|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Rozmowa demona z Poetą |
|
|
Po co komu wiersze? Pytał demon Poetę:
Przecież ni to obiad, śniadanie, kolacja.
- Asygnacji, niestety żadnych miał nie będziesz,
a siła twoich marzeń niczym grób przeraża.
Poeta:
Gdy pokraczne bożyszcze chce roztrzaskać życie,
i w mroku konwenansów ginie prawda żywa,
słowem znaczę wolności i wiary granice,
bo myśl moja w jasności niebiańskiej przebywa.
Albo wrażeniami gdy przenika marnymi,
wsączając jad w duszę, kusi niestrudzenie,
w lot dotykam z miłością ustami chłodnymi,
i słów szaleństwem gaszę niezdrowe rojenie.
Dodane przez viviana
dnia 09.05.2012 22:02 ˇ
8 Komentarzy ·
536 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 10.05.2012 03:43
Mistrz Polikarp zamienił się z poetą, podczas gdy interlokutorka pozostała taka sama. Gdybyś ciekawiej budowała frazy i konstruowała lepsze rymy, mogłoby być przynajmniej satyrycznie. A tak jest tylko kiepsko.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 10.05.2012 08:06
Twych dylematów Poezjo
rozstrzygnąć jam niepodobna;
Bo jak nie sięgnąć po wino,
gdy troska w sercu ogromna.
I jak o Wielkiej Wodzie
zapomnieć dla pokus błogich,
kiedy się ptaszek za nią,
przed uwielbieniem mym schronił.
Eechh! Panie Tomaszu, pozdrowię chociaż. |
dnia 10.05.2012 17:50
Niczym ta rozmowa jana z twardowskim.
Tak więc;
Dość ryzykownie jak i niebezpiecznie jest tak dowolnie sobie żonglować słowem.
Wówczas tak to widzę;
Nie raz, nie dwa my piszący tą swoją poezję zastanawiamy się nad pobudkami czy to przyczynami z powodu których piszemy te swoje wierszyska.
I bywa, że mętnieje spokój naszego sumienia a niekiedy wręcz napawa lękiem gdy zastanawiamy się na ile realny, rzeczywisty i rzetelny przedstawiamy obraz swoich doznań i ile w tym co piszemy samej prawdy jest.
Tak więc, czy to z potrzeby czy to z głupoty balansujemy w tych obszarach doznań których większość "normalnych" ludzi stara się nie odkrywać czy wręcz unikać.
Pozdrawiam. :) |
dnia 10.05.2012 18:42
"myśl moja w jasności niebiańskiej przebywa" - czemu służą takie wygibasy?
"wsączając jad w duszę" - nie ma czegoś takiego jak "wsączać", jest np sączyć, sączyć się, nasączać |
dnia 10.05.2012 19:06
Spoks
Pytam Oczarka - czy z pyszczakami
ma coś wspólnego?
A on - Brzydulo! - tymi słowami,
zwraca się grzecznie, jakby się zgrywał.
- Ja tylko sobie wężykiem pływam,
a z pyszczakami tyle mnie łączy,
że pysk mój zżera wszystko, pustoszy.....
Dla wyjaśnienia - Oczarek, to rybka akwariowa, którą złowiłam w Wodach Turkana.
mastermood
Widzę, masz pretensje do garbatego, że ma proste dzieci.
Pozdrawiam i dziękuję za chwile zadumy, nad moim wierszem. |
dnia 10.05.2012 19:10
Przedtem przeczytałem:"Gniew boży", Twój jest wyraźnym kontrastem,
i odbieram go jako bardzo pozytywne przesłanie.
Właśnie tak należy trzymać!
Pozdrawiam bardzo serdecznie, życząc sukcesów.:) |
dnia 10.05.2012 19:50
Muszę powrócić bo aż: na skórze z kangura siadłem po turecku, odpowiadać wierszem to już nie takie tam zwykłe klecenie wierszy,
Jesteśmy po to,(to także do ogółu poetów) aby właśnie było coś takiego czego "nie ma"(w pozytywnym znaczeniu).A jad komuś w duszę to można tylko i wyłącznie wsączyć, a choćby dlatego że czynią to zazwyczaj ci,co uważają że jej nie ma, więc nie mogą przecież nasączyć 'czegoś nieistniejącego'
Twoja Poezja jest Wielką Nadzieją
:)))))))))))))))))) |
dnia 10.05.2012 22:40
He, he. :) I to jest niezłe!
Z tym że;
Nie jestem pewien do kogo jest to pytanie,
bo też od kiedy to ryby mówią...hę... ;)
Ale gdybym to ja miał na jego miejscu odpowiedzieć, zrobił bym to najlepiej nabierając w pyszczek całość tej akwariowej wody. ;) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 25
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|