 |
dnia 26.11.2012 06:40
I .... pretensje " ... biedronki" do żuczka: dlaczego"?!?
nie jesteś tak-że "plastikowy ... ".
reklamuje się zawsze "wysokie loty"
np. lot poniżej myśli Dedala nie jest atrakcyjny, więc: - "Ikarze leć wyżej!
a skutek i tak będzie taki sam.
*
pozdrawiam, sorki ale trudno o uśmiech. |
dnia 26.11.2012 07:33
poezja tu na pewno jest choć czyta mi się ciężko ten wiersz
widzę tutaj zagubionego współczesnego człowieka
ciekawie opisane !!!! |
dnia 26.11.2012 08:33
januszek:
ano, jak słusznie dostrzegłeś - w rozpasanym konsumpcjonizmie zawsze za mało sukcesu, złudzeń, pozorów i czego tam jeszcze. A skutek - wystarczy spojrzeć dookoła. No, i uśmiech - nie ma powoddu, wręcz przeciwnie, Januszku...Dziękuje Ci za odwiedzinki, za czas i ze słowo o słowie. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami jednakowoż, Ewa
potrzaskane zwierciadło:
i słuszne, bo to jest o zagubionym, więcej - zapętlonym współczesnym człowieku. I nie dziwi mnie, że Ci się ciężko czytało, bo mnie się często zdarza "cieżko" pisać, więc - na ten raz - pewnie też...Cieszę się, że jesteś, że dałeś czas słowu i powiedziałeś coś dobrego. Dziękuję pięknie i serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa |
dnia 26.11.2012 08:44
za złudzenie wolności
można kupić los
lub korporacyjny uniform
na Facebookowym targu
pozdr;-) |
dnia 26.11.2012 09:00
jak widać, Twojej peelce Ewo dowartościowywanie się zdewaluowanymi mamidłami nie wychodzi na dobre..;(( smutna ta nasza rzeczywistość...niby "bliżej", a coraz dalej nam do siebie...ech, "cywilizacja"... - gorzki tekst ;(
Serdeczności i moc uśmiechów posyłam;)))))))))))))M |
dnia 26.11.2012 09:44
+ |
dnia 26.11.2012 10:20
Niestety, u dużej rzeszy zamiast mózgu android, ja czytam o dodatkowe: brak komunikacji między ludźmi, a wszystkiemu winny człowiek i nie dlatego, że dzięki niemu ten postęp, ale dlatego, że nie potrafi się opamiętać, oprzeć w odpowiednim momencie. Pozdrowienia zostawiam Ewo i liczne uśmiechy :))) |
dnia 26.11.2012 13:44
Jak słyszę facebook dostaję wysypki:). Smutno, nawet bardzo, ale wiersz bardzo na tak. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 26.11.2012 13:48
Jacom Jacam:
fajnie przeczytałeś - na Facebookowym targu można kupić wszystko, tylko - czy warto? Miło mi, że jesteś, JJ, że poczytałeś i podzieliłes się ze mną Swoim przemyśleniem. Dziękuję slicznie, uśmiechy i dygnięcia posyłam, Ewa
bombonierka:
jak wielu jej podobnym, Gosiu, dlatego przybywa ich sukcesywnie na oddziałach ratunkowych, detoksykacyjnych czy otwartych bądz zamknietych - psychiatrycznych. To niewesołe, fakt...Cieszę się z Ciebie u siebie, dziękuję, że zagościłaś, poczytałaś i powiedziałaś mile. Uściskania z uśmiechmi posyłam, Ewa
Maciek Froński:
ten "+" - to - rozumiem - "plus dodatni"? Bardzo się cieszę, że zasłużył wiersz, dziękuję Ci za wizytke, za chwilę ofiarowaną i za ówże plus. Pozdróweczki liczne posyłam z uśmiechami, Ewa
maciejowy:
masz rację, Maćku, i jakieę symptomy dehumanizacji, i brak komunikacji, i zapamiętanie w tym procesie - wszystko razem i każde z osobna, i jeszcze co-nieco innych inności. A człowiek - jest człowiekiem i potrzebuje żyć w równowadze, inaczej - płaci za to słono...Dziękuję Ci, że zagościłeś, że ofiarowałeś wierszowi czas i podzieliłeś się ze mną Swoim przemyśleniem. Pozdrawiam ciepło, i dygam z uśmiechem, Ewa |
dnia 26.11.2012 13:51
Bogdan Piątek:
to jest nas dwoje, Bogdanie, z tą przypadłością...A że smutno - ano, sami się niektórzy "dają zwariować", niestety...Dziękuję Ci cudeńkowo, żeś kuknął, luknął i rzekł serdecznie. Moc pozdrówek posyłam, i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa |
dnia 26.11.2012 15:43
czy złudzenie o wolności
zmienia każdą kotkę w charta?
