dla K.
przestępuję z nogi na nogę
przenosząc wolno ciężar siebie
mój ty brzuchomówco
gdy przyłożę ucho
już nie oszukuj cieniując kontury
wykraczam licząc ile jeszcze
zostało dni tu i tam ile nocy
przestępco ty mój
jaskółkę w twojej dłoni schwytam
nie zakłamiesz dotyku
wyczekuję na modłę wielkiego kochanka
spękany powleczony werniksem
moja szorstka krótkowłosa głowo
jeśli nie ma ciebie na tym sztychu
zapadnij w kąciku oka
Dodane przez samozrzejmie
dnia 07.10.2012 15:41 ˇ
4 Komentarzy ·
644 Czytań ·
|