poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Mamona
z cyklu "Proste odpowiedzi na jedno trudne pytanie"


Odpowiedź nr 5: Mamona


Życie polega również na tym, by z szumem
klozetu spłukiwać ciężko zarobione pieniądze.
Pamiętam o tym w piątek wieczór, gdy po pięciu
dniach w fabryce zaliczam tradycyjną rundkę

po agencjach towarzyskich Wrocławia. Ktoś inny
woli zostawić kilka tysięcy w kasynie zamiast
wesprzeć fundację "Serce dla niepełnosprawnych"
Zaprawdę słuszne to, prawe i roztropne, tak trzymać.

Ogłusza już szelest banknotów, parzą lodowate
monety. Więzy nie do zerwania. Tak jak ten facet,
który co miesiąc płaci z żalem rachunki tylko po to,
by uniknąć pięknego życia bezdomnych.

Pogardzający pieniędzmi jest równy bogom,
wystarczy strzepać kurz z rękawa i nagle
objawia się Pełnia, fermentują dymne przestrzenie
ponad koczowiskami wielkich miast, i wtedy

śmieszne stają się szeregi zer na wszystkich kontach.
Mi wystarcza jedno. To, którym jestem.

Dodane przez Roman Rzucidło dnia 10.10.2012 22:13 ˇ 23 Komentarzy · 676 Czytań · Drukuj
Komentarze
mastermood dnia 10.10.2012 22:18
narazie abstrahując od formy poetyckiej - ktoś kto tyle zauważa, zerem nie jest
Marek Bałachowski dnia 11.10.2012 08:17
Odczucia czytelnicze pozytywne pozwalają mi na wpisanie tych słów: jest nieźle.
Pozdrawiam, MB
Marek Bałachowski dnia 11.10.2012 08:21
Jeszcze tylko: jest równy bogom (nie Bogu, zatem mogę mieć na uwadze choćby Panteon czy Olimp.) I to jest prawda, bo pogardzający pieniędzmi pragnie ich nie mniej od tych, co pieniadze posiadają, a bogowie? Wystarczy przypomnieć sobie, jak żarli się ze sobą w mitach choćby; parafrazując -masz, czy nie masz i tak przekwitniesz.
konto usunięte 54 dnia 11.10.2012 08:44
Z przyjemnością czytam ten cykl. Pzdr :)
Roman Rzucidło dnia 11.10.2012 10:06
mastermood: dziękuję za tę wnikliwą uwagę. Cóż, koncząca wiersz konstatacja peela podszyta jest ironią. Jest on raczej zerem w oczach świata opartego mamonie niż we własnych. A jeśli, "ktoś tyle zauważa" - nie wiem co chcesz w ten sposób podkreślić: czy chodzi Ci o tożsamość peela czy odautorskie obserwacje, na których opiera się ten cykl? Bardzo dziękuję za lekturę i odwiedziny, pozdrawiam z czytelni internetowej biblioteki w Nysie.
maciejowy: dziękuję za pozytywny odbiór tego cyklu i obwieszczam jego oficjalne zakończenie.Właściwie te "proste odpowiedzi" stanowią swego rodzaju samograj, a raczej samopis, który mógłby być kontynuowany, bo gdzieś w notatkach mam jeszcze nr6 i pomysły na nr7 i 8...Ale nie, wolę to mieć już za sobą. Bo gdy szykuje się pieczeń, lepiej zarżnąć na nią świeżego wieprzka niż szlachtować starą przerośniętą maciorę. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Marek BałachowskiDziękuję za wyrażenie swych pozytywnych odczuć i masz rację jeśli chodzi o tych bogów.Ale oni żarli się zupelnie jak ludzie, choć byli od ludzkich potrzeb wolni.A możliwe, że to te ostatnie były przyczyną zaistnienia "powszechnego ekwiwalentu." Zatem musielibyśmy zmienić własne potrzeby, a do tego celu można dojść jedynie przez transformację wewnętrzną, nie poprzez odgórne narzucenie zasad funkcjonowania społeczeństwa i państwa. Przecież wiemy jak kończyły się rozmaite utopie.
bombonierka dnia 11.10.2012 10:12
no, niezłe konto z Pana..;))) panie Romanie;)))
cały cykl przeczytałam z jednakową uwagą i mogłabym jeszcze...;))0
ale skoro autor rzekł koniec - mówi się trudno...
