|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: sygnały świetlne tysiąc lat wstecz (18) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 02.11.2012 18:16
żuraw a garnkiem wulkana i ogień na wieży kościoła, i jeszcze trzeba przejść przez morze z rybami w kieszeni, rozumiem co szklanka miał(a) na myśli, ale nie przyjmuję tego obrazowania, zgrzebne to i zbyt wyszukane jak na odzwierciedlenie faktów, i miejsc dramatu.
JBZ |
dnia 02.11.2012 18:48
JBZ
o jaki dramat chodzi? ciekawa jestem jak Pan to zinterpretował.
oczywiście nie musi się podobać. i co ta szklanka miała na myśli?
pewnie i tak się nie dowiem :)
pozdrawiam |
dnia 02.11.2012 20:46
...bardzo...bardzo ciekawe te "sygnały świetlne":)takie panoramiczne,rozrzucone w czasie...latarnie morskie,na żurawiach... wieżach kościołów...ale jakoś w końcu trafił:)))-pozdr.Jarek |
dnia 02.11.2012 21:36
Jak dla mnie zbyt wiele krańcowości, a za mało intymności, czyli liryki.
Pozdrawiam |
dnia 02.11.2012 21:37
Mnie się podobają te - kierowane do Niego - sygnały świetlne biegnące poprzez tysiąclecia. Tylko dlaczego to tylko tysiąc, a nie bardziej - jak mi się widzi - adekwatne, dwa tysiące lat?
Pozdrawiam. |
dnia 02.11.2012 22:58
Jarosław Buko-Baprawski
tak? :) jeśli to nie żart, a nawet gdyby...to i tak dziękuję :)
pozdrawiam
Jędrzej Kuzyn
a jak odbierasz owe krańcowości? może cos więcej powiesz? chętnie poczytam i przemyślę. być może podobnie to widzi JBZ, to dla mnie ważne sygnały.
dziękuję, pozdrawiam
nitjer
jest taki cytat w Drugim Liście Św. Piotra 3, 8 i w Psalmie 90, 4. i na tym głównie bazowałam. jak zechcesz, to poszukaj i zobacz :) zawsze mnie zastanawia jak ten czas jest liczony, nie tak jak my liczymy. o czasie trochę napisano w literaturze, bardzo ciekawy temat. B. Schultz też to poruszył i inni. wydaje się jakby czas czasowi był nierówny i nieadekwatny do naszych ziemskich oczekiwań. ale jesli choć odrobinę wejdziemy w ten inny czas, może doświadczymy ognia i ryb w kieszeni? :)
przenośnie tu gadam :)
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 03.11.2012 11:35
Przeczytałem wiersz i komentarze
Spotkałem wiersz (na pewnym wieczorze autorskim), który wyraźnie oddzielał czas i czasy.
czas - kiedyś się skończy
czasy - wciąż wracają
posiadam pozycję pt.:"Koniec Czasów": (Maria Valtorta)z które wynika że koniec świata = koniec czasów
na marginesie dodam że w "obiady czwartkowe' dałem :"Koniec wieczności"
pozdrwaiam. |
dnia 03.11.2012 13:07
januszku
dzięki za wpis, ale gdybyś napisał, czy podoba sie czy nie i dlaczego, byłoby fajnie. chciałabym wiedzieć, cokolwiek powiesz, tym bardziej, że czasami masz zupełnie inny punkt widzenia niż ja, więc inne spojrzenie jak najbardziej mnie interesuje.
natomiast czy czasy wracają? ciekawe, do końca jeszcze nie mam zdania. wiem jednak, że historia kołem się toczy. jednak mam wrażenie, że miłość Boga nie podlega czasowi, że tutaj jakby czas sie zatrzymał i zaprawdę miło mi w tym trwać, jakkolwiek z boku wydaje sie to mało racjonalne :)
natomiast koniec wieczności, hmm, chyba jako prowokacja, czemu nie? ;)
pozdrawiam |
dnia 03.11.2012 17:44
ot, zaledwie wyobrażenia początkującego połety jak należy pisać wiersze..... ;) |
dnia 03.11.2012 18:33
[---]
____________________________
Komentarz z uwagami personalnymi został usunięty. prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2 |
dnia 03.11.2012 20:55
kukor
dziękuję za zawieszenie Twojego literackiego oka :) nie wątpię, że je masz.
pozdrawiam |
dnia 03.11.2012 21:15
Wtedy piszę że jest źle, jeżeli potrafię zrobić to lepiej,jeżeli robię to gorzej, nie potrafię się do tego przyznać, ale najczęściej przeczytany wiersz daje mi do myślenia, stąd komentarze są jakie są. Przyznam że Twoje metafory są trudne np.:"żuraw z garnkiem wulkana"(neologizm?)między cytatami, którego znaczenia słów do siebie nie pasują:żuraw z garnkiem; garnek i wulkan; wulkan z żurawiem, nie wyjaśniają owych cytatów, a nawet zaciemniają.
a moim zdaniem poezja nie jest po to aby zadawać trudne pytania, ale na owe trudne pytania powinna dawać proste odpowiedzi. droga do nieba jest prosta, a tylko Kłamstwo twierdzi że jest odwrotnie.
