemawia do mnie. Wierszem, próbujesz dorobić 15 stację drogi krzyżowej. Na Twoim miejscu Pawle, zmieniła bym ostatnie zdanie, na: tu stał krzyż, tu się narodziłem
Ten wypluty na brzeg, przez morze wściekłych szczurów,do czegoś jednak dotarł.
Pozdrawiam. |
dnia 07.04.2013 20:55
Zagłusz sen co co noc mnie nurtuje ..
utul...Ojcze żałuję...
zbytek słów mych i niewiedzy krawęd-dyktuje jedynie
zmarnowane lata wieki stulecia...
czemuż w amoku człek postępuje
piękny wiersz przemawia do mej Duszy co niejedno cierpienie widziało i nadal widzi a to dech mi odebrało...
pozdrawiam w zadumie |
dnia 09.07.2013 00:32
Wiele interpretacji można tu dokonać-to dobrze dla wiersza!Nie pozwala odejść obojętnie-trzeba przystanąć,zastanowić się,tak-ten tekst zatrzymuje każdego wrażliwca,zamyśliłam się-pozdrawiam ciepło |
dnia 02.07.2020 20:22
W 2020, siedem lat po opublikowaniu chcialbym tu napisac ze ten wiersz opisuje narodziny wiary. Czesto narodziny dziecka sa czyms w naszym zyciu najwazniejszym. Wiara jest jak nowonarodzone dziecko, ktore dorasta, uczy sie i sie zmienia. Wiara jest blogoslawienstwem, pieknym podarunkiem od Pana Boga. |