Usmiechy posyłam ;)))))))))))))))m
Roman Rzucidło dnia 11.10.2012 10:25
bombonierka: dziękuję za dobre przyjecie tego cyklu, cieszy mnie każdy odbierający go tak czytelnik. Ale ja już po napisaniu tych pięciu wierszy i nadaniu im ostatecznego kształtu, poczułem się tym cyklem trochę zmęczony i zapragnąłem przejść do czegoś innego, co bardziej byłoby zgodne z moją potrzebą poezjowania.Bo jak już wielokrotnie mówiłem, ten cykl jest w mej twórczości czymś nietypowym. Od teraz zapowiadam wklejanie wierszy zupełnie wolnych od publicystyki, opartych na obrazie i opisie.Pozdrowienia Z Nysy.PS. Nie jestem żaden Pan tylko Romek.Mam prośbę i zarazem propozycję do wszystkich:nie panujmy i nie paniujmy sobie na tym portalu, to naprawdę wiele ułatwia i jest przyjemniejsze
aleksanderulissestor dnia 11.10.2012 10:28
imagine
:)
czy biedny czy bogaty wszyscy gadają dziś tylko o pieniądzach
i umnie ani kropli wódki bo moja całą kasę na chleb wyniosła
pzdr
;)
Bogdan Piątek dnia 11.10.2012 10:31
Błyskawiczna tania miłość? Jestem odlotowy, czarne dziury są (i ssą:) w moich kieszeniach:), najlepsze rzeczy są za darmo. Gorzki i (niestety) prawdziwy wiersz. Pozdrawiam.
Roman Rzucidło dnia 11.10.2012 10:33
aleksanderulissestor: Ano tak, oto chodzi, że my za dużo o tych pieniądzach. Bo czy chcemy czy nie, jesteśmy od nich uzależnieni.
Czy jest na to recepta? Każdy musi poszukać jej, jak zwykle, indywidualnie. Pozdrawiam z Nysy.
Roman Rzucidło dnia 11.10.2012 10:38
Bogdan Piątek: Tak, te prawdy są gorzkie, na tym założeniu opiera się niniejszym zakończony cykl.Dziękuję za odwiedziny i lekturę.Pozdrowienia z biblioteki w Nysie.
januszek dnia 11.10.2012 15:00
Hm. patrząc na konto 'kątem plując',
czy wybrać życie w skrajnej nędzy ?
czy stóweczkami się wachlując
powiedzieć :
"żyłem przy ... ", nie dla pieniędzy ?
:)
pozdrawiam.
PS>
"Każdy musi poszukać jej, jak zwykle, indywidualnie."
więc uważasz że Oluś (aleksanderulisesstor), żonę musi poszukać sam, (?) może mu jednak jakoś pomożemy?
Roman Rzucidło dnia 11.10.2012 16:15
januszek:Czasami bywa tak, że niestety wyboru nie mamy,gdyż
ekonomiczne warunki życia zostały zdeterminowane przez czynniki inne niż nasza wola. Wolność od pieniędzy - to być może tylko marzenie, bo to zniewolenie umiejscowione jest na poziomie mentalności.Trzeba by więc było zmnienić mentalność. I tu pojawia się
drobna trudność natury technicznej: jak? Co do pośrednictwa matrymonialnego,to powszechnie wiadomo, że nie przynosi ono rewelacyjnych wyników,jak świadczy przykład specjalizujących się w tym biur. Pozdrawiam z biblioteki w ZŁotogłowicach.
Roman Rzucidło dnia 11.10.2012 16:23
Od siebie tylko dodam, że pewna osoba po przeczytaniu tego wiersza zaproponowała mi bym zrzekł się na jej rzecz renty. A chodzi o to,by
"powszechnego ekwiwalentu" zrzec się na skalę społeczną,nie jednostkową
mefisto35 dnia 11.10.2012 18:15
Niestety ta mamona rządzi światem od czasu jego powstania. Dobry tekst a najciekawsze jest zakończenie. Każdy skrupulatnie to konto sobie powiększa a później się dziwi czemu do Lucka trafił:-) Poz.
IRGA dnia 11.10.2012 18:18
Ciekawe spojrzenie na rzeczywistość. Ppozdrawiam. Irga
januszek dnia 11.10.2012 19:31
Romanie, sorki, ale pozwoliłem sobie na konfrontację Waszych tekstów:
-" ... i umnie ani kropli wódki bo moja całą kasę na chleb wyniosła"
-" ... Czy jest na to recepta? Każdy musi poszukać jej, jak zwykle, indywidualnie."

