dnia 20.06.2012 09:07
A nich iskrzy, bombonierka. W końcu z tym nawet diabel sobie nie poradzi, pozdrawiam, A |
dnia 20.06.2012 10:03
Stary człowiek, tfu, stary diabeł nie może?:) Nad Wigry niech jedzie, hej:) |
dnia 20.06.2012 11:02
...i każdy to wie, mówi nie na żart
gdzie nie może czart, to tam babę śle...
a tu kobitka zabiera się za kuszenie czarta. No, no, wszekiego powodzenia, niech sobie mają oboje...Cacana, Gosiu, poczytałam z uśmiechem, Ewa |
dnia 20.06.2012 11:33
I kolejna villanella na PP, fajnie napisana.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.06.2012 12:39
Na prośbę Autorki wiersz uzupełniłem o nadesłaną w pw dodatkową strofę umieszczając ją w tekście jako przedostatnią.
Pozdrawiam. |
dnia 20.06.2012 12:52
Bardzo dziękuję moderatorowi za uzupełnienia;))))))))))
i przepraszam za moje gapiostwo - pozdrawiam serdecznie;)))))))m |
dnia 20.06.2012 13:11
Małgorzato, wielkie uznanie, pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.06.2012 15:32
Gosiu trzymaj tego diabła za rogi ;) i niech tam iskrzy po wsze czasy :) pozdrowienia i uśmiechy :)))) |
dnia 20.06.2012 15:54
Bardzo mi się podoba!pozdrawiam Monika |
dnia 20.06.2012 17:15
wysyłanie baby
to pomysł dziś słaby
gdzie diabeł nie może
wysyła buldożer
Brawa za villanellkę :) |
dnia 20.06.2012 17:51
od iskier już blisko do pożaru - trzeba ostrożnie... |
dnia 20.06.2012 19:27
Niech nie iskrzy, a po diabła komu diabeł. Pozdrawiam:) |
dnia 20.06.2012 20:25
To piekielnie mocne iskrzenie może dla starego diabła skończyć się siódmym niebem. A takiego to on się raczej nie boi. Droczyć się więc będzie bezustannie i cały czas na przekór peelce zarządzać żądzami :) A na cóż on jej? Ona sama wie najlepiej ;)
Pozdrawiam :) |
dnia 21.06.2012 14:07
;))) Dziękuję wszystkim;)))
Magrygale- skoro tak mówisz, to niech iskrzy;)))))))
Bogdanie- Myślisz, że viagra, tfuj... Wigry pomogą??;))))))
Ewo -myślisz/...a za "cacana" szatański uśmiech : hi hi posyłam;))))))))))))))))))))))
Idzi- dziękuję bardzo;))))))))))))))))))
Roku;)))))))))) ja Tobie za wgląd i miłe slowo jeszcze bardziej;)))))))))
Macieju;))) albo to się da?;))))))))))ale niech iskrzy... zobaczymy;))
helutta - cała przyjemnośc po mojej stronie Moniko- pozdrawiam;))))
Jacku- ;))))))) za brawa piękne dzięki, a buldożera mi nie wysyłaj...jakoś sobie poradzę;))))))))
master - uwierz, że ostrożnie, bo iskry to małe piwo... ale te rogi;) dzięki;)))))))
PaUlko- a, bo zna diabelskie sztuczki;)))
nitjer - siódme niebo myslisz?? ;)))) kto wie;))))
Uśmiechy i pozdrowionka Wam posyłam ;)))))))))))M |
dnia 22.06.2012 06:56
*
i ... do tego jeszcze internet mi zablokował!
przeczytałem villanellę i ... 'kopara opadła'(od buldożera)
wykonanie - świetne,
pomysł - jak Jacek Madynia
intencja - hm. według Irga i jej :"sukcesja" -> czytaj sukces-"ja":
"stary człowiek także dorasta
wiek nie gra roli
stawką jest wiara"
jaka?
czy taka:
"by nim władać całą ziemię i piekło poruszę"
czy warto?
był czarujący taniec Salome, -> tak zarządzający żądzami Heroda że pół królestwa chciał oddać!
nie oddał bo szkoda
że młoda starej posłuchała
i miast się widzieć w pół-królestwie
przecięty kręg pacierzowy
na tacy widziała ...
:(
tak bywa,
kiedy z 'dyjabłem' komitywa.
*
Lecz nie po to skreślam tu czas błogi,
:)))))
Mojżesz przecież TEŻ miał ROGI
też znał sztuczki ...
Nil przepłynął niemowlęciem ...
***
po cóż, komuż te nauczki
'wyklikane' tu z przejęciem ...
:) z pozdrowieniem. |
dnia 22.06.2012 07:38
januszku- ;))))))))))))
walka z czartem
który duszę na manowce zwodzi
poświęcenia cnoty - warta!
Pismo tak dowodzi...;)))
Gdy czart w tobie spokornieje
na Raj...jakieś są nadzieje;))
Usmiechy posyłam;))) i za uczony wykład pięknie dziękuję;)))))))))M |
dnia 22.06.2012 14:31
Czy się zgodzisz z tym a już ci
miejscem jego byt w czeluści
aby potem
Czy się zgodzisz że w tym droga
w innych
w miejscu czarta(-> w opuszczonym przezeń miejscu)
szukać Boga
jeśli nie ,co nie daj boże;
Światłość wchłonąć się nie może,
więc miast "poświęcenia cnoty"
warta! - czuwa dając 'wota'(-y)
:pozdro. |
dnia 22.06.2012 17:48
Bombonierko, pierwszy raz chyba czytam villanellę w Twoim wykonaniu i bardzo, bardzo mi się podoba:))) Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 22.06.2012 19:50
Ja tez czytam pierwszy raz villanellę, która "wyszła" spod Twoich rąk, i jestem miło "zadziwiona".
B. |
dnia 23.06.2012 10:50
nie targaj diabła za wąsy, pożreć morze :)
hey |
dnia 24.06.2012 09:47
Kochana! Ja tez zadziwiony! I mnie sie podoba!
Pozdro - lenio |