|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: dreszcze |
|
|
Bezdomny liczy na kredyt hipoteczny, w domu
bezrobotnego dywan udaje, że nikt go nie zadeptał.
Porozmawiajmy o tym, czego pragniesz; wyjechać,
oddać adres do adopcji? Realista zamawia następną
setkę, idiota śni o arrasach. Rzeczywistości nie opisują
poeci twierdzi człowiek, który ukradł pierwszy milion.
Karzeł kupuje samochód wielki jak dom. Z łazienki
emigrują brudne ubrania, wanna przecieka jak granica
państwa, pamięć wyjeżdża i zatrudnia się na produkcji.
Ciało pokrywa gęsia skórka, gubi się bagaż i alfabet.
Celnik nie pozwala wywieść dreszczy, zaprasza do kabiny.
Dodane przez Piotr Gajda
dnia 09.06.2007 22:14 ˇ
22 Komentarzy ·
1372 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.06.2007 22:18
Parę celnych uderzeń między oczy:
1. Karzeł kupuje samochód wielki jak dom
2. wanna przecieka jak granica
państwa, pamięć wyjeżdża i zatrudnia się na produkcji.
3. Celnik nie pozwala wywieść dreszczy, zaprasza do kabiny.
a poza "pudłem" jeszcze "Realista zamawia następną
setkę"... Dobry wiersz! |
dnia 09.06.2007 23:00
Opisywać opisują, ale z pewnością nie tworzą. Jest taki śliczny wiersz Woźniaka "Zmiana świateł" mówiący o tym samym problemie od nieco innej strony. Pozdrawiam i polecam! |
dnia 10.06.2007 07:38
coś w stylu "za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam"
nie podoba sie dlatego że treść pozbawiona nadziei
ten nie stworzony dom może w przyszłym wierszu życiu zaistnieje
"ale dopiero po nas jaśnieje" |
dnia 10.06.2007 10:55
Po kiego się męczyć i wypisywać takie bzdety? |
dnia 10.06.2007 12:04
mnie się podoba od - z łazienki
pozdrawiam |
dnia 10.06.2007 12:31
jak dla mnie w porządku, ale bardzo ciekawie zaczyna się robić dopiero od łazienki. wcześniej - po prostu trafne spostrzeżenia, tylko i aż;)
poza tym: przed twierdzi człowiek zgubił się przecinek.
pozdrawiam. |
dnia 10.06.2007 15:30
a mnie odwrotnie raczej początek, z celnym dawno nie wymienionym dywanem zadeptanym przez ciągle chodzącego po domu. Pobrzmiewa mi w uszach dosyć znan dykcja poetycka, ale tam obrazy układały się w ciąg, tu mi brakuje powiązań między bezdomnym, a dreszczami lub może oderwania się od dwuwersowych obserwacji, by stworzyć nadrzędną pointę. Ale materiał przedni, warto postawić kropke nad i. |
dnia 10.06.2007 17:11
dla mnie to tylko zdania wzięte z sufitu, nie posklejane w jedną całość
nie tworzą jeszcze wiersza
pozdrawiam :) |
dnia 10.06.2007 17:11
Bardzo dobry wiersz. Podoba mi się mnóstwo ciekawych fraz:
w domu bezrobotnego dywan udaje, że nikt go nie zadeptał.
oddać adres do adopcji?
Rzeczywistości nie opisują
poeci twierdzi człowiek, który ukradł pierwszy milion.
Z łazienki emigrują brudne ubrania,
wanna przecieka jak granica państwa,
Ciało pokrywa gęsia skórka, gubi się bagaż i alfabet.
Celnik nie pozwala wywieść dreszczy
Mam tylko wątpliwość: Jeśli wywóz dreszczy przez granicę to chyba 'wywieźć' a nie wywieść (od wywodów celnika ?). Ale to drobiazg. Bo całość robi świetne wrażenie.
Pozdrawiam. |
dnia 10.06.2007 17:48
Krzysztof; bardzo dziękuję!
Grzegorz Wołoszyn: wg. mnie jednak opisują i tworzą. pozdrawiam!
otulona; dzięki! pozdro!
wierszofil; tak. chodziło mi o proste stwierdzenia, ukazanie przyczyn tytułowych "dreszczy". za wskazanie brakującego przecinka, uniżenie dziękuję i polecam się na przyszłość. :) .pozdrawiam!
ampm, nieza; proszę się wczytać. pierwsze 6-7 wersów ukazuje pewien stan, który powoduje, że wielu z nas (m.in. i ja), stanęło w pewnym momencie przed wyborem, zostać i żyć tutaj, czy wyjechać i próbować zacząć od początku. nie są to łatwe decyzje, taki wymuszony wybór powoduje "dreszcze", które nie jest tak łatwo wywieźć z kraju (rodzina, przyjaciele, miasto, język). :). dziękuję za poczytanie. pozdrawiam!