A co do mentalności , to się zgadzam, ale może trzeba wznieść się nad ten poziom
*
pozdrawiam
PaULA dnia 11.10.2012 19:59
Romku powiem tak, oceniam Cię jako zwykły czytelnik, który nie zna się na poezji (zresztą tak oceniam wszystkich) Powiem Ci tylko tyle, dzięki temu cyklowi, pozwoliłeś poznać się z tej lepszej strony, wejść do środka, pokazałeś jak widzisz rzeczywistość. Pozdrawiam:)
Roman Rzucidło dnia 12.10.2012 12:42
mefisto35Trafna refleksja.Dziękuję i pozdrawiam
IRGA Tak, to spojrzenie na rzeczywistość może wydawać się brutalne. Ale i ona taka jest.Dziękuję za odwiedziny i lekturę, przesyłam pozdrowienia z biblioteki w Złotogłowicach
Roman Rzucidło dnia 12.10.2012 13:01
januszek:to dobrze, że konfrontujesz ze sobą różne teksty z tego portalu.To też może być drogą do indywidualnych odkryć.Pozdrawiam
PaULAJak powiedziałem powyżej ten cykl to raczej brutalne widzenie rzeczywistości.Patronuje mu zamykająca Księgę Koheleta konstatacja, iż"słowa mędrca są jak ościenie" jak mocno wbite w ziemię kołki, które podtrzymują namiot. Albowiem gdybyśmy mieli zobaczyć ten świat, jakim jest naprawdę, bez osłonek, bez udziału mechanizmów obronnych, to pomarlibyśmy z rozpaczy. Tylko najwięksi i najmądrzejsi z nas potrafiliby wytrzymać ten cios.Może o to chodziło Moravii, gdy pisał, że rozpacz jest naturalnym stanem człowieka.Człowiek w depresji jest swym widzeniem świata bliższy niż tzw. człowiek zdrowy. Depresja jednak nie sprzyja przetrwaniu. Mając na względzie to ostatnie, nasz umysł nas oszukuje, podsuwa nam złudzenia, dla których warto żyć. Zawsze będzie aktualne zawołanie Baudelaire'a "Enivrez-vous!".Dziękuję za zatrzymanie się przy moich wierszach, pozdrawiam z biblioteki w Złotogłowicach.
Ewa Włodek dnia 12.10.2012 16:03
cóż, odkąd Fenicjanie wynaleźli pieniądze, stały się one istotnym elementem życia, dla niektórych wręcz bożkiem Mamoną. I ci ich czciciele bardzo się staraja, oj, bardzo. Zaś ci, co to uważają, że pieniądze nie są potrzebne, by żyć - cóż, już chyba "trzeci garnitur" zwolenników tej teorii zmienia się w bezposrednich okolicach śmietnika w moim podworcu. Więc - równowaga - to jest to! Bardzoś ciekawie rozpracował temat, Romanie. Dobrze było Cię poczytac. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa
aleksanderulissestor dnia 12.10.2012 20:09
i jeszcze złośliwie ciuchy mi wyprała
buty do szewca wyniosła
bo zupy nie dosoliłem
:)))
januszek
Roman Rzucidło dnia 13.10.2012 09:18
Ewa Włodek: Pieniądze są potrzebne, bo skazuje nas na nie nasza cywilizacja.Mówi się nawet, że są one tej cywilizacji krwią. Więc może wykrwawić się na śmierć?osobiście nienawidzę pieniędzy za to, że muszę je mieć jak każdy. Bez nich może byłoby pięknie, ale dopiero wtedy gdy zrezygnuje z nich cała ludzkość ,nie tylko jednostki.Dziekuję za komentarz, pozdrowienia z Nysy
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71850199 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005