nie, bo podejmuje pościg
tylko ta, która coś warta
Tak widzę, Ewo, Twojego "białasa" :)
Pozdrawiam. |
dnia 26.11.2012 17:11
...niech kotka będzie kotką,
chart - niech będzie chartem,
a zaś pozorów złotko -
tylko tynfa warte...
Ty, już, Jacku, jak coś powiesz, to ho, ho... Pięknie Ci dziękuję, żeś zerknął na "białaska", poświęcił mu uwagę, i rzekł mi, jak go widzisz. I mnóstwo pozdrówek posyłam, i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa |
dnia 26.11.2012 17:46
Psychodeliczne migotania pod zdewaluowane gesty bez pokrycia, a rano silikonowy android z ciekłokrystalicznym mózgiem...
Nie idź Pani tą drogą, bo to nie poezja lecz futurystyczny bełkot.
JBZ |
dnia 26.11.2012 18:11
Taaak? No, to przyjęłam do wiadomości. A tym protekcjonalnym "Nie idź Pani tą drogą" - to mnie Pan dziś ubawił. Dzięki za odwiedziny. Klaniam się, EW |
dnia 27.11.2012 10:26
i jak do Ciebie nie zaglądać na tej stronie?:) |
dnia 27.11.2012 12:48
Trzy_Kolory:
to mnie jest bardzo miło, TK, że uważasz, iż warto do mnie zglądać...Dziękuję Ci ślicznie za obecność, za czas dla wiersza i za serdeczne, dobre słowo. Mnóstwo pozdrowień z uśmiechem posyłam, Ewa |
dnia 27.11.2012 13:07
Raczej odbieram jak trafną satyrę rzeczywistości. Poczytałam I pozdrawiam |
dnia 27.11.2012 13:30
dla mnie też jest to przednia satyra na silikonowe ludziki.aż strach pomysleć co to bedzie po udoskonaleniu mimi procesorów i tworzyw sztucznych "chałupnicza produkcja" ustanie? pozdrawiam serdecznie |
dnia 27.11.2012 14:58
Na wzmiankę o fejsbuku reaguję podobnie jak Bogdan. Ale ten wiersz pokazuje inną stronę twojej twórczości i szczerze mówiąc wolę Cię w takich tekstach jak ten sprzed tygodnia. W takiej barokowości jest coś uchwytnie Twojego.Pozdrawiam z kawiarenki internetowej "Małpka" w Nysie. |
dnia 27.11.2012 17:40
podoba mi się, Ewo, twój wiersz.
jest elementem pewnej prawdy,
której na imię 'agonia cywilizacji śródziemnomorskiej',
w którą wpisany jest cały świat zachodni.
czy jest szansa na ratunek? nie ma!
