|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Sztuka hipokryzji |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 26.09.2012 04:55
Romanie, drugi Twój z tego cyklu, który mnie zainteresował. Szczególnie do serca wezmę sobie to:
Życie polega również na tym, by bez emocji obserwować jak parszywie w nim giną emocje z TV rodem.
Całość, naprawdę, przypadła do gustu. Nie męczysz, a zatrzymujesz. Pozdrowienia. |
dnia 26.09.2012 05:35
W poprzednim trochę buszowałeś w zbożu (chodzi mi o motyw z Salingera), teraz bierzesz nieco z Brevijka gdy diagnozujesz świat.
Ale posiewowi z Sajjida Qutb'a chyba poświęcisz osobny wiersz - bo on sam w sobie determinuje współczesny nam świat w stopniu daleko większym niż "cukierkowi księża", a nawet (znacznie poważniejsze) urabianie opinii przez szklane okienka.
Ciekawy cykl, pozdrawiam
MB |
dnia 26.09.2012 07:14
Romanie tym razem kapelonka uchylam w uznaniu kunsztu twórczego,
jedynie słowo struchlały bym zastąpił innym, tak ciut niepotrzebnego patosu się wciska |
dnia 26.09.2012 07:23
maciejowy: serdeczne dzięki za zatrzymanie się przy moim wierszu. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Marek Bałachowski: No, z tym Brevijkiem, to zdecydowanie przesadziłeś. Trzymam się z dla od wszelkich ekstremizmów, fundamentalizmów, komunizmów i faszyzmów. Co do "cukierkowych księży", wiedziałem, że ktoś się tego przyczepi. I tu nie chodzi nawet o moją silną niechęć wobec kościelnego chrześcijaństwa, której zresztą nie ukrywam, ale też i specjalnie nie eksponuję, swoją heterodoksyjność pojmując jako drogę integracji i własnych poszukiwań. Nie zależy mi na tym, by wyraźnie być "anty" czemuś tam, choć zawsze przyjęcie jakiejś postawy światopoglądowej wiąże się ze sprzeciwieniem się innej. Dziękuję za prowokujący do tych wynurzeń komentarz, bo i takie są potrzebne. Pozdrawiam z Nysy. |
dnia 26.09.2012 07:46
JomkobaltBardzo serdecznie dziękuję za uznanie. Co do przymiotnika "struchlały jest on już nieco archaiczny i rzadki, może więc stąd jego patetyczne zabarwienie.A co inni powiedzą na ten temat? Poczytamy, pomyślimy. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie. |
dnia 26.09.2012 12:01
A świat kończy się ze skowytem. Bardzo dobry wiersz! Pozdrowienia ślę. |
dnia 26.09.2012 12:08
nie ma sposobu na ucieczkę od kłamstwa, gdyż jest ono integralną częścią rzeczywistości, podobnie jak prawda, gdyż są one awersem i rewersem tej samej monety. Kwestia więc nie w ucieczce, lecz w zbudowaniu mechanizmów, które pomogą odsiać jedno od drugiego, tak, żeby w rzucie tą moneta cześciej wypadał orzeł prawdy niż reszka kłamstwa. I równowaga, równowaga, zarówno w mówieniu nieprawdy, jak i w przyjmowaniu tejże. Cóż, bez odrobiny hipokryzji nie dałoby się funkckjonować. Najlepiej zas sobie odpowiedzieć na stare, biblijne pytanie, które należy sobie zadać ilekroć chce się posłac w oboieg jaką informację: czy to prawda, czy dobre i czy potrzebne. I posyłać ją w obieg tylko, gdy odpowiedź brzmi trzy razy "tak". Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze, Romanie, Znów madrze rzekłeś. Pozdrawiam Cię serdecznie, Ewa |
dnia 26.09.2012 13:24
Beznadziejny grafomański teks szkoda czasu ! |
dnia 26.09.2012 16:17
Bogdan Piątek: serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz.Pozdrawiam z kawiarenki internetowej "Małpka" w Nysie.
