poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 15.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
Wiersz - tytuł: Sztuka hipokryzji
z cyklu "Proste odpowiedzi na jedno trudne pytanie"


Odpowiedź nr 3: Sztuka hipokryzji



Życie polega również na tym, by bez emocji
obserwować jak parszywie w nim giną złudzenia
z TV rodem. Antyszambrując w kurii, przekonasz się
jak nieprawdziwi byli ci cukierkowi księża

z serialu "Plebania". A potem już tylko krok, by
chwycić za spluwę, wyjść na ulicę i miłosiernie
rozdawać szybką śmierć niewinnym przechodniom,
którzy inaczej może umieraliby w bólach na raka.

Tak samo zwodnicze okazują się wszystkie sposoby
na ucieczkę od kłamstw. Napastliwy spam żre oczy,
przez płuca dostaje się do krwi, a jedynym zbawieniem
pozostaje mgła pochłaniająca krawędzie budynków.

Tylko w niej się skryć, gdy prą lodowce
prosto w nasz struchlały świat.

Dodane przez Roman Rzucidło dnia 25.09.2012 23:45 ˇ 23 Komentarzy · 656 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 54 dnia 26.09.2012 06:55
Romanie, drugi Twój z tego cyklu, który mnie zainteresował. Szczególnie do serca wezmę sobie to:

Życie polega również na tym, by bez emocji obserwować jak parszywie w nim giną emocje z TV rodem.

Całość, naprawdę, przypadła do gustu. Nie męczysz, a zatrzymujesz. Pozdrowienia.
Marek Bałachowski dnia 26.09.2012 07:35
W poprzednim trochę buszowałeś w zbożu (chodzi mi o motyw z Salingera), teraz bierzesz nieco z Brevijka gdy diagnozujesz świat.
Ale posiewowi z Sajjida Qutb'a chyba poświęcisz osobny wiersz - bo on sam w sobie determinuje współczesny nam świat w stopniu daleko większym niż "cukierkowi księża", a nawet (znacznie poważniejsze) urabianie opinii przez szklane okienka.
Ciekawy cykl, pozdrawiam
MB
RokGemino dnia 26.09.2012 09:14
Romanie tym razem kapelonka uchylam w uznaniu kunsztu twórczego,
jedynie słowo struchlały bym zastąpił innym, tak ciut niepotrzebnego patosu się wciska
Roman Rzucidło dnia 26.09.2012 09:23
maciejowy: serdeczne dzięki za zatrzymanie się przy moim wierszu. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Marek Bałachowski: No, z tym Brevijkiem, to zdecydowanie przesadziłeś. Trzymam się z dla od wszelkich ekstremizmów, fundamentalizmów, komunizmów i faszyzmów. Co do "cukierkowych księży", wiedziałem, że ktoś się tego przyczepi. I tu nie chodzi nawet o moją silną niechęć wobec kościelnego chrześcijaństwa, której zresztą nie ukrywam, ale też i specjalnie nie eksponuję, swoją heterodoksyjność pojmując jako drogę integracji i własnych poszukiwań. Nie zależy mi na tym, by wyraźnie być "anty" czemuś tam, choć zawsze przyjęcie jakiejś postawy światopoglądowej wiąże się ze sprzeciwieniem się innej. Dziękuję za prowokujący do tych wynurzeń komentarz, bo i takie są potrzebne. Pozdrawiam z Nysy.
Roman Rzucidło dnia 26.09.2012 09:46
JomkobaltBardzo serdecznie dziękuję za uznanie. Co do przymiotnika "struchlały jest on już nieco archaiczny i rzadki, może więc stąd jego patetyczne zabarwienie.A co inni powiedzą na ten temat? Poczytamy, pomyślimy. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Bogdan Piątek dnia 26.09.2012 14:01
A świat kończy się ze skowytem. Bardzo dobry wiersz! Pozdrowienia ślę.
Ewa Włodek dnia 26.09.2012 14:08
nie ma sposobu na ucieczkę od kłamstwa, gdyż jest ono integralną częścią rzeczywistości, podobnie jak prawda, gdyż są one awersem i rewersem tej samej monety. Kwestia więc nie w ucieczce, lecz w zbudowaniu mechanizmów, które pomogą odsiać jedno od drugiego, tak, żeby w rzucie tą moneta cześciej wypadał orzeł prawdy niż reszka kłamstwa. I równowaga, równowaga, zarówno w mówieniu nieprawdy, jak i w przyjmowaniu tejże. Cóż, bez odrobiny hipokryzji nie dałoby się funkckjonować. Najlepiej zas sobie odpowiedzieć na stare, biblijne pytanie, które należy sobie zadać ilekroć chce się posłac w oboieg jaką informację: czy to prawda, czy dobre i czy potrzebne. I posyłać ją w obieg tylko, gdy odpowiedź brzmi trzy razy "tak". Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze, Romanie, Znów madrze rzekłeś. Pozdrawiam Cię serdecznie, Ewa
Edmund Czynszak dnia 26.09.2012 15:24
Beznadziejny grafomański teks szkoda czasu !
Roman Rzucidło dnia 26.09.2012 18:17
Bogdan Piątek: serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz.Pozdrawiam z kawiarenki internetowej "Małpka" w Nysie.
Ewa Włodek : w pełni się zgadzam z Twoimi, jakże mądrymi słowami. W świecie jasnośc i ciemnośc są ze sobą zmieszane i oddzielenie ich byc może nie jest możliwe, a nawet nie jest potrzebne. Dlatego piszę, że sposoby na ucieczkę od kłamstw są zwodnicze.I podaję takie zwodnicze przykłady. Ewo, jak zwykle dałaś mi powód do pomyślenia nad własnym tekstem. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie z kawiarenki internetowej "Małpka"

Edmundu Czynszaku!: Nikt tak jak Ty na tym portalu nie wie jak słodka jest zemsta.Słodka i prymitywna, dodam. Podobnym odwetem zareagowałeś na słuszne skąd inąd uwagi Tomka Kowalczyka na temat twojej "wybitnej" twórczości. Dlatego rozśmieszył mnie twój komentarz. Posłuchaj, zbłąkana duszyczko, mnie i Tomka nazwałeś grafomanami wyładowując swoje frustracje, a powinieneś nim nazwac siebie, bo jeśli z tej trójki, ktoś nim jest to tylko Ty. Gdybyś słuchał uwag, które mają do twych tekstów inni, może uczyniłbyś jakiś postęp, ale ty nie! Jesteś pewny swej doskonałości opierając się jedynynie na własnym osądzie. Co do mnie, nie uważam się za więcej niż twórcę trzecioligowego, ale na pewno nie grafomana - tak nazywac się nie pozwolę.Za mną stoją publikacje w prasie literackiej i kilka laurów na konkursach ogólnopolskich - wyczyny dla ciebie nie do osiągnięcia. Zmuś się, człowieku, do rzetelnej autorefleksji - prymitywna zemsta tego nie zastąpi
kukor dnia 26.09.2012 20:39
jest pomysł - zaledwie pomysł!
Roman Rzucidło dnia 27.09.2012 09:12
kukor: cieszę się, że dostrzegasz choć pomysł, a poza tym na pewno byś powiedział, że przegadane...Może i tak.
konto usunięte 51 dnia 27.09.2012 09:51
i co to ma być ? tylko i wyłącznie sztuka hipokryzji
bombonierka dnia 27.09.2012 15:09
jest coraz ciekawiej.;))))
loki chylę;)pozdrawiam;))m
kropek dnia 27.09.2012 19:07
niestety, za dużo publicystyki, a to nie ten dział.
ale może się mylę?

pozdrawiam
kukor dnia 27.09.2012 20:35
RR: bo masz świetne pomysły, niemniej z wykonaniem gorzej, ale poczekam - na pp nie takie cuda się przytrafiały :)
będę obserwował!
Dike dnia 28.09.2012 15:58
Romku, jak to się dzieje, że tak trafiłeś dziś w mój "struchlały" nastrój. To bardzo dobre słowo. Młodym dość obce, ale ono ma swój żywot i nic nie wskazuje na jego kres. Przychodzi nie pytając o gościnę.
"Ucieczka od kłamstw" prowadzi kamienistą drogą, gdy obok drzwi hipokryzji otwarte na oścież.
Wiersz bardzo mi się podoba. Bystrość Twojej obserwacji nie tylko powierzchowna. Pozdrawiam.
Roman Rzucidło dnia 29.09.2012 11:45
Trzy Kolory: kolejna zemsta. Przeczytaj sobie to, co na temat tejże napisałemEdmundu Czynszaku. Nużą mnie ludzie, dla których pisanie komentarzy jest jedynie prymitywnym odwetem.
kropek: trochę racji masz, jest w tym element publicystyki. Ale nie tylko. Dodam jeszcze, że ten cykl jest w mojej twórczości czymś nietypowym. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Roman Rzucidło dnia 29.09.2012 11:47
Dike: Sprawiłaś mi swoim komentarzem dużą radość. Dziękuję za odwiedziny i te miłe słowa
sykomora dnia 29.09.2012 11:54
obawiam się zwykle publicystyki w wierszach, tu - obawy rozwiane:)
dobry wiersz i można mu wierzyc
Roman Rzucidło dnia 29.09.2012 12:31
sykomora: czasem zdarza mi się trącić publicystyczną strunę, ale tylko czasami. I tylko trącić ją, nie wykonywać całych symfonii.Dziękuję za miłę słowa, pozdrawiam serdecznie z Nysy.
kukor: oczywiście masz prawo do takiej opinii.A twoje uwagi, pozytywne czy krytyczne są zawsze mile widziane. Pozdrawiam
konto usunięte 51 dnia 29.09.2012 13:15
Panie Romanie,jaka zemsta??? nie dajmy się zwariować!
Edmundu odeśle mnie do Franciszka :)
mogę to (zapis) uznać jako felieton,lub namiastkę tekstu narratorskiego.Pisanie w pierwszej osobie liczby pojedynczej ,bardziej pasuje do wiersza.Zapis bardziej przypomina kazanie,lub moralizatorstwo.To moje odczucia.Pozdrawiam.
pawel kowalczyk dnia 01.10.2012 16:14
Przypomina mi sie "Upadek" z Michaelem Douglasem choc on zaczal strzelac bardziej do swojej choroby psychicznej niz do winowajcow zgnilego raju...
Podoba mi sie ten jakby lot szybowcem nad oceanem hipokryzji i autor z pewnoscia zauwazyl najwazniejsze "punkty kontrolne". Brawo!
Roman Rzucidło dnia 02.10.2012 09:15
Witaj Pawle!Serdecznie dziękuję za ten wpis, choć minęło już trochę czasu od wklejenia tego wiersza.Miło mi jednak, że twoja opinia jest tak pozytywna.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67259908 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005