Czy mam zamieścić "Koniec wieczności"?
pozdrawiam. |
dnia 03.11.2012 22:01
januszku
akurat ten żuraw...nie wydaje mi sie trudny, ale może to tylko moim okiem. nie jest też raczej niczym szczególnie nowym, chyba, że odrobinę w tym punkcie widzenia może coś innego wnosi.
moim skromnym zdaniem, januszku, poezja powinna być znakiem zapytania, w szerokim znaczeniu tego słowa, a odpowiedź należy do czytelnika. i nie musi być zgodna z intencją autora. tak to widzę i czuję. jeśli zdarzy się, że odpowiedź czytelnika jest zgodna z intencją autora, to dobrze, a jeśli nie, to co, co wtedy? nie ma jakiejś furtki na tyłach ukrytej?
droga do nieba jest prosta, a tylko Kłamstwo twierdzi że jest odwrotnie.
myslę, że przesadzasz :) nie zapominaj, że ludzie są różni, nie ma jednorodnej masy, którą wepchniesz na siłę do nieba. nie można gwałcić jednego sposobu kosztem drugiego. jestem pewna, że w niebie tez panuje demokracja :) tym bardziej na drodze do...
i jeszcze pozostaje pytanie: co jesli w kłamstwie odnajdujemy prawdę?
przykład: gdyby kiedys nie kłamali, że ukrywają Żydów, dobrze by postapili? albo Jakub dobrze zrobił, że oszukał Ezawa? :)
co do Końca wieczności, to czuj się wolny, i rób co chcesz. jesli masz potrzebę zamieszczenia tego utworu, to spełnij ją po prostu. nie musisz pytać mnie o zdanie. nie jestem alfą i omegą :) i nie chcę być!!!
dzięki, pozdrawiam |
dnia 04.11.2012 02:05
Szklanka: no to niestety ja czasami wątpię.... ;) |
dnia 04.11.2012 08:33
Szklanko.
ludzie istotnie są różni, ale bóg jest jeden, i to On (a nie my) wytyczył tę trasę. Obawiam się że jednak w Niebie demokracji nie ma ( a przynajmniej w naszym rozumieniu) Osobiście nie mam nic przeciwko temu aby SŁUŻYĆ Dobremu Panu, który sam daje przykład (jak służyć - umył nogi apostołom)
Ostatnie pytanie (Twoje) wynika z tego ze nie czytałaś "Jak złodziej" (tu Ci powiem że ci co przeczytali też nie zrozumieli).
jest bowiem :"święte oszustwo"(które jest prawdą). A także i z tego że za bardzo przyzwyczailiśmy się do dowolnej interpretacji.
Zrozum.
gdyby Schliemann nie uwierzył, i nie zinterpretował "Iliady" według Homera (jego myśli) nigdy by nie odkrył Troi!
Poezja tez może (czytaj powinna) opierać się na faktach (prawdzie)
teraz czy? zapuszczanie żurawia między duży a mały kocioł oddaje prawdziwie prawdziwe postrzeganie czasu?
nie wiem/ (może jeszcze)
*
pozdrawiam serdecznie.
PS.
koniec wieczności wystawiłem pod zestawem: 'Obiady czwartkowe'
jeszcze jedno wiersze na P.P można porównać do rzeki, prawda,czy wobec tego liczą się tylko ostatnie Te wody a te, które są bliżej źródła już nie istnieją? gdyby tak było z rzeką ostatnie wiersze cofnęły by się do koryta czyniąc błoto - |
dnia 04.11.2012 11:08
januszku
to, że Bóg jest jeden nie ulega wątpliwości, natomiast z tym wytyczeniem trasy - tutaj polemizowałabym :) choć domyslam się o co Ci chodzi, jednak wierzę też głęboko, że indywidualizm jest dostrzegalny i ważny dla Stwórcy. w Biblii też widzimy, że często jednostki miały ogromny wpływ na ogół społeczności. bywało, i to nierzadko, że jednostki były odrzucane i piętnowane przez ogół. widać to aż nazbyt wyraźnie nie tylko na przykładzie Biblii. dlatego, idąc dalej, wydaje mi się oczywiste, że demokracja jest wpisana w naturę Boga. demokracja, indywidualizm, i różnorodność. no, ale to temat rzeka :)
"święte oszustwo"(które jest prawdą) - to ciekawe co piszesz. tutaj możemy się zgodzić :)
Poezja tez może (czytaj powinna) opierać się na faktach (prawdzie)
to zależy jak na to spojrzeć. uważam, że zadawanie pytań ma większą wartość niż podane na tacy gotowe odpowiedzi. inna sprawa czy to potrafię, bo może jestem zbyt słaba, ot co :)
zapuszczanie żurawia między duży a mały kocioł oddaje prawdziwie prawdziwe postrzeganie czasu?
tutaj nie zrozumiałam do końca Twojej myśli.
oczywiście, czytałam Obiady czwartkowe, i zajrzę jeszcze.
