Pociąg widmo
z długim warkoczem wagonów.
Czas zagubiony w otchłani nocy
smukłą smugą światła
drogą żelazną się toczy.
Energetyczna wstęga
pióropuszem iskier szlak wyznacza,
każda chwila staje się martwa.
W szklance zimnej kawy
skrywamy dawne wspomnienia
co nas jeszcze może spotkać?
kiedy dzień rozciągnięty
do nieskończoności.
Sznurem pytań
przepełnione ciemne pejzaże.
Zwykła mała stacyjka
z dygoczącym blaskiem latarni
i my za swoimi historiami
głęboko w swoje cienie schowani.
Dodane przez Edmund Czynszak
dnia 09.05.2012 10:02 ˇ
4 Komentarzy ·
993 Czytań ·
|