bielinka; wiesz, jest różnica między poczuciem, że jest jakaś nadzieja, a uczuciem beznadziejności. ponieważ zdominowało mnie raczej to drugie uczucie, tak napisałem. nie jest to głos w "sprawie społecznej" (jak sugerujesz), a raczej zapis stanu ducha, doświadczenia, które było moim udziałem. dziękuję za poczytanie. pozdrawiam!
nijter; dzięki! szczególnie dziękuję za "wyłapanie" literówki, jeszcze raz wielkie dzięki! pozdrawiam! |
dnia 10.06.2007 18:13
Przeczytałam jeszcze raz uważnie i chyba już wiem co spowodowało takie moje wrażenie. Tu prawie wszystkie zdania zaczynają się od podmiotu. ciekawe co Ty na to, bo może się mylę ;) |
dnia 10.06.2007 19:55
no tak, racja. Może więc tytułem naprowadzić (choć dreszcze w tym kontekście świetne) lub pierwszym wersem ? Emigracji jest tyle (wewnętrzna, zewnętrzna, alienacja itd), że przydałby się konkretyzacja. Ale ogólnie teraz widzę dużę TAK. Mocny wiersz (i wielka ma ślepota). |
dnia 11.06.2007 08:55
ampm; tak, czytanie na necie sprawia ogólną trudność. łatwiej tekst absorbuje się "z kartki", druk jest po prostu bardziej czytelny.
nieza; mimo wszystko nie przeceniałbym roli podmiotów, ich gęstość chyba nie zakłóca treści, prawda?
jeszcze raz serdecznie pozdrawiam! |
dnia 11.06.2007 12:37
emigrowanie/opuszczanie wyczytuję sobie z tego wiersza (i mocne to) ale też świadomość straty. takiej straty, kiedy się nagle okazuje, że wokoło coraz bardziej pusto w kontekście osób, mebli, drobiazgów, zdarzeń. bliski mi jest ten wiersz, niestety. |
dnia 11.06.2007 14:46
cicho; dziękuję i pozdrawiam! |
dnia 11.06.2007 17:50
No to z Ciebie prawdziwy romantyk jeśli uważasz, że jednak tworzą. Ja się obawiam, że poeci w dzisiejszych czasach tworzą tylko hermetyczną rzeczywistość językową. Hermetyczną w tym sensie, że nie wpływa ona już jak kiedyś na kształtowanie postaw, lansowanie idei, nie ma politycznej siły. Nawet się nie da już na niej zarobić ;-) Jest to rzeczywistość czysto estetyczna. Słowo poetyckie dawno straciło swoją dawną siłę sprawczą. Mówię tutaj oczywiście o szerokim zakresie oddziaływania, bo owszem, życie pojedynczych ludzi poezja może zmienić. Chodzi mi o rzeczywistość w najbardziej ogólnym sensie. Pozdrawiam! |
dnia 11.06.2007 18:26
Grzegorz, ale to właśnie jest świetne! W tym jest idea; tworzenie czegoś niekoniecznie po coś. Przyznaję Ci rację, to oczywiste, że dzisiaj poezja nikogo nie interesuje poza wąskim gronem (uogólniając; poeci czytają poetów, to wszystko). Mnie nie interesuje zmienianie świata, ja piszę o moim w nim miejscu. Znowu uogólniając; piszę o tym jak w świecie wykreowanym przez Arnolda Schwarzeneggera żyje się bohaterowi z filmów Woodego Allena! :) I to jest ok, tu jest moja nisza, nie oczekuję od rzeczywistości, że na mnie poczeka...
Jeśli chodzi o Twój komentarz, wydaje mi się, że nie do końca go zrozumiałem! Tobie chodziło o szerszy kontekst mojej wypowiedzi (poprzez mój tekst), a ja myślałem, że napisałeś o tym, że w warstwie językowej nie potrafiłem opisać stanu rzeczy. pozdrawiam! |
dnia 11.06.2007 19:34
Tak właśnie. Małe nieporozumienie, ale już wszystko git. To porównanie z aktorami dobre! He, he! Coś w tym jest. Pozdrawiam! |
dnia 11.06.2007 20:06
lubie taka poetyke i z checia czytam takie wiersze. |
dnia 12.06.2007 13:41
Panie Marcinie, dziękuję! pozdrawiam! |
dnia 16.06.2007 23:06
podoba się, nieźle wycelowany :-) w szczególności od karła |
dnia 17.06.2007 07:51
latortura; dzięki, dzięki.pozdrawiam! |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 45
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|