nasze dzieci i ich dzieci, wcale nie chcą tego ratunku.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 27.11.2012 20:37
el-rosa:
bo i jest to rodzaj satyry (tytuł - slogan ze znanej reklamy i przerysowanie w odborze słów). Gorzkiej satyry. Dziękuję pięknie, że jesteś, że dalaś wierszowi czas i powiedziałaś Swoje zdanie. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa
Jomkobalt:
ooo, juz teraz z tą "cahłupniczą produkcją" - jest jak jest, a co dopiero, jak by się sprawdziła Twoja wizja! Toz by dla nas nastała pora, żeby się stąd zabierac czym prędzej! Masz rację, cóż na pozostaje w tej sytuacji - tylko gorzki śmiech, z pokiwaniem głową. Cudne dzięki, że zechciałeś wstąpić, poczytać i rzec słowo w tak zwanym przedmiocie, Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa
Roman Rzucidło:
myślę, Romanie, że nieźle jest czasem "pokazać się" od nieco innej strony, niż ta - stała. Uznałam, że ten problem (bo zjawisko jednakowoż staje się problemem, może nie społecznym jeszcze, ale - jednak), mogę pokazać właśnie w takiej formie. Miło, że w jakiś sposób - akceptujesz mnie i taką, jak tu...Pięknie Ci, Romanie, dziękuję, że znalazłeś chwilę, żeby wstąpić i poczytać, i że podzieliłeś sie ze mną Swoim zdaniem. Moc serdeczności z uśmiechem posyłam, Ewa
kropek:
ano, wszystko na to wskazuje, z dotkniętych zjawiskiem , że nikt tego ratunku nie chce, ba , ze nawet sobie nie uświadamia jego wagi! Przeciwnie, wsztscy zainteresowani sa przekonani, że tak, jak jest - jest dobrze, albo i bardzo dobrze. Co dalej - zobaczymy. Może...Cudne dzięki, że mnie odwiedziłeś, dałeś słowu Swój czas i podzieliłeś się ze mną refleksją. Serdeczności moc wysyłam do Ciebie, i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa |
dnia 27.11.2012 22:05
Czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga |
dnia 27.11.2012 22:25
przewrotny tytuł do tekstu opisującego przewrotność losu
plus
konfrontacja rzeczywistości wirtualnej z realiami życia
tabloizacji z szara rzeczywistością
mocne i szczere
pzdr |
dnia 28.11.2012 08:44
IRGA:
cała przyjemność po mojej stronie, IRGO, cieszę się, że wstąpiłaś, dałaś wierszowi Swój czas i uwagę. Ślicznie Ci dziękuję i moc serdecznosci zuśmiechami posyłam, Ewa
aleksanderulissestor:
ano, Aleks, racja, z tym, że los to my często sami prowokujemy, a później - płacz i grzytanie zębów... Cieszę się wielce, że uznałeś tekst za szczery i mocny. Dziękuję Ci za te słowa i za ofiarowany czas i uwagę. Pozdrowienia serdeczne z uśmiechem posyłam, Ewa |
dnia 29.11.2012 15:45
a może Ty jesteś tego warta? :)serdeczności |
dnia 29.11.2012 19:24
Trzy_Kolory:
ja - jako Ewa? Dobrze rozumiem? Toś mnie zaskoczył! Dziękuję pięknie za te słowa, serdeczności odwzajemniam w trójnasób i dygam wdzięcznie, z uśmiechem, Ewa |
dnia 01.12.2012 03:14
Tytuł - plus. Tak, ja teś jestem tego warta. :) Co do wiersza to mimo, że myśl niespecjalnie nowa, podana w dość nowatorski sposób, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Pozdrawiam. |
dnia 01.12.2012 17:52
Monika Jonanna:
witam serdecznie, cieszę się, że zechciałaś wstąpić. Ano, czasem niezbyt nowa myśl wyrazona "po nowemu" nabiera nowego sensu. Może i u mnie tak jest..Dziękuję za odwiedziny, za uwagę i za konstruktywne słowa. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa |
dnia 09.12.2012 20:48
Ewo, ciekawa puenta, która oznacza, że jednak androidy płaczą. Jest więc nadzieja, że nie wszystko jest 'czarne' i stracone.
Technologia nie musi być jedynie złem, ona nie jest złem. Wiele zależy od nas, wszystko zależy od nas, jak ją wykorzystamy, co z nią zrobimy. Człowiek jest jednostką, która mimo że żyje w społecznościach to nadal ma wolną wolę i od pojedynczej wolnej woli zależy sposób życia.
Wolność w dzisiejszych czasach wydaje mi się większa, dzięki - uwaga patos - zdobyczom cywilizacji, technologii.
Smutek będzie towarzyszył każdej epoce, każdemu wcieleniu człowieka-androida.
serdecznie, emba |
dnia 11.12.2012 18:47
emba:
cóż, Embo, bo ta moja peelka - to jednak człowiek, któremu dziś się coraz cześciej wmawia, że jednak tylko od niego i od niektórych zdobyczy cywilizacji zależy jego wieczne zdrowie, uroda, cukces, pozycja i inne miraże, jak by nie patrzeć. Tymczasem - wszystko jest czasowe, wiele z tego, w co się czasem wierzy - jest złudzeniem, i jak już sobie to uświadomią ofiary tego typu manipulacji - okazują swoją ludzką twarz. Oby tylko umiały wyciągać z tego wnioski. A zdobycze cywilizacji, jakże potrzebne, oby były wykorzystywane mądrze i nie dehumanizująco...Dziekuję Ci za wizytę, za czas i za bardzo mądry komentarz. Moc serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa |
|
 |