Ewa Włodek : w pełni się zgadzam z Twoimi, jakże mądrymi słowami. W świecie jasnośc i ciemnośc są ze sobą zmieszane i oddzielenie ich byc może nie jest możliwe, a nawet nie jest potrzebne. Dlatego piszę, że sposoby na ucieczkę od kłamstw są zwodnicze.I podaję takie zwodnicze przykłady. Ewo, jak zwykle dałaś mi powód do pomyślenia nad własnym tekstem. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie z kawiarenki internetowej "Małpka"
Edmundu Czynszaku!: Nikt tak jak Ty na tym portalu nie wie jak słodka jest zemsta.Słodka i prymitywna, dodam. Podobnym odwetem zareagowałeś na słuszne skąd inąd uwagi Tomka Kowalczyka na temat twojej "wybitnej" twórczości. Dlatego rozśmieszył mnie twój komentarz. Posłuchaj, zbłąkana duszyczko, mnie i Tomka nazwałeś grafomanami wyładowując swoje frustracje, a powinieneś nim nazwac siebie, bo jeśli z tej trójki, ktoś nim jest to tylko Ty. Gdybyś słuchał uwag, które mają do twych tekstów inni, może uczyniłbyś jakiś postęp, ale ty nie! Jesteś pewny swej doskonałości opierając się jedynynie na własnym osądzie. Co do mnie, nie uważam się za więcej niż twórcę trzecioligowego, ale na pewno nie grafomana - tak nazywac się nie pozwolę.Za mną stoją publikacje w prasie literackiej i kilka laurów na konkursach ogólnopolskich - wyczyny dla ciebie nie do osiągnięcia. Zmuś się, człowieku, do rzetelnej autorefleksji - prymitywna zemsta tego nie zastąpi |
dnia 26.09.2012 18:39
jest pomysł - zaledwie pomysł! |
dnia 27.09.2012 07:12
kukor: cieszę się, że dostrzegasz choć pomysł, a poza tym na pewno byś powiedział, że przegadane...Może i tak. |
dnia 27.09.2012 07:51
i co to ma być ? tylko i wyłącznie sztuka hipokryzji |
dnia 27.09.2012 13:09
jest coraz ciekawiej.;))))
loki chylę;)pozdrawiam;))m |
dnia 27.09.2012 17:07
niestety, za dużo publicystyki, a to nie ten dział.
ale może się mylę?
pozdrawiam |
dnia 27.09.2012 18:35
RR: bo masz świetne pomysły, niemniej z wykonaniem gorzej, ale poczekam - na pp nie takie cuda się przytrafiały :)
będę obserwował! |
dnia 28.09.2012 13:58
Romku, jak to się dzieje, że tak trafiłeś dziś w mój "struchlały" nastrój. To bardzo dobre słowo. Młodym dość obce, ale ono ma swój żywot i nic nie wskazuje na jego kres. Przychodzi nie pytając o gościnę.
"Ucieczka od kłamstw" prowadzi kamienistą drogą, gdy obok drzwi hipokryzji otwarte na oścież.
Wiersz bardzo mi się podoba. Bystrość Twojej obserwacji nie tylko powierzchowna. Pozdrawiam. |
dnia 29.09.2012 09:45
Trzy Kolory: kolejna zemsta. Przeczytaj sobie to, co na temat tejże napisałemEdmundu Czynszaku. Nużą mnie ludzie, dla których pisanie komentarzy jest jedynie prymitywnym odwetem.
kropek: trochę racji masz, jest w tym element publicystyki. Ale nie tylko. Dodam jeszcze, że ten cykl jest w mojej twórczości czymś nietypowym. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie. |
dnia 29.09.2012 09:47
Dike: Sprawiłaś mi swoim komentarzem dużą radość. Dziękuję za odwiedziny i te miłe słowa |
dnia 29.09.2012 09:54
obawiam się zwykle publicystyki w wierszach, tu - obawy rozwiane:)
dobry wiersz i można mu wierzyc |
dnia 29.09.2012 10:31
sykomora: czasem zdarza mi się trącić publicystyczną strunę, ale tylko czasami. I tylko trącić ją, nie wykonywać całych symfonii.Dziękuję za miłę słowa, pozdrawiam serdecznie z Nysy.
kukor: oczywiście masz prawo do takiej opinii.A twoje uwagi, pozytywne czy krytyczne są zawsze mile widziane. Pozdrawiam |
dnia 29.09.2012 11:15
Panie Romanie,jaka zemsta??? nie dajmy się zwariować!
Edmundu odeśle mnie do Franciszka :)
mogę to (zapis) uznać jako felieton,lub namiastkę tekstu narratorskiego.Pisanie w pierwszej osobie liczby pojedynczej ,bardziej pasuje do wiersza.Zapis bardziej przypomina kazanie,lub moralizatorstwo.To moje odczucia.Pozdrawiam. |
dnia 01.10.2012 14:14
Przypomina mi sie "Upadek" z Michaelem Douglasem choc on zaczal strzelac bardziej do swojej choroby psychicznej niz do winowajcow zgnilego raju...
Podoba mi sie ten jakby lot szybowcem nad oceanem hipokryzji i autor z pewnoscia zauwazyl najwazniejsze "punkty kontrolne". Brawo! |
dnia 02.10.2012 07:15
Witaj Pawle!Serdecznie dziękuję za ten wpis, choć minęło już trochę czasu od wklejenia tego wiersza.Miło mi jednak, że twoja opinia jest tak pozytywna.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|