a na końcu, co znowu za błoto :) rzeka, to rzeka, cała się liczy. dopiero wtedy ma swój nieodparty urok :)
pozdrawiam niedzielnie |
dnia 04.11.2012 12:29
Szklanka
jeden dzień .... a tysiąc lat
jak:
garnek ....... a wulkan
cdn. |
dnia 04.11.2012 13:03
januszek
krzyżowy ogień skojarzeń? :) ale wymyśliłeś, nawet ja bym na to nie wpadła :)
modernizmu nie lubisz...no wiesz :(
;) |
dnia 04.11.2012 13:41
kukor
dopiero wypatrzyłam Ciebie wciśniętego pomiędzy tasiemcowate wypowiedzi :)
jeśli wątpisz, to wszystko jest ok, kto nigdy nie wątpi, ten nie wie jak wierzyć ;) ale Ty to na pewno wiesz.
pozdrawiam |
dnia 04.11.2012 16:24
sygnały świetlne - jak heliograf, a światło biegnie w przestrzeni, i biegnie, już jego źródla nie ma, a ono jeszcze nie dotarło do celu. Ot - nieskonczoność... Natomiast żuraw w tym kontekście kojarzy mi się ze studnią, której symbolika jest często związana z cechami świętości, studnie - to miejsca wiedzy i źródła życia. Natomiast wulkany często bywaja kojarzone z boskim gniewem, ale są też źródłem światła, mocy i żyzności - dzięki popiołom. No, i ryby - tutaj "czytam" w symbolice chrześcijańskiej jako akronim Jezusa Chrystusa, a także - w symbolice hebrajskiej, gdzie oznaczały szczerość i wierność. Cały wiersz odczytuje jako podejmowaną przez człowieka nieustanną próbę zbliżenia się do Boga. Pozdrawiamm serdecznie, Ewa |
dnia 04.11.2012 17:41
cd.
Bóg jest transcendentny ale i immanentny i w dodatku miłością owych Obu stąd my jesteśmy w nim, on w nas, (lub obok) i .. przez nas
tak jakby przenikanie się ( garnek w wulkanie i wulkan w garnku)
czas podobnież stąd jak w Twoim cytacie.
stąd musi Go boleć : "boga bym w to nie mieszał/ła" - to racjonalistyczny modernizm
:)
pozdrawiam. |
dnia 04.11.2012 18:12
Ciekawy wiersz, pełen tęsknoty za "połączeniem", choć bym trochę go przycięła ( np. 5 i 6 wers z sukienką) Trzy wersy z żurawiem takie w wschodnim klimacie. Piękna puenta. Pozdrawiam. |
dnia 04.11.2012 18:20
Ewa Włodek
a światło biegnie w przestrzeni, i biegnie
tak, Ewo, to piękne, co napisałaś.
Twoja interpretacja bardzo ciekawa, głęboka i logiczna.
Cały wiersz odczytuje jako podejmowaną przez człowieka nieustanną próbę zbliżenia się do Boga.
póki życia, nawet jesli dla innych wydaje się co najmniej "dziwne" ;)
dziękuję, miło było Ciebie poczytać.
pozdrawiam
januszek
w każdej epoce jest miejsce dla Boga, w modernizmie również. trzeba tylko dobrze szukać i brać to, co najlepsze, samą esencję.
a to czyj cytat: "boga bym w to nie mieszał/ła"?
:) |
dnia 04.11.2012 18:27
otulona
wywaliłabyś wersy z sukienką? a to mnie zastrzeliłaś :)
jeśli masz ochotę i czas, to przytnij i pokaż co jeszcze widzisz.
jest pełen tęsknoty, zgadzam się.
dziękuję za komentarz. pozdrawiam |
dnia 04.11.2012 18:31
Wyrzuciłabym wers - 9, 13, 16.
Znam tę tęsknotę. |
dnia 04.11.2012 19:25
otulona
dziękuję Ci bardzo. ciekawa propozycja. chłodne oko w przyszłości weźmie to pod uwagę :)
kłaniam się. |
dnia 04.11.2012 22:56
uf,starczyło miejsca dla mnie :) pisany o mężczyźnie,lub z zachowaniem przekazu do Boga.
jak przymierzam sukienki... ekscytujący opis.pozdrawiam serdecznie,Maciej. |
dnia 05.11.2012 09:17
Trzy _Kolory
wyjątkowo tak wyszło z przepełnionym miejscem, ale dla Ciebie jest zawsze :)
trafnie zauważyłeś - o mężczyźnie i o Bogu :)
nie może być 1 w 2? oddzielnie, ale...
sukienki też lubię :)
dziękuję, pozdrawiam |
dnia 05.11.2012 17:26
...tysiac lat poszukiwan swiatelka w tunelu nie boli i nie trudzi jak przejscie ostatnich stu krokow by tego switelka wreszcie dotknac...
podoba mi sie puenta |
dnia 05.11.2012 18:41
pawel k
podoba mi sie Twoja interpretacja. sama nie umiałabym tak powiedzieć, w kilku słowach, a dotknąłeś dna. i czego więcej chcieć?
dziękuję za ślad
pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Użytkownicy Online: silva
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|