Podczas EURO białoboczek dla zabicia czasu
raczył piwkiem podniebienie nie czyniąc hałasu
gdy obejrzał w internecie news o cud dziewicach
latał co dzień na stadiony i w strefy kibica

Fruwał dumnie pierś wypinał chwalił białym boczkiem
tik nerwowy mu pomagał mrugał do nich oczkiem
spodobała mu się jedna dość skąpo ubrana
z białym orłem na koszulce i wymalowana

Jędrne uda cud zderzaki nie ma co bombowe
usta słodkie niczym miodzio ciałko opalone
nogi długie w jego stylu aż do samej ziemi
będzie moja nim pomyślał byli umówieni

Myśl mu głowę zaprzątała od ostatniej nocy
Gdy z oślicą wypróbował sprytny sposób smoczy
zawsze marzył o dziewicy chwycił ją pod pachy
i na skrzydłach niczym pegaz zaniósł do swej chaty

Tam bez zbędnych ceregieli wręczył skromną sumkę
ona nagle zapytała czy masz może gumkę
czasy dzisiaj są niepewne można się narazić
i niechcący podczas aktu czymkolwiek zarazić

Spoko głowa ma maleńka rzekł całując w czółko
Nie masz o co się zamartwiać moja przyjaciółko
Ja się niczym nie zarażę powiem bez dwóch zdań
Jako super smok kochanek już dawno to mam