poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 22.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
brzegi
Moskaliki przed wymi...
Kochać zawsze to samo.
Z "jestemu"
Obietnice
Biedny Charles
Gdy zakwitną...
Wobec kłamstwa
Wiersz - tytuł: jeszcze się z pustej wierzby witki
jeszcze się z pustej wierzby witki
wiosnami w piękną zieleń stroją
gdy ten z przepróchnień koniec szybki
wciąż tutaj jest ułudą moją
stąd może sobie wyobrażę
i nawet całkiem w to uwierzę
że czas najlepszym jest lekarzem
w świetlaną przyszłość jedną z ścieżek

lecz gdy trud życia jak wiatr drzewo
mnie kiedyś zdusi, złamie
skręci
niech moje liście młodym krzewom
przesłonią próchna niepamięci
te świecąc się upiornym blaskiem
dały złudzenie snu w przestrzeni
a same
będąc całkiem płaskie
dążą by w nicość wszystko zmienić

* * *

łabędzim krzykiem chcąc nadrobić
lata zaniedbań
życie całe
i by prócz próchen coś odsłonić
tych kilka wierszy napisałem
dopóki wierzba pochylona
jeszcze przechodzi z kiełka w gnicie
wciąż nie chcę wiedzieć kim jest ona
ta noc
co źródło ma już w świcie

Dodane przez Marek Bałachowski dnia 13.09.2012 14:32 ˇ 9 Komentarzy · 1327 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 13.09.2012 15:25
dla mnie jako całość wystarczyłaby ostatnia cząstka. Jest w niej refleksja nad tym, co mija, i co zostaje po tym co minie. I nadzieja na odrodzenie, powtarzalnośc cykli. W tym kontekście - wierzba - specyficzne drzewo, Celtowie uważali je za "wieczne", podziwiając jej niebywałą zdolność regeneracji - uschnięta potrafi się ni stąd, ni zowąd obsypać liśćmi, a wierzbowa witka, wetknięta w ziemię, po latach może się stać wybujałym pięknym drzewem (mam taką przed bramą). Według celtyckiego kalendarza - jestem wierzbą... Pozdrawiam, Ewa
konto usunięte 54 dnia 13.09.2012 16:15
Gadanina, a i tak jakaś krótka... ;) ta ostatnia jedynie (czyli za głosem Ewy). Tytuł powtórzony w tekście. Ogólnie- nie dla mnie, wolę rebusy.
aleksanderulissestor dnia 13.09.2012 17:44
każda ze strof sie powtarza w części w całym wierszu jak refren jakiś
myślę że inaczej wygląda ten wiersz jak się go czyta a inaczej jak się go recytuje
podoba mi się w całości choć nie rozumiem całej symboliki ale może tak musi być
musi być jakaś tajemnica
:)
januszek dnia 13.09.2012 19:21
*
"A po nocy
nastąpi dzień
a po burzy spokój"
**
Widziałem takie wierzby:pień gruby a praktycznie sama kora ...; Może i takie widziała M. Curie-Skłodowska, bo podobno zainspirowana 'świecącym próchnem'(fosfor)doszła aż do ,,, 'Nobla'
***
A tu: "ostatnie dzieło artysty kończące jego karierę, końcowy twór jakiejkolwiek działalności" ...
cd. (sorki za taką ewentualność)
dopóty chuć jej wyostrzona
a duch z nadgnicia bierze w kiełek ...
czekając świtu rozmodlona
co nocy przerwie karuzelę -
:)
pozdrawiam.
kukor dnia 13.09.2012 19:38
bez zmian: wolę komentarze!!!
bombonierka dnia 14.09.2012 08:20
śpiewa mi...;)))) całość
chociaż faktycznie ostatnia bardziej!!!!!!!!!!!
( koniec wieńczy... powiadają;)))))))))))))))
usmiechy posyłam;))M
konto usunięte 35 dnia 14.09.2012 17:55
Można i tak, ale w wierszach wolę tajemnicę, niedopowiedzenie i wielowymiarowość.
B.
sterany dnia 16.09.2012 00:07
osobiście wolę brzozy
w ostępach cierpliwie
podnoszą głowy ku slońcu
by po latach resztę przerosnąć
szeroko konary rozłożyć

na urwiskach wszczepić w skały
potrafią tak mocno że wichry
co innych w przepaść dawno
postrącały głaszczą ją łąskawie

nawet w miastach dachy
ze starości omszałe strojem
białozielonym przesłonić
Jacek Madynia dnia 16.09.2012 08:54
Coraz rzadziej trafiają się takie wiersze na PP. Niektórzy, jak widać, już się od nich odzwyczaili, wolą wymyślne konstrukcje, zagadki i słowne eksperymenty, w których piękna tyle, co na placu budowy supermarketu. I byłby piękny wiersz, gdybyś nie poszedł na skróty i znowu nie użył trudnego do wymowy złożenia: jedną z ścieżek. Wiem, że tak można, ale to nie oznacza, że trzeba. Następnym razem, gdy zepsujesz w ten sposób dobry wiersz, będziesz go sobie sam czytał :)

Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72700812 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005