|
dnia 20.08.2012 12:24
Jest pomysł, początek wykonania - może uda Ci się napisać drugą zwrotkę w tym samym rytmie jaki ma pierwszych osiem wersów - byłby świetny tekst; na przykład:
KOpnij go W DUszę
z wodą go SPUŚĆ
KIEdy cię RAni
jak w bucie GWÓŹDŹ
WTEdy poWIEdzą
biedny jest ON
TO w niej sieDZIAło
całe te ZŁO
Akcenty zaznaczyłem - na wszelki wypadek - podwójnie, pozdrawiam, Marek B. |
dnia 20.08.2012 14:25
No proszę, Paulo. Można, z rymami ale inaczej. Jeszcze tylko usunąć zbędne powtórzenia, więcej oryginalnych sformułowań i będzie ok.
Pozdrawiam,
B. |
dnia 20.08.2012 15:13
Paulo, ładnie zwieńczyłaś wszystko rymem jednosylabowym, (akcent męski) jest porządnie, rytmicznie bez zamieszania, brawo! Oceniam go wyżej niż poprzednie, bo prawdę mówiąc wykorzystałaś jeden rym i znalazłaś mu nienatrętne towarzystwo.
Ps.
Ja bym poprosiła Marka żeby mi odsprzedał tę trzecią zwrotkę, pasuje jak ulał.
Może za cmokasa się zgodzi. |
dnia 20.08.2012 16:05
pierwsza cząstka, Ulu, dużo lepsza od drugiej...Pozdrawiam Cie z uśmiechami, Ewa |
dnia 20.08.2012 16:23
ciekawe
ale one się do tego przyzwyczajają
racjonalizują i trwają do skraju siniaków
przecież tylko raz w tygodniu leje
i tylko jak pijany
a tak to do rany przyłożyć
gadanie do ściany
pozdrawiam |
dnia 20.08.2012 17:40
Ulka toś odmieniona się objawiła, oczywiście że jestem na tak.pozdrawiam |
dnia 20.08.2012 18:58
otwarcie i zakończenie to czysta grafomania, choć w samym tekście coś niemrawo mryga...... |
dnia 20.08.2012 19:16
wystarczy przepleść tak dla porządku formalnego pierszwą z drugą
albo drugą z pierwszą przez co przesłanie się wzmocni a i forma zyska
nawiasem mówiąc polak mądry po szkodzie polka po rozwodzie
jest jednak trochę nadziei w twoim wierszu
pa ula
:)))) |
dnia 20.08.2012 20:31
No i nie wiem co mam powiedzieć, opinie są tak różne, że mam kolorowy zawrót głowy;) ale bardzo się cieszę z waszych wizyt, z każdej opinii mogę coś skorzystać, bo każdy z Was zauważa co innego i bardzo dobrze, będę miała nad czym myśleć. Jednym się martwię, nie za bardzo znam się na tym akcencie, czytałam na ten temat, ale na obecnym etapie to czarna magia, może z czasem zakapuję o co chodzi.
Najważniejsze, że znajdujecie dla mnie i mojego wierszyka czas, swój cenny czas. Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie. Dzisiaj dziękuję wszystkim razem, bo mąż mnie zarzucił prawdziwkami i jeszcze z nimi walczę.
Pozdrawiam wszystkich tak cieplutko, jak cieplutko dzisiaj było, czyli można rzec, że pozdrawiam gorąco:)))) |
dnia 20.08.2012 22:14
wbił się w serce- to rozumiem - eufemizm, jako skromna
dzieweczka -prawdy wypowiedzieć nie możesz :)
lubię takie zawoalowane rebusiki, hłe, hłe :)
gdybyś nazwała po imieniu- miałabyś piękny dodatkowy rym : korzeń,
no chiba, że to korzonek tylko ?
odejdź lub cierp daje nieostrą alternatywę,
ja wiem dobrze, do czego zachęcasz, ale masochizm
jest taki, no , ten...
hey |
dnia 21.08.2012 07:21
Jak B33, uśmiech i pozdrowienia :) |
dnia 21.08.2012 07:37
tyrani tak mają, że uzależniają...;((
podobno
ciekawa zmiana tematyki
pozdrawiam;)))M |
dnia 21.08.2012 22:27
No Ula, nareszcie coś z miłosnym akcentem w tle! Skoro głucha i ślepa, to niech cierpi... Nie słuchaj tak do końca tych wszystkich porad,bo zatracisz coś w swoim stylu pisania. Wiersz mi się podoba, jego forma również. Pozdrawiam :) |
dnia 22.08.2012 19:54
Mój Wodzu prawda jest taka, wiersz jest oparty na faktach autentycznych, otóż znałam taką parę, gdzie pan mąż to osoba bardzo inteligentna, elokwentna, kulturalna, złota rączka, a ona żona, wieczna gapa. Ciągle spadała ze schodów, roweru, albo o coś zawadzała, nawet o korzenie w lesie, wiecznie połamana i poobijana. On wtedy był dobrym mężem żałował jej, mył, opiekował się, farbował włosy. I tak przez 30 lat, aż brakło jej cierpliwości, zaczęła uciekać, opowiadać jak jest. On ją przepraszał, błagał o powrót, obiecał poprawę, a potem wszystko wracało do normy. Dopiero śmierć kata tyrana uspokoiła sytuację. Widocznie pod tym wpłwem ułożył mi się ten wiersz.
Dziekuję, że do mnie zajrzałeś. Pozdrawiam serdecznie:)))
Witam Maciejowy, dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie:)))
Bombonierko dziękuję za "ciekawą zmianę tematyki" ;) Pozdrawiam cieplutko:)))
Loveisspeed dziękuję i miło mi jest, że w ten sposób widzisz moje pisanie, bardzo ucieszyły mnie słowa, że mam swój styl pisania;) i bez obaw nie ma szans na jego zmianę, bo moja wena nie odpuszcza, ciągle dyktuje mi tak jak widać. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 22.08.2012 20:09
bywa różnie, znam przykład gdy' spadała z roweru' ale w końcu wzięła się w garść i raz oddała i odtąd miała spokój, czyli trzeba 'nauczyć się jeździć, ale każde życie ups. jazda jest inna.
*
pozdrawiam,
(a styl swój masz ujeżdżony) |
dnia 22.08.2012 21:09
Miło było przeczytać komentarz z humorem, ale co znaczy, że mam swój styl ujeżdżony? HA? Pozdrawiam z uśmiechem:))) |
dnia 23.08.2012 20:43
Ujeżdżony? -> "swój styl pisania"
:))))cha |
dnia 23.08.2012 21:26
To super!!!!!!! CHA!!!!HA!!!! :))))))))))) |
|
|