|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: villanella w kolorze blue |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 01.10.2012 05:45
Odbieram to jako ćwiczenie w napisaniu vilanelli. Technicznie dobrze, jednak wiersze tej autorki dość często o wiele głębiej sięgają w pokłady emocji niż ten. I to zarówno w moje,odbiorcy, emocje, jak i w emocje twórcy.
Wydaje się, że troszeczkę rutynowo te zadanie zostało potraktowane. ot, kolejna, cotygodniowa kartkówka.
Ale - jeszcze raz - technicznie jest to poprawny wiersz.
O znaczeniach, treści nie wypowiem się do końca, zwróciła moja uwagę bezsilność pogrążonego w długach, spłakanego Boga. |
dnia 01.10.2012 08:44
czytałem podoba mi się!dla mnie dobry wiersz.pozdrawiam - Robert. |
dnia 01.10.2012 11:41
Moją uwagę także zatrzymało określenie roli Boga w tym wierszu.To Bóg, który jest miłością, ale nie jest wszechmocny.Bo po prawdzie miłość nie jest wszechmocna,przynajmniej w znaczeniu natychmiastowego zwycięstwa nad złem. Jeśli miłość jest prawdziwa, to zwycięża raczej nie w bezpośrednim starciu, gdzie liczy się agresja ale poprzez przemianę, "rozświetlenie od wewnątrz". Jest to więc bardzo nieortodoksyjne pojmowanie bóstwa, któremu jako zdeklarowany sympatyk herezji, "zjadacz trucizn manichejskich" mogę tylko przyklasnąć. Jak zawsze,[b]sykomoro[b] jesteś sprawna warsztatowo i jeśli to nawet tylko ćwiczenie, to nie można ustawać w ćwiczeniu przez całe życie. Pozdrawiam z biblioteki w Złotogłowicach. |
dnia 01.10.2012 12:51
jeżeli słowa potrafią wzbudzić gniew
lub inne emocje to chyba dla nich dobrze.
Biada tylko tym przeciwko którym
ręcę się podnoszą. I choćby to był Pan
lub Los z natury nieubłagany
to zawsze człowiek głośno wykrzyczy
swój sprzeciw
pozdrawiam |
dnia 01.10.2012 16:30
Smutny temat, ale dobrze przedstawiony. Pozdrawiam:) |
dnia 01.10.2012 17:18
nośny temat - śmierć dziecka, przeciwko której każdy się instynktownie buntuje, pytając, jaki ma ona sens? I dlaczego Bóg na nią pozwolił? Dobrze powiedziałaś, i kunsztownie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 01.10.2012 17:38
mimo odwagi w kwestii śmierci a i głodu dzieci prześladuje cię sykomora lęk przed sacrum
widzę tu ciężką rękę autocenzury
;) |
dnia 01.10.2012 20:24
Byłem, czytałem, wolę Sykomorę nie villanellową ;) (ale może dlatego, że w ogóle nie przepadam za villanellą) sam temat, jak zwykle, porusza. Pozdrowienia :) |
dnia 01.10.2012 22:11
pierwsze czytanie ok |
dnia 02.10.2012 09:03
Dobry wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.10.2012 13:55
powiedzmy. że lubię M. Konopnicką. ale dydaktyzm i granie na uczuciach czytelnika zawsze zwalczałem i unikałem jak ognia. vilanelka formalnie poprawna. wiem ile sie trzeba natrudzić. bo ostatnio nawet taka foremkę popełniłem. i nawet mi sie ta moja bardzo podoba. bo chyba nie przypomina Marii Ka. czy Młodej Pe. których poetyki słownictwa obrazowania naśladownictwa kazdemu współcześnie odradzam . pozdrawiam serdecznie. zbigniew |
dnia 02.10.2012 14:38
Marek Bałachowski - jakoś te moje villanelle często irytację wzbudzają i różne podejrzenia, a to forma bardzo dyscyplinująca:)
Raflewski - fajnie, dzięki:)
Roman Rzucidło - oj, ucieszyło mnie takie przeczytanie manichejskie, dzięki:)
Sterany - dzięki za mądry komentarz, sam w sobie tekst do zadumy:)
Paula -dziękuję:)
Ewa - i jak tu o tym Bogu opowiedzieć, którego chce się zrozumieć a nie sposób, dzięki:) |
dnia 02.10.2012 14:46
Aleksanderulissestor - nie wiem, czy to lęk, czy może przestrzeń, którą zostawiam, z wielkim Szymborskiej - "nie wiem", pozdrawiam:)
Maciejowy - heh, niekochane te villanelle, bidulki, a ja je lubię prawie tak jak papierosy wieczorem do kawy:)
Kukor - heh, to może poprzestańmy na pierwszym:) Dzieki:)
Irga - dzieki za zyczliwe czytanie:)
Zam - za Imaginę to ja konopnicką wręcz wielbię. Foremki, która tak Ci się podoba, nie widziałam, zatem nie zabieram zdania.
I teraz się głowię i dobra wolę ćwiczę wobec czytelnika błyskotliwego. Gdzie naśladowanie? Kogo naśladowanie? Gdzie dydaktyzm i granie na uczuciach? Dajcie villę, a pierwowzory, z zapaszkiem naftaliny, same się znajdą?
Pozdrawiam równie serdecznie. Beata |
dnia 03.10.2012 18:27
Mało która foremka mnie przekonuje i podoba się - tą trafiłaś we właściwą u mnie strunę - bardzo:) widzę i doceniam kunszt i trzymanie się zasad, ale też treść i ogólne wrażenie po przeczytaniu zostaje na dłużej.
Pozdrawiam mistrzynię